Mercedes C wprowadzony na rynek w 2000 r. zerwał z nieco przyciężkim dla

oka, klasycznym nadwoziem, czym zyskał sobie ogromną rzeszę zwolenników. Bardziej dynamiczna, ale wciąż elegancka linia auta robiła świetne wrażenie, podobnie jak charakterystyczne dla tego modelu detale. We wnętrzu zadbano o nienaganne wykończenie, dobrej jakości materiały i dobre wyciszenie od strony silnika. Do wytłumienia odgłosów pracy podwozia nie przyłożono się tak solidnie, ale mimo wszystko zapewniono wysoki komfort jazdy. Zawieszenia spisywały się znakomicie, pewnie prowadząc auto. Dynamiczne silniki zapewniły bardzo dobre osiągi, co w połączeniu ze świetnymi hamulcami i precyzyjnym układem kierowniczym dawało wiele przyjemności z jazdy.
Słabym punktem Mercedesa C drugiej generacji jest z pewnością zbyt skromna ilość miejsca za przednimi fotelami. Trochę rozczarowuje też pojemność bagażników (sedan 455 l, kombi 470/1384 l). Strona finansowa też nie napawa optymistycznie. Mimo upływu lat wciąż trzeba sporo zapłacić za ten model. A z poważnymi wydatkami trzeba się liczyć także w codziennej eksploatacji. Mocne silniki Mercedesa, zwłaszcza benzynowe, potrzebują sporo paliwa, co odczuwa się w rachunkach na stacjach paliw. Zaawansowanie technologiczne i szerokie wykorzystanie elektroniki są z kolei odpowiedzialne za wysokie koszty obsługi. Co prawda gama zamienników fabrycznych części zamiennych jest spora, nie brakuje też elementów używanych, ale lepiej nie montować ich samodzielnie lub w podrzędnym warsztacie. Lepiej zdać się na autoryzowane placówki albo prywatne, dobrze wyposażone serwisy o sprawdzonej reputacji.
Silniki

Gama silników Mercedesa C drugiej generacji jest imponująca. Początkowo obejmowała tylko sześć jednostek napędowych, ale potem sukcesywnie wzbogacano ofertę. Dzięki temu kupujący dzisiaj egzemplarze używane mogą wybierać z blisko dwudziestu różnych propozycji. W 2000 r. Mercedes C wszedł na rynek z benzynowymi silnikami 2.0 129 KM (C 180), 2.0 K 163 KM (C 200 Kompressor), 2.6 V6 170 KM (C240), 3.2 V6 218 KM (C 320) i turbodieslami 2.1 CDI 115 KM (C 200 CDI), 2.1 CDI (C 220 CDI). W 2001 r. pojawiła się po raz pierwszy wersja 3.2 AMG (C 32 AMG) sygnowana przez tuningową firmę AMG, związaną z Mercedesem. Kolejne jednostki napędowe wprowadzono w 2002 r. Były to 1.8 K 143 KM (C 180 Kompressor), 1.8 CGI 170 KM (C 200 CGI) oraz 3.0 CDI AMG 231 KM (C30 CDI AMG). Rok później do oferty dołączył turbodiesel 2.1 CDI 122 KM (C 200 CDI).
W 2004 r. gama silników wzbogaciła się o jednostki 1.8 K 192 KM (C 230 Kompressor), 5.4 AMG 367 KM (C 55 AMG), 2.1 CDI 150 KM (C 220 CDI). Ostatni zestaw silnikowych nowości przygotowano na 2005 r. Były to jednostki napędowe 2.5 204 KM (C 230), 3.0 231 KM (C 280), 3.5 273 KM (C 350). Z punktu widzenia przeciętnego kierowcy nawet podstawowe wersje dobrze spisują się w codziennej eksploatacji. Mają przyzwoite osiągi, rozsądne zużycie paliwa i nie są tak kosztowne w serwisowaniu jak mocniejsze odmiany. Wyjątkiem jest silnik 1.8 CGI z bezpośrednim wtryskiem benzyny, dla którego koszty warsztatowe są wyższe. Szczególnie godne polecenia są wersje Kompressor, doładowane sprężarkami mechanicznymi, a wśród turbodiesli silnik 2.7 CDI. Silniki benzynowe powyżej 2.5 l oraz turbodiesle od 2.7 CDI wzwyż są kosztowne w utrzymaniu.
Eksploatacja
Jeśli ktoś liczy, że kupując Mercedesa C drugiej generacji zyska samochód

niezwykle trwały i mało awaryjny, nawiązujący wytrzymałością do dawnych konstrukcji spod znaku trójramiennej gwiazdy, może być zawiedziony. W tym modelu nietrwałe jest przede wszystkim podwozie, a zwłaszcza metalowo-gumowe tuleje aluminiowych wahaczy podłużnych, łączniki stabilizatora i sworznie wahaczy poprzecznych. Bywa, że gniazda silentblocków w wahaczach podłużnych są również wybite i trzeba wymieniać kompletne wahacze. Trzeba też liczyć się z koniecznością wymiany lub regeneracji przekładni kierowniczej, bowiem nie należy ona do szczególnie trwałych podzespołów. Zwiastunem problemów z przekładnią są nadmierne luzy w układzie kierowniczym. Słabo wypada też instalacja elektryczna. Odbiorników energii elektrycznej jest sporo i niektóre z nich czasami zawodzą (sterowniki szyb, sterowniki foteli, wentylatory).