Używany Lexus CT200h (od 2010 r.). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa

Jakub Mielniczak
To jedna z niewielu hybryd segmentu premium w kompaktowym nadwoziu. Lexus CT200h jest obecny na rynku od 10 lat. Ten samochód jest dobrym pomysłem na miejską, oszczędną jazdę w komfortowym wydaniu.Fot. Lexus
To jedna z niewielu hybryd segmentu premium w kompaktowym nadwoziu. Lexus CT200h jest obecny na rynku od 10 lat. Ten samochód jest dobrym pomysłem na miejską, oszczędną jazdę w komfortowym wydaniu.Fot. Lexus
To jedna z niewielu hybryd segmentu premium w kompaktowym nadwoziu. Lexus CT200h jest obecny na rynku od 10 lat. Ten samochód jest dobrym pomysłem na miejską, oszczędną jazdę w komfortowym wydaniu. A jak z usterkowością?

W obecnych realiach motoryzacyjnego świata, dziesięcioletni staż rynkowy możemy określić jako dość długi. Japoński producent w 2010 roku wypełnił niszę w segmencie C i zaproponował klientom auto, które z jednej strony miało oferować znany, ceniony komfort i prestiż, równocześnie ekonomią eksploatacji bijąc na głowę konkurencję. Jeżeli dorzucimy do tego legendarną niezawodność, przepis na sukces mamy gotowy. Polscy klienci polubili najmniejszego Lexusa. Auto jest stosunkowo często spotykane na ulicy, zwłaszcza dużych miast. To właśnie tam hybrydowa konstrukcja sprawdza się najlepiej, o czym za chwilę.

Lexus CT200h. Nadwozie/wnętrze

To jedna z niewielu hybryd segmentu premium w kompaktowym nadwoziu. Lexus CT200h jest obecny na rynku od 10 lat. Ten samochód jest dobrym pomysłem na
To jedna z niewielu hybryd segmentu premium w kompaktowym nadwoziu. Lexus CT200h jest obecny na rynku od 10 lat. Ten samochód jest dobrym pomysłem na miejską, oszczędną jazdę w komfortowym wydaniu.
Fot. Lexus

Patrząc na tego hatchbacka nie ma wątpliwości, z jaką marką mamy do czynienia. Charakterystyczne ostre rysy karoserii są dodatkowo podkreślone w nieco usportowionej wizualnie odmianie F Sport. Na przełomie 2013 i 2014 roku CT200h przeszedł pierwszy facelifting, w ramach którego zmieniono wygląd zderzaków i atrapy chłodnicy, a nastawy zawieszenia uczyniono bardziej komfortowymi. Drugi facelifting optycznie dość znacznie powiększający przedni grill przyszedł w 2017 roku. Samochód bazuje na platformie Toyota MC, wykorzystanej m.in w Priusie.

Lexus chce być od swojego „gorzej urodzonego” brata bardziej szlachetny. Ma to być widoczne m.in w jakości wykonania wnętrza, czy jego wyciszeniu. O ile ta druga cecha rzeczywiście jest zauważalna, to materiały wykończenia kabiny pasażerskiej nie wszędzie są „premium”. Dobrze, że zamontowano bardzo wygodne fotele (w F Sport są lepiej wyprofilowane) oraz bogate wyposażenie. Wśród wersji wyposażeniowych wyróżniamy w szczególności: Elite, Classic, Elegance, F Sport, Comfort i Prestige. Do tego po drugim liftingu dołączyły: F Sport Edition, Black oraz Business Edition. Nawet podstawowe odmiany mają na pokładzie dwustrefową klimatyzację, czujniki parkowania, alufelgi i system multimedialny z 7-calowym wyświetlaczem. Obsługa tego ostatniego jest nieco zawiła, co jest częstym zarzutem powtarzanym przez użytkowników CT200h.

Generalnie inforozrywka Lexusa od lat stoi kilka kroków za tym, co oferuje konkurencja. Na słowa uznania zasługuje natomiast występujący w lepiej wyposażonych egzemplarzach system audio Mark Levinson. Gra naprawdę dobrze. Pod względem ilości miejsca wewnątrz, CT200h jest klasowym średniakiem. Obszerna konsola środkowa nieco ogranicza przestrzeń z przodu. Na tylnej kanapie o jej nadmiarze także nie mówimy. Bagażnik kompaktowego Lexusa ma 375 l pojemności. Po złożeniu oparć kanapy wartość ta zwiększa się do 985 l.

Lexus CT200h. Napęd/podwozie

To jedna z niewielu hybryd segmentu premium w kompaktowym nadwoziu. Lexus CT200h jest obecny na rynku od 10 lat. Ten samochód jest dobrym pomysłem na
To jedna z niewielu hybryd segmentu premium w kompaktowym nadwoziu. Lexus CT200h jest obecny na rynku od 10 lat. Ten samochód jest dobrym pomysłem na miejską, oszczędną jazdę w komfortowym wydaniu.
Fot. Lexus

CT200h występuje tylko z jednym - hybrydowym - układem napędowym. Silnik benzynowy o kodzie 2ZR-FXE ma pojemność 1.8 l i generuje 99 KM. Wspomaga go 81-konny motor elektryczny. Moc systemowa tego zestawu to 136 KM. Przekłada się to na przyspieszenie 0-100 km/h w 10,3 s i 180 km/h prędkości maksymalnej. Przekładnia e-CVT, która przenosi napęd na przednie koła to konstrukcja bezstopniowa. Niektórzy narzekają na to, że w czasie gwałtownego przyspieszania silnik spalinowy wyje, ale w praktyce da się jeździć tak, żeby to zjawisko ograniczyć do minimum. Tym, co imponuje jest płynność pracy układu hybrydowego. Przełączanie się między rodzajami napędu jest aksamitne i wręcz niezauważalne. Nie ma większego problemu z uzyskaniem zużycia paliwa na poziomie 4,5-5 l/100 km w mieście. Przy odrobinie uwagi, wartości poniżej 4 l/100 km nie są nierealne. Podczas jazdy autostradą, wynik ten wzrasta do 6,5-7 l/100 km.

Nie jest żadnym zaskoczeniem bezawaryjność Lexusa CT200h. Podobnie, jak inne hybrydowe modele marki, auta nie trapią typowe usterki, a sam układ hybrydowy bez problemu przejeżdża 300-400 tys. km bez awarii. Układ jezdny jest zestrojony dość komfortowo. Nieco twardsze zawieszenie występuje w odmianie F Sport. Hamulce są wystarczające. Jeżdżąc spokojnie, wydłużamy trwałość klocków i tarcz, ponieważ delikatne hamowanie nie powoduje włączenia hamulców. Działa wtedy wyłącznie układ rekuperacji energii. Bywa, że pierwsze czynności obsługowe w układzie trzeba wykonać dopiero po przebiegu ok. 200 tys. km. 

Kupujesz auto? Kliknij i sprawdź historię pojazdu

Lexus CT200h. Sytuacja rynkowa

To jedna z niewielu hybryd segmentu premium w kompaktowym nadwoziu. Lexus CT200h jest obecny na rynku od 10 lat. Ten samochód jest dobrym pomysłem na
To jedna z niewielu hybryd segmentu premium w kompaktowym nadwoziu. Lexus CT200h jest obecny na rynku od 10 lat. Ten samochód jest dobrym pomysłem na miejską, oszczędną jazdę w komfortowym wydaniu.
Fot. Lexus

Niecałe 100 egzemplarzy opisywanego auta wystawionych na sprzedaż w momencie pisania tego tekstu, to znacznie mniej niż konkurencyjnych modeli Audi czy BMW. Tym, co cieszy jest wysoka jakość oferty rynkowej. Sporo ponad połowa samochodów pochodzi z polskich salonów sprzedaży i ma relatywnie niskie przebiegi. W zasadzie nie ma aut z licznikami pokazującymi ponad 200 tys. km. Ma to związek z faktem iż CT200h nigdy nie był masowo kupowany przez floty, oraz tym, że większość aut jeździ wyłącznie po mieście. Nic dziwnego - to właśnie tam eksploatacja tego samochodu ma największy sens. Najtańsze Lexusy CT200h kosztują ok. 50 tys. zł. To egzemplarze z początku produkcji, z przebiegami 80-120 tys. km. Przy podstawowej dbałości, mają przed sobą jeszcze długie życie.

Lexus CT200h. Podsumowanie

CT200h może nie porwie serc tych, którzy oczekują wysokich osiągów, ale z drugiej strony jest autem dopracowanym, komfortowym, oszczędnym i przede wszystkim bezawaryjnym. Sprawdzona technika i potwierdzona niezawodność są gwarancją długiej i bezproblemowej eksploatacji.

ZALETY:

  • bogate wyposażenie większości egzemplarzy;
  • oszczędny i bezawaryjny napęd hybrydowy;
  • łatwo kupić dobry egzemplarz.

WADY:

  • tylko jedna wersja silnikowa, zaledwie wystarczające osiągi;
  • niektóre materiały wykończeniowe nie przystają klasie premium.

Podstawowe dane techniczne Lexusa CT200h 



1.8 VVT-i 200h
Pojemność skokowa
1798 cm³
Moc maks. (silnik spalinowy)
73 kW (99 KM) przy 5200/min
Moc maks. (silnik elektryczny)
60 kW (82 KM)
Maks. moc systemowa
100 kW (136 KM)
maks. moment obrotowy (silnik spalinowy)
142 Nm przy 2800–4400/min
maks. moment obrotowy (silnik elektryczny)
207 Nm
Skrzynia biegów
automatyczna, bezstopniowa
Prędkość maksymalna
180 km/h
Przyspieszenie
0–100 km/h
10,3 s
Średnie zużycie paliwa
3,6 l – 4,4 l
Emisja CO (uśredniona)
82 – 94 g/km

Zobacz także: Testujmy Skodę Kamiq - najmniejszego SUV-a Skody

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty