Spis treści
Używane Volvo XC90 II. Nadwozie/wnętrze
Jeśli ktoś szuka klasycznego, eleganckiego i wciąż komfortowego SUV-a bez sportowych wersji coupe, ma dość trudne zadanie. Wielu producentów zaczyna mieszać segmentami i tworzy auta, które czerpią z wielu różnych nurtów i segmentów. BMW X6 M, Mercedes GLE Coupe, Audi RS Q8 itp. W tym świecie nieco wyróżnia się Volvo XC90, które jest na rynku od 2014 roku i już niedługo przejdzie na zasłużoną „emeryturę”. Podczas tulu lat szwedzki producent nie zamierzał niczego zmieniać. Żadnych wersji sportowych, specjalnych, z nadwoziem coupe itp. Od samego początku konsekwentnie klasyczna, ponadczasowa i wciąż imponująca na drodze sylwetka. To oczywiście kwestia gustu, ale zdaniem wielu właścicieli oraz miłośników marki, to jeden z najładniejszych przedstawicieli tego segmentu. Fakt, trudno odmówić XC90 elegancji i klasycznej, bardzo ładnej linii.
Przód zdobią smukłe, dość wąskie lampy z charakterystyczną sygnaturą LED w kształcie „młota Thora” oraz duży, klasyczny grill z chromowanym wykończeniem i pionowymi poprzeczkami. W zależności od wersji, zderzak może mieć chromowane wstawki i dość klasyczną linię, lub nieco usportowiony charakter w odmianie R-Design. Linia boczna podkreśla elegancki, odrobinę monumentalny charakter auta, a linia dachu dość długo utrzymuje niemal poziomy przebieg, dzięki czemu sylwetka ma bardzo tradycyjną bryłę i dość stromo poprowadzoną klapę bagażnika. Producent ograniczył do minimum elementy z czarnego plastiku, nawet wąskie nakładki na nadkola są w kolorze nadwozia, co świetnie współgra z ładnymi wzorami felg o średnicy nawet 22 cali. Tył to tradycja Volvo, czyli pionowo poprowadzone klosze lamp z rozpoznawalną sygnaturą LED, szeroka klapa bagażnika z ładnym przetłoczeniem oraz subtelny zderzak z dwiema końcówkami układu wydechowego.
Klasyka jest również we wnętrzu. Fakt, jest nowocześnie, ilość przycisków ograniczono do niezbędnego minimum, ale nie ma tu wystających ekranów, paneli dotykowych itp. Trochę szkoda, że system info-rozrywki jest mało intuicyjny, a ekran wirtualnych zegarów ma niewykorzystany potencjał, ale jeśli ktoś preferuje proste i minimalistyczne rozwiązania, chce coś ustawić raz i do tego nie wracać, w Volvo XC90 będzie się czuł bardzo dobrze. Warto również wspomnieć, że do wyboru są trzy poziomy wyposażenia: Momentum, R-Design i Inscription. Już w standardzie pojawia się wszystko to, co jest niezbędne do bardzo komfortowej jazdy m.in. adaptacyjny tempomat, automatyczne reflektory (LED) i wycieraczki, skórzane fotele, przednie i tylne czujniki parkowania, elektrycznie sterowana klapa bagażnika, nawigacja satelitarna, Bluetooth, 19-calowe felgi aluminiowe, dwustrefowa klimatyzacja, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, podgrzewane przednie fotele, radio DAB i automatyczne awaryjne hamowanie miejskie. Jeśli ktoś zdecyduje się na wersję R-Design, stylistyka nadwozia będzie nieco usportowiona, choć wiem, że nie każdemu to się podoba. Ja osobiście wolę bardziej klasyczne, eleganckie wersje z drewnianym wykończeniem wnętrza, ale każdy lubi co innego.
Po liftingu w 2019 roku co nieco się zmieniło, a oferta została przemodelowana. W chwili obecnej w cenniku mamy wersje Core, Plus i Ultimate, zaś w ofercie silnikowej pojawiła się m.in. hybryda plug-in. Jedno się nie zmieniło – wygoda wnętrza. Opcjonalnie można było wybrać wersję z dodatkowymi dwoma fotelami z tyłu, a ze względu na gabaryty auta – 4950 mm długości – te dodatkowe miejsca to nie tylko dwa foteliki dla dzieci. Owszem, wysocy dorośli nie poczują się tam dobrze, ale na krótkie przejazdy lub dla nastolatków, nawet na dłuższą podróż – w sam raz. W konfiguracji 5-osobowej pojemność bagażnika to 705 litrów. Nic dziwnego, że Volvo XC90 oraz mniejsze XC60 to bardzo częsty wybór jako auto dla rodziny. Nie dość, że bardzo komfortowy i bezpieczny, to jeszcze pojemny. Po złożeniu oparć kanapy przestrzeń bagażowa wzrasta to imponujących 1947 litrów.
Używane Volvo XC90 II. Silniki/układ napędowy
Wybór jednostek napędowych jest ogromny i… żaden zarazem. Wariantów jest naprawdę sporo, ale jeśli ktoś myśli o czymś większym, 6- lub - o zgrozo - 8-cylindrowym, powinien szukać gdzie indziej. Pod maską wszystkich Volvo z ostatnich lat nie znajdziemy niczego powyżej 2-litrowych czterocylindrowców. Tak samo jest w XC90 – same 2-litrowe silniki czterocylindrowe w najróżniejszych odmianach, również zelektryfikowanych (jako miękkie hybrydy oraz hybrydy plug-in). Jeśli ktoś celuje w konwencjonalne jednostki benzynowe, przed liftingiem podstawą był silnik 2.0 T5 o mocy 250 KM i momencie obrotowym 350 Nm. Już tutaj nie brakuje dynamiki – od 0 do 100 km/h w 7,9 sekundy – ale z kompletem pasażerów silnik wydaje się męczyć.
Alternatywą jest odmiana T6 o mocy 310 lub 320 KM (w zależności od rocznika). Moment obrotowy 400 Nm zapewnia odpowiednią elastyczność i dynamikę, bowiem sprint do setki zajmuje tutaj przyzwoite 6,5 sekundy a prędkość maksymalna to 230 km/h. To optymalny wybór do tego auta. Mocniejsza jest tylko hybryda 2.0 T8 Twin Engine Plug-in o mocy 391 KM (w wersji po liftingu, przed liftingiem było to ok. 400 KM) i momencie obrotowym 640 Nm. Wsparcie ze strony silnika elektrycznego (bateria 10 kWh – zasięg ok. 40 km) daje niezłe efekty, bowiem sprint do 100 km/h zajmuje zaledwie 5,8 sekundy, ale czy każdy potrzebuje takich osiągów?
Dla tych, którzy wolą spokój i oszczędną jazdę w trasie, przygotowano silnik wysokoprężny, oczywiście 2-litrowy, o mocy od 190 KM. Ten najsłabszy o oznaczeniu D4 dysponuje momentem obrotowym 400 Nm i pozwala na rozpędzenie się od 0 do 100 km/h w 10,2 sekundy. To raczej dla tych, którzy są cierpliwi i nie jeżdżą w trasie z kompletem pasażerów i bagażem. O wiele lepszą dynamiką charakteryzuje się wersja D5 o mocy 225 lub 235 KM (w zależności od rocznika) i momencie obrotowym 480 Nm. Tutaj setka pojawia się po 7,8 sekundy, a średnie spalanie zdaniem producenta nie powinna przekroczyć 6 litrów. Po liftingu w ofercie pojawiła się wersja B5 MHEV o mocy 249 KM i momencie obrotowym 520 Nm ze wsparciem silnika elektrycznego o mocy 14 KM. Wspomaga on ruszanie, pozwala na powolne toczenie się z wyłączonym silnikiem itp.
Używane Volvo XC90 II. Typowe usterki i sytuacja rynkowa
Jaką jednostkę wybrać? Jeśli chodzi o silniki benzynowe, można zaczynać nawet od bazowej T5 o mocy 250 KM, która co prawda nie jest specjalnie dynamiczna, ale zapewnia wystarczającą mobilność. Odmiana T6 pozwala już na dość dynamiczną podróż i ma zapas mocy na podróż z kompletem pasażerów. Wersje hybrydowe o mocy nawet powyżej 400 KM są nie tylko dla tych, którzy lubią bardzo dynamiczną jazdę, ale doceniają właściwości hybryd plug-in i są w stanie z nich skorzystać. Co do silników Diesla, lepiej unikać bazowej wersji 190-konnej, która sprawdza się głównie podczas jazdy solo, ale XC90 nie został do tego stworzony. Podczas zakupu warto dokładnie sprawdzić nadwozie i wnętrze pod kątem uszkodzeń. Topowy SUV Volvo bardzo często wykorzystywany jest jako auto rodzinne, więc nie straszne są mu ciasne parkingi pod marketami, walka o miejsce parkingowe pod przedszkolem czy dziecięce zabawy we wnętrzu. Poza tym Volvo XC90 miało kilka akcji serwisowych związanych m.in. z oprogramowaniem, wężami paliwowymi, płynu chłodzącego, napinaczy pasów bezpieczeństwa w trzecim rzędzie itp.
Ofert na rynku wtórnym nie brakuje i w chwili publikacji było ich ponad 350 na znanym serwisie z ogłoszeniami. Ceny? Bardzo zróżnicowane. Przykładowo model z 2015 roku z przebiegiem 185 000 kilometrów w odmianie 7-osobowej Momentum z silnikiem 2.0 D5 to koszt około 130 000 złotych. Za podobnie wyposażony egzemplarz z 2019 roku z przebiegiem 40 000 kilometrów trzeba zapłacić niemal dwa razy tyle – 250 000 złotych.
Używane Volvo XC90 II. Podsumowanie
Trudno o lepsze auto rodzinne w segmencie dużych SUV-ów. Jeśli dla kogoś priorytetem jest nie tylko komfort i przestrzeń, ale również bezpieczeństwo, Volvo XC90 będzie idealnym wyborem. Nie jest sportowe, agresywne i nie jest dobrym materiałem do szpanowania w mieście, nie zaskakuje również ciekawymi silnikami i osiągami, ale gwarantuje komfort i niepodrabialny, ponadczasowy charakter.
Używane Volvo XC90 II zalety:
- ponadczasowa i wciąż świetnie wyglądająca stylistyka;
- bardzo dobre wyposażenie nawet w bazowych wersjach;
- bardzo dobre materiały i rewelacyjne wykończenie wnętrza;
- mnóstwo przestrzeni i wysoki komfort podróży (z mniejszymi felgami);
- bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa.
Używane Volvo XC90 II wady:
- tylko 2-litrowe jednostki napędowe;
- dla niektórych, zbyt stonowany, ugrzeczniony charakter;
- wysokie ceny zadbanych i dobrze wyposażonych egzemplarzy.
Używane Volvo XC90 II opinie:
Paweł ze Zwolenia
No cóż... póki co nie ma ładniejszego SUV-a i pewnie długo nie będzie. Oczywiście znajdą się malkontenci zakochani we Fiacie Multipla, którym czegoś tam będzie brakowało. Ale styl i gust to indywidualny wybór. Kto szuka samochodu rodzinnego i pojemnego na wakacje, komfortowego i reprezentacyjnego na co dzień, bezpiecznego, powinien zwrócić uwagę na Volvo XC90. Systemy wspomagające kierowcę, systemy bezpieczeństwa, audio Bowers&Wilkins i akustyka samochodu (kto słyszał ten wie, że inne BMW, Audi czy Mercedesy mogą się schować), komfort, przestronność, panel sterujący, wykończenia wnętrza, itp, itd. Nie żałuję zakupu i pewnie kupiłbym jeszcze raz.Tadeusz z Kłodzka
No po prostu rewelacja. Mam 192 cm i 110 kg i jest mi w tym aucie niezwykle wygodnie. Silnik rewelacja, jeśli chodzi o przyśpieszenie to jest super, ze spalaniem różnie, ale to zależy od drogi, pogody itp. W mieście można zejść poniżej 7, w trasie poniżej 6 – jak na tak wielkie auto to rewelacja.Karol z Włocławka
Oceniam jako użytkownik Volvo XC90 T8 z roku 2016 po przebiegu 160tys.km. Wnętrze auta bardzo komfortowe ciche i wygodne dla wszystkich podróżujących. Po 3 latach użytkowanie wystąpiły w moim aucie następujące usterki: uszkodzenie silnika elektrycznego (na szczęście serwis dokonał wymiany na swój koszt), drobny wyciek oleju z okolicy wałka rozrządu, rozkalibrowanie geometrii kół (ale 20 min regulacji załatwiło sprawę). Poza tym bez większych problemów. Czy kupiłbym jeszcze raz? Zapewne tak, bo wciąż bardzo je lubię!
Wybrane jednostki napędowe w Volvo XC90 II:
Silnik | Pojemność | Moc | Moment obrotowy | Prędkość maks. | Przyspieszenie 0-100 km/h | Średnie zużycie paliwa | Emisja CO2 |
2.0 T5 | 1969 cm3 | 250 KM | 350 Nm | 215 km/h | 7,9 s | 7,9 l/100km | 184 g/km |
2.0 T6 | 1969 cm3 | 320 KM | 400 Nm | 230 km/h | 6,5 s | 8,2 l/100km | 194 g/km |
2.0 T8 Twin Engine | 1969 cm3 | 400 KM | 640 Nm | 230 km/h | 5,6 s | 2,1 l/100km | 49 g/km |
2.0 D4 | 1969 cm3 | 190 KM | 400 Nm | 200 km/h | 10,2 s | 5,5 l/100km | 134 g/km |
2.0 D5 | 1969 cm3 | 225 KM | 470 Nm | 215 km/h | 8,5 s | 5,9 l/100km | 142 g/km |
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?