Uwaga, kontrola drogowa!

(rt)
Fot. Krzysztof Szymczak
Fot. Krzysztof Szymczak
Wakacje w pełni, urlopowe wyjazdy trwają, a w ich trakcie spodziewać się można kontroli drogowej. Kto może nas zatrzymać i jak się w takiej sytuacji zachować?

Wakacje w pełni, urlopowe wyjazdy trwają, a w ich trakcie spodziewać się można kontroli drogowej. Kto może nas zatrzymać i jak się w takiej sytuacji zachować?
 

 

Fot. Krzysztof Szymczak
Fot. Krzysztof Szymczak

Do kontroli ruchu drogowego upoważnieni są nie tylko policjanci, ale w ograniczonym zakresie także strażnicy gminni, strażnicy leśni, osoby działające w imieniu zarządcy drogi w obecności funkcjonariusza policji oraz strażnicy graniczni podczas przekraczania granic. 

 

Najczęściej jednak mamy do czynienia z kontrolą policyjną. Zgodnie z polskimi przepisami funkcjonariusz ma w jej trakcie prawo pełnej kontroli pojazdu i dokumentów oraz do wydawania wiążących poleceń i sygnałów wszystkim uczestnikom ruchu drogowego.

 

Polecenia i sygnały mogą być wydawane przez policjanta stającego przy drodze, jadącego radiowozem, jadącego wierzchem, a nawet ze śmigłowca. Sygnał zatrzymania do kontroli drogowej może być nadany za pomocą ręki, tarczy (tzw. lizaka policyjnego), a w warunkach niedostatecznej widoczności - latarki barwy czerwonej lub specjalnego lizaka widocznego po zmroku.

 

Osoba kontrolująca powinna być łatwo rozpoznawalna, jednak należy mieć świadomość, że warunek łatwej rozpoznawalności jest spełniony także w momencie gdy funkcjonariusz wylegitymuje się nam mimo, że nie jest w mundurze.

 

Nieumundurowany policjant może zatrzymać kierującego tylko na obszarze zabudowanym i pod warunkiem, że używa lizaka lub latarki barwy czerwonej (np. w nocy). I tu ważna uwaga - funkcjonariusze w nieoznakowanych radiowozach mają na sobie mundury, więc mają prawo kontrolować ruch także poza obszarem zabudowanym.

 

Po zatrzymaniu policjant zażąda od nas prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego auta którym się poruszamy oraz potwierdzenia opłacenia obowiązkowego ubezpieczenia OC. Dokumenty te musza być ważne i czytelne.

 

W czasie kontroli drogowej kierujący musi pamiętać, że ma obowiązek zatrzymać pojazd w  bezpiecznym miejscu, czyli jeżeli to tylko możliwe najlepiej stosować się do poleceń policjanta. Jeżeli zatrzymanie nie może nastąpić we wskazanym miejscu należy auto tak wyhamować, by nie stwarzało zagrożenia ani w trakcie samego hamowania ani po jego zatrzymaniu.  Następnie kierujący trzyma ręce na kierownicy, aż do momentu podejścia funkcjonariusza.

 

Miejsce zatrzymania pojazdu może być wyznaczone przez ustawienie znaku "stój - kontrola drogowa". Bez  wyraźnego polecenia osoby kontrolującej nie wolno nam wysiadać z auta. Policjant może od nas zażądać wyłączenia silnika oraz włączenia świateł awaryjnych. Zakaz opuszczania pojazdu w czasie kontroli dotyczy także pasażerów auta.

 

- Jednym z najczęstszych błędów  kierowców jest zbyt gwałtowne i niebezpieczne hamowanie na widok zatrzymującego funkcjonariusza oraz podchodzenie do radiowozu bez zgody policjanta, w dodatku od strony po której odbywa się ruch - mówi mł. insp. Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji

 

Funkcjonariusz, po zatrzymaniu pojazdu, podaje kierującemu swój stopień, imię, nazwisko oraz przyczynę zatrzymania, a ponadto jeżeli jest nieumundurowany, ma obowiązek okazać legitymację służbową bez naszej prośby. 

 

Niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi zabraniem prawa jazdy za pokwitowaniem i skierowaniem sprawy do Sądu Grodzkiego, który może nałożyć na kierowcę grzywnę w wysokości nawet 5 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty