Utrudnienia na drodze krajowej nr 7

Joanna Łabasiewicz
Fot. Marek Adamkowicz
Fot. Marek Adamkowicz
Wybudowania zatok autobusowych, doświetlenia skrzyżowań, wykonania specjalistycznych ekspertyz dla domów stojących najbliżej jezdni i zapewnienia komunikacji autobusowej - tego chcieliby samorządowcy z gmin Pruszcz Gd. i Cedry Wielkie dla mieszkańców terenu, gdzie miałby być organizowany objazd krajowej "siódemki", spowodowany budową obwodnicy południowej Gdańska. Z kolei przedsiębiorcy, którzy poniosą straty w związku z zamknięciem drogi krajowej, zapowiadają, że będą domagać się odszkodowań z tego tytułu.

Wybudowania zatok autobusowych, doświetlenia skrzyżowań, wykonania
specjalistycznych ekspertyz dla domów stojących najbliżej jezdni i
zapewnienia komunikacji autobusowej - tego chcieliby samorządowcy z gmin
Pruszcz Gd. i Cedry Wielkie dla mieszkańców terenu, gdzie miałby być
organizowany objazd krajowej "siódemki", spowodowany budową obwodnicy
południowej Gdańska. Z kolei przedsiębiorcy, którzy poniosą straty w
związku z zamknięciem drogi krajowej,
zapowiadają, że będą domagać się
odszkodowań z tego tytułu.

Fot. Marek Adamkowicz
Fot. Marek Adamkowicz

Do końca tygodnia wykonawca obwodnicy ma odpowiedzieć Starostwu
Powiatowemu w Pruszczu Gd., czy i w jakim zakresie przyjmie uwagi
samorządów dotyczące objazdu przez Bogatkę.

- We wtorek odbyło się kolejne spotkanie, na którym wraz z
przedstawicielami gmin Pruszcz Gd. i Cedry Wielkie omówiliśmy ich
oczekiwania
względem planowanego objazdu
- informuje Jerzy Świs,
naczelnik Wydziału Infrastruktury Starostwa Powiatowego. - Ustalenia przekazaliśmy wykonawcy i teraz
czekamy na odpowiedź. I nam, i wójtom obu gmin zależy, by trasę objazdu
przygotować na przyjęcie tysięcy samochodów, które do tej pory jeździły
drogą krajową numer 7.

- Dopóki starostwo nie osiągnie porozumienia z wykonawcą, istnieje
możliwość niewydania zgody na objazd przez Bogatkę - zaznacza Świs.

Mieszkańcy czują się oszukani, ponieważ w ubiegłym roku w
Przejazdowie - podczas spotkania z przedstawicielami inwestora i
wykonawcy - mieszkańcy zostali zapewnieni, że nie będzie objazdu przez
Bogatkę. - Zapewniono nas, że wykonawca wybuduje drogę technologiczną,
którą będzie poprowadzony objazd - przypomina Janusz Sampolski, sołtys
Przejazdowa. - A teraz stawia się nas przed innymi rozwiązaniami.

Objazdu obawiają się także właściciele firm położonych wzdłuż drogi krajowej nr 7.

- Dlaczego nie poinformowano nas odpowiednio wcześniej? - pyta jeden
z przedsiębiorców. -
Już w 2003 r. podczas modernizacji krajowej
siódemki, gdy wyznaczono objazd przez Bogatkę, obroty mojego sklepu
spadły o 70 proc. Pięć lat dźwigałem się z tego impasu. Teraz chyba
zlikwiduję działalność i sprzedam obiekt.
W tej sytuacji będę domagał
się odszkodowania.

Piotr Michalski z GDDKiA w Gdańsku nie chce komentować tej sprawy.

- Nie jestem w stanie teraz tego zweryfikować - wyjaśnia rzecznik. - Termin i trasa objazdu będą znane pod koniec lutego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty