Unia blokuje środki na nasze drogi

Tomasz Ł.Rożek
Unia Europejska zablokowała 282 mln euro na 3 duże inwestycje drogowe, bo nasi urzędnicy nie radzą sobie z wypełnieniem norm ochrony środowiska, narzuconych przez Brukselę.

Unia Europejska zablokowała 282 mln euro na 3 duże inwestycje drogowe, bo nasi urzędnicy nie radzą sobie z wypełnieniem norm ochrony środowiska, narzuconych przez Brukselę.

 

Inwestycje miały być zakończone i rozliczone z Brukselą do końca tego roku. Już wiado­mo, że będzie poślizg z oddaniem 50-kilometrowego odcin­ka autostrady A4 ze Zgorzelca do Krzyżowej. Unia miała dołożyć do budowy 200 mln euro, ale okazało się, że urzędnicy nie za­d­bali odpowiednio o budowę przejść dla zwierząt pod trasą.

 

- Unia ma bardzo rygory­stycz­ne wymogi dotyczące och­rony środowiska. Kiedy zaczynaliśmy budowę, nie było aż takich rygorów - mówi Joanna Gąsior z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

 

Zagrożone są także odcinki dróg ekspresowych z Radzy­mi­na do Wyszkowa wraz z obwodnicą Wyszkowa oraz przebudowa dro­gi krajowej z Siedlec do Terespola. W obu przypadkach problemem jest brak odpowiednich decyzji wojewody o uwarunkowaniach środowiskowych inwestycji.

 

- Poprzednie rządy nie zadbały o szybszy tryb konsultacji z ekologami i organizacjami społecznymi. Teraz zaczyna się to trochę zmieniać, bo obecny rząd znowelizował ustawę i skrócił czas konsultacji - mówi Adrian Furgalski z firmy doradczej TOR.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty