Electra 2, skonstruowana przez 75-letniego inżyniera z Kijowa, rozwija prędkość 160 km/h i bez ładowania może pokonać 100 km. Gdy Gerbsztejn chciał ją zarejestrować, pojawiły się problemy:
- Urzędnicy powiedzieli: Nie ma problemu, zarejestrujemy, ale kontrola hamulców będzie kosztowała 10 tys. hrywien (3,5 tys. zł), sprawdzenie lusterek - 1,5 tys., badanie układu kierownicy i innych części - kolejne 5-6 tys. Byłem jednak w szoku, kiedy usłyszałem, że 1,5 tys. hrywien muszę zapłacić za badania emisji spalin. Zapytałem: jak to, przecież to samochód elektryczny? Sprawdzić trzeba.
Źródło: www.elmob.com/x-news
Zobacz też: Auto na wodę? Po Polsce jeździ już 40 pojazdów z taką instalacją
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?