Układ wydechowy

Grzegorz Burda
Fot. Grzegorz Burda: Tak skorodowanego tłumika nie opłaca się naprawiać.
Fot. Grzegorz Burda: Tak skorodowanego tłumika nie opłaca się naprawiać.
Układ wydechowy, a w szczególności tłumik końcowy po kilku latach eksploatacji jest kompletnie przerdzewiały i nadaje się tylko do wymiany.

Aby nie przepłacić za nowy trzeba rozglądnąć się po sklepach i serwisach. Wybór jest duży podobnie jak i rozpiętość cenowa.

 

Jazda samochodem z dziurawym układem wydechowym do przyjemnych nie należy. W kabinie jest bardzo głośno, a z powodu większego hałasu silnikowi nie przybywa mocy. Dlatego nie ma co zwlekać z naprawą. Sprawę można załatwić na kilka sposobów.

Fot. Grzegorz Burda: Tak skorodowanego tłumika nie opłaca się naprawiać.
Fot. Grzegorz Burda: Tak skorodowanego tłumika nie opłaca się naprawiać.

 

Pierwszy doraźny, polecany tylko w nagłych sytuacjach to zakup specjalnej taśmy, która uszczelnia przedmuch. Jednak skuteczność takiej naprawy jest niewielka, więc można ją polecić tylko w awaryjnych sytuacjach, aby w miarę komfortowo dotrzeć do celu podróży.

 

Spawanie i dorabianie

 

Drugi sposób to zaspawanie dziury. Nie zawsze jednak naprawa jest skuteczna, gdyż w wielu przypadkach rura lub tłumik są tak przerdzewiałe, że nie ma co spawać. Zabawa w wstawianie łatek nie ma sensu, gdyż za chwilę dziura wypadnie obok.

 

Kolejny sposób to dorobienie układu wydechowego. Wiele osób decyduje się na taką naprawę ze względu na niższe koszty. Jeśli warsztat jest profesjonalny to dobierze odpowiednie średnice rur i tłumiki i nie będzie zakłóceń w przepływie gazów wydechowych.   Natomiast gdy zastosuje za duże lub za małe średnice i źle dobierze tłumiki możemy odczuć wyraźne pogorszenie dynamiki.

 

Fot. Grzegorz Burda: Odkręcenie zapieczonych śrub może być bardzo trudne. W skrajnych przypadkach trzeba je uciąć i wstawić nowe.
Fot. Grzegorz Burda: Odkręcenie zapieczonych śrub może być bardzo trudne. W skrajnych przypadkach trzeba je uciąć i wstawić nowe.

Ponadto materiały mogą być kiepskiej jakości i może się okazać, że wytrzymają zaledwie jeden sezon. Ten sposób naprawy można polecić tylko do nietypowych samochodów do których nie ma zamienników.

 

Najlepiej nowy

 

Ostatnim i najbardziej polecanym sposobem naprawy jest po prostu zakup nowego tłumika. Wydatek będzie większy, ale i trwałość większa. Na rynku jest bardzo szeroka oferta i do większości samochodów mamy wybór spośród kilku producentów, zarówno krajowych jak i zagranicznych.

 

Tłumiki można również kupić w autoryzowanym serwisie, ale przeważnie jest dużo drożej. Chociaż nie zawsze, dlatego przed zakupem warto zadzwonić również do ASO, aby mieć porównanie cen.

 

Decydując się np. na tłumik końcowy do Skody Octavii w ASO zapłacimy 695 zł, natomiast w sklepie niezależnym tłumik firmy Tesh kosztuje 745 zł, a Bosal 690 zł. Tak więc kupując zamiennik możemy nawet przepłacić. Jest to jednak wyjątek, gdyż do zdecydowanej większości samochodów zamienniki są wyraźnie tańsze, w niektórych przypadkach dwu-, a nawet trzykrotnie.

Fot. Grzegorz Burda: Jeśli tłumik jest do wymiany, można zastanowić się nad założeniem sportowego wydechu.
Fot. Grzegorz Burda: Jeśli tłumik jest do wymiany, można zastanowić się nad założeniem sportowego wydechu.

 

Z tego też powodu dilerzy nie mają nawet na stanie tłumików, a niektórzy oferują klientom od razu zamienniki. Ford do Focusa I proponuje dwa rodzaje tłumików. Zwykły za 400 zł i lepszy, czyli bardziej odporny na korozję za 830 zł. Trzeba się dobrze zastanowić, co bardziej się opłaca.

 

Przy wymianie tłumika amatorzy dźwiękowego tuningu mogą się zastanowić nad zakupem sportowego tłumika, który jednak poza rasowym dźwiękiem i wzrostem hałasu nie daje nic

Fot. Grzegorz Burda: Wymiana tłumika jest czynnością prostą, pod warunkiem, że śruby nie są skorodowane ale to po kilku latach eksploatacji zdarza się
Fot. Grzegorz Burda: Wymiana tłumika jest czynnością prostą, pod warunkiem, że śruby nie są skorodowane ale to po kilku latach eksploatacji zdarza się bardzo rzadko.

więcej. Ponadto na taki tłumik należy przygotować znacznie więcej pieniędzy, gdyż ceny wynoszą od 400 do 1500 zł.

 

W serwisie

 

Z wymianą tłumika lepiej pojechać do serwisu niż męczyć się samemu. Wymiana nie jest skomplikowana ale rozłączenie skorodowanych połączeń lub odkręcenie zapieczonych śrub może wymagać użycia specjalistycznego sprzętu z podgrzaniem palnikiem włącznie. Koszt wymiany tłumika końcowego nie jest wysoki i waha się w zależności od warsztatu od 50 do 100 zł.

 

Ceny tłumików końcowych

 

Model samochodu

Cena tłumika

końcowego

w ASO (zł)

Cena zamiennika

Cena tłumika

Bosal z wymianą

w sieci Midas

Fiat Punto I

1.2i 5D

850

190 (Płuciennik)

180 (Asmet)

460 (Tesh)

460

Ford Focus I

1.6i 5D

401 ekonomiczny

830 podwyższona trwałość

124 (Płuciennik)

170 (Asmet)

263 (Tesh)

285 (Bosal)

300

Opel Astra I 1.4i

350

117 (Płuciennik)

166 (Asmet)

210

Opel Omega B 2.0i

600

110 (Płuciennik)

126 (4Max)

191 (Asmet)

291 (Bosal)

250

Skoda Octavia I 1.9 TDI

695

386 (Płuciennik)

690 (Bosal)

745 (Tesh)

783

Toyota Corolla 1.4i ’98

1228

373 (Tesh)

348 (Bosal)

450

VW Passat

1.8i ’94

514

138 (Płuciennik)

152 (4Max)

265 (Bosal)

210

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty