Aby nie przepłacić za nowy trzeba rozglądnąć się po sklepach i serwisach. Wybór jest duży podobnie jak i rozpiętość cenowa.
Jazda samochodem z dziurawym układem wydechowym do przyjemnych nie należy. W kabinie jest bardzo głośno, a z powodu większego hałasu silnikowi nie przybywa mocy. Dlatego nie ma co zwlekać z naprawą. Sprawę można załatwić na kilka sposobów.
Pierwszy doraźny, polecany tylko w nagłych sytuacjach to zakup specjalnej taśmy, która uszczelnia przedmuch. Jednak skuteczność takiej naprawy jest niewielka, więc można ją polecić tylko w awaryjnych sytuacjach, aby w miarę komfortowo dotrzeć do celu podróży.
Spawanie i dorabianie
Drugi sposób to zaspawanie dziury. Nie zawsze jednak naprawa jest skuteczna, gdyż w wielu przypadkach rura lub tłumik są tak przerdzewiałe, że nie ma co spawać. Zabawa w wstawianie łatek nie ma sensu, gdyż za chwilę dziura wypadnie obok.
Kolejny sposób to dorobienie układu wydechowego. Wiele osób decyduje się na taką naprawę ze względu na niższe koszty. Jeśli warsztat jest profesjonalny to dobierze odpowiednie średnice rur i tłumiki i nie będzie zakłóceń w przepływie gazów wydechowych. Natomiast gdy zastosuje za duże lub za małe średnice i źle dobierze tłumiki możemy odczuć wyraźne pogorszenie dynamiki.
Ponadto materiały mogą być kiepskiej jakości i może się okazać, że wytrzymają zaledwie jeden sezon. Ten sposób naprawy można polecić tylko do nietypowych samochodów do których nie ma zamienników.
Najlepiej nowy
Ostatnim i najbardziej polecanym sposobem naprawy jest po prostu zakup nowego tłumika. Wydatek będzie większy, ale i trwałość większa. Na rynku jest bardzo szeroka oferta i do większości samochodów mamy wybór spośród kilku producentów, zarówno krajowych jak i zagranicznych.
Tłumiki można również kupić w autoryzowanym serwisie, ale przeważnie jest dużo drożej. Chociaż nie zawsze, dlatego przed zakupem warto zadzwonić również do ASO, aby mieć porównanie cen.
Decydując się np. na tłumik końcowy do Skody Octavii w ASO zapłacimy 695 zł, natomiast w sklepie niezależnym tłumik firmy Tesh kosztuje 745 zł, a Bosal 690 zł. Tak więc kupując zamiennik możemy nawet przepłacić. Jest to jednak wyjątek, gdyż do zdecydowanej większości samochodów zamienniki są wyraźnie tańsze, w niektórych przypadkach dwu-, a nawet trzykrotnie.
Z tego też powodu dilerzy nie mają nawet na stanie tłumików, a niektórzy oferują klientom od razu zamienniki. Ford do Focusa I proponuje dwa rodzaje tłumików. Zwykły za 400 zł i lepszy, czyli bardziej odporny na korozję za 830 zł. Trzeba się dobrze zastanowić, co bardziej się opłaca.
Przy wymianie tłumika amatorzy dźwiękowego tuningu mogą się zastanowić nad zakupem sportowego tłumika, który jednak poza rasowym dźwiękiem i wzrostem hałasu nie daje nic
więcej. Ponadto na taki tłumik należy przygotować znacznie więcej pieniędzy, gdyż ceny wynoszą od 400 do 1500 zł.
W serwisie
Z wymianą tłumika lepiej pojechać do serwisu niż męczyć się samemu. Wymiana nie jest skomplikowana ale rozłączenie skorodowanych połączeń lub odkręcenie zapieczonych śrub może wymagać użycia specjalistycznego sprzętu z podgrzaniem palnikiem włącznie. Koszt wymiany tłumika końcowego nie jest wysoki i waha się w zależności od warsztatu od 50 do 100 zł.
Ceny tłumików końcowych
Model samochodu | Cena tłumika końcowego w ASO (zł) | Cena zamiennika | Cena tłumika Bosal z wymianą w sieci Midas |
Fiat Punto I 1.2i 5D | 850 | 190 (Płuciennik) 180 (Asmet) 460 (Tesh) | 460 |
Ford Focus I 1.6i 5D | 401 ekonomiczny 830 podwyższona trwałość | 124 (Płuciennik) 170 (Asmet) 263 (Tesh) 285 (Bosal) | 300 |
Opel Astra I 1.4i | 350 | 117 (Płuciennik) 166 (Asmet) | 210 |
Opel Omega B 2.0i | 600 | 110 (Płuciennik) 126 (4Max) 191 (Asmet) 291 (Bosal) | 250 |
Skoda Octavia I 1.9 TDI | 695 | 386 (Płuciennik) 690 (Bosal) 745 (Tesh) | 783 |
Toyota Corolla 1.4i ’98 | 1228 | 373 (Tesh) 348 (Bosal) | 450 |
VW Passat 1.8i ’94 | 514 | 138 (Płuciennik) 152 (4Max) 265 (Bosal) | 210 |
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?