Leżący na tylnej półce telefon komórkowy przy nagłym hamowaniu lub zderzeniu jest zagrożeniem porównywalnym z rzuceniem w kogoś kamieniem. Prędkość pojazdu zwiększa jego masę kilkadziesiąt razy i aparat waży tyle co cegła!
Podobnie rzecz ma się z książką czy nieumocowaną butelką. Jeśli mieści się w niej 1 litr płynu, to w chwili nagłego hamowania z prędkości 60km/h może ona uderzyć w przednią szybę, deskę rozdzielczą lub pasażera z siłą 60 kg!
Ważne więc, aby kierowcy wyrobili w sobie odruch sprawdzania przed ruszeniem, czy w samochodzie nie znajduje się niezabezpieczony bagaż i inne z pozoru niegroźne drobiazgi. Najlepiej jest, gdy wszelkie przedmioty trafiają do bagażnika. Te, które chcemy mieć pod ręką, warto unieruchomić w schowkach, skrytkach i czy za pomocą specjalnych siatek.
Na podstawie materiałów ze Szkoły Jazdy Renault.
Polskie myśliwce w powietrzu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?