72 godziny - tyle w sumie ma trwać procedura karania m.in. kierowców jeżdżących na podwójnym gazie. Prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację kodeksu karnego umożliwiającą wymiarowi sprawiedliwości podejmowanie ekspresowych działań.
Zgodnie z nowelizacją przyspieszony tryb sądzenia obejmie m.in. dopuszczających się gróźb karalnych, znieważenia funkcjonariuszy oraz nietrzeźwych siadających za kółko, jeśli zostaną oni ujęci na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem. Policja i prokuratura będą miały następnie 48 godzin na przekazanie zatrzymanego do dyspozycji sądu wraz z wnioskiem o rozpoznanie sprawy. W ciągu kolejnych 24 godzin sąd wyda wyrok - skazujący lub uniewinniający. W uzasadnionych przypadkach np. zastrzeżeniach

dotyczących prawa do obrony, okres ten może zostać przedłużony do 14 dni.
"Stawianie sprawców przestępstw przed sądem w ciągu 48 godzin od chwili ich ujęcia oraz osądzanie przed upływem następnej doby (a najdalej dwóch tygodni) wpłynie niewątpliwie na wzrost poczucia bezpieczeństwa wśród prawomyślnych obywateli, a równocześnie na wzrost respektu dla obowiązującego porządku prawnego wśród jego naruszycieli (także potencjalnych)" - czytamy w uzasadnieniu nowelizacji.
Nowe przepisy wejdą w życie po upływie 3 miesięcy od daty ich opublikowania.
Przy zawartości w 1 litrze wydychanego powietrza od 0,1 do 0,25 mg alkoholu (we krwi od 0,2 do 0,5 promila) mówi się o stanie po użyciu alkoholu. Jest on wykroczeniem, za które grozi kara aresztu do 14 dni albo grzywna. Możliwe jest również orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów.