Trzecie otwarcie A2

Od czwartku godziny 6 rano będziemy mogli przejechać przez Wielkopolskę 150 km odcinkiem A2. I pomyśleć, że pierwszy raz jej budowę rozpoczęto ponad 60 lat temu.

Koncesjonariusz na otwarciu spodziewa się premiera Marka Belki. Prowadzenie imprezy powierzył Krzysztofowi Hołowczycowi. Wykonawcy zapowiadają ... fajerwerki.

Nowe kilometry

Między Komornikami a Nowym Tomyślem firmy NCC oraz Strabag wybudowały: dwupoziomowy półwęzeł w Buku, 32 mosty, wiadukty, estakady, 86 przepustów dla gadów i płazów, 6 Miejsc Obsługi Podróżnych położonych co 15 km, 1 Plac Poboru Opłat w Gołuskach - ok. 10 km na zachód od Poznania. Kierowcy będą mieli do dyspozycji pomarańczowe kolumny alarmowe rozstawione co 2 km. Są też dwie stacje paliw w Sędzinku i Zalesiu.

Liczący 50,4 km odcinek autostrady skróci przejazd z Poznania do Nowego Tomyśla o 22 km, a czas przejazdu o 30 minut. Najbardziej skorzystają, ci którzy będą chcieli przejechać od Nowego Tomyśla do Konina. Tylko objazd obwodnicą Poznania sprawi, że zyskają około godziny. Autostrada Wielkopolska planuje udostępnienie bezpłatnego przejazdu nowym odcinkiem od 28 października do 3 listopada godz.6 rano. Po tym czasie za przejazd przyjdzie płacić po staremu. Za pojazdy dwuosiowe - 11 zł, za pojazdy dwuosiowe, z których jedna ma koła bliźniacze - 18 zł, a za pojazdy z trzema osiami lub więcej bądź z przyczepami - 42 zł. Promocyjne ceny, jeśli zostaną wprowadzone, będą zbliżone do obecnych cen rabatowych.

- Najpewniej zostaną wprowadzone na dwa miesiące, począwszy od 1stycznia przyszłego roku. Od roku 1999 nie podnieśliśmy ich. Zmiany spowodowane były wzrostem podatku VAT - mówi Andrzej Patalas prezes spółki Autostrada Wielkopolska.

Fatalne objazdy

Jego zdaniem wprowadzanie zakazów jazdy, jak to się stało

w Koninie na “starej dwójce", jest niezgodne z prawem. Zmniejsza zarobek koncesjonariusza, pogarsza warunki życia ludzi przy drogach, którymi poprowadzono objazd i niszczy te drogi.

- Nie spodziewaliśmy się, że przejazd przez Poznań wyznaczony będzie tak fatalnie. Jako prezes Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad proponowałem władzom Poznania modernizację Głogowskiej w ramach dojazdu do autostrady. Odpowiedziano mi wówczas, że miasto sobie poradzi - mówi Andrzej Patalas.

Zdaniem Ryszarda Grobelnego, prezydenta Poznania oferta przedstawiona przez Agencję została przez miasto pozytywnie przyjęta. Ale żadnych konkretów później już ze strony ABiEA nie było.

Za wąska?

Jak zapewnia A. Patalas jest to pierwszy odcinek, na którym układanie nawierzchni zakończono w czasie, gdy warunki pogodowe sprzyjały tym czynnościom.

- Tylko dwa pasy i awaryjny to trochę mało - mówią kierowcy o A2.

- Żeby potrzebne były trzy pasy, natężenie ruchu powinno wynosić 50 tys. pojazdów na dobę. Osiągniemy je nie prędzej niż za 30 lat. Teren został zarezerwowany, więc poszerzenie nie będzie problemem - wyjaśnia Andrzej Lewandowicz, wiceprezes AW S.A.

Z sześćdziesiąt lat minęło

Budowa A2 rozpoczęła się pierwszy raz w roku 1941. Według

niemieckich projektów na poznańskich Krzesinach miały krzyżować się autostrady Berlin - Warszawa i Gdańsk - Wiedeń. Filary mostu jaki Niemcy rozpoczęli budować na Warcie miały mieć 80 metrów rozpiętości. Koszt kilometra autostrady szacowano na 613 mln marek.

- Do budowy autostrady Niemcy wykorzystywali 7 tysięcy więźniów. Mieszkali oni w obozach między Poznaniem a Zbąszyniem. Pierwszym był ten w Żabikowie. Początkowo Niemcy werbowali do pracy, obiecując zapłatę. Od wypłaty odciągali jednak koszt ,,utrzymania pracownika’’. Później wykorzystywali Żydów z getta w Łodzi. Rozdzieleni zostali oni pomiędzy 39 niemieckich przedsiębiorstw, które zaangażowały się w budowę - mówi dr Anna Ziółkowska z Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie. W roku 1943 wstrzymano budowę autostrady. Wykop w Luboniu jednak powstał.

Na olimpiadę

Po latach przystąpiono budowy, gdy zbliżała się olimpiada w Moskwie. Odcinek Poznań - Warszawa miał powstać w 5 lat. Jednocześnie budowano pod Wrześnią i pod Warszawą.

- Pod Wrześnią okazało się, że wykonawca nie ma odpowiedniego sprzętu. Wiele robót wykonywano niemal rolniczymi maszynami. Wybudowaliśmy 17,5 kilometra, kiedy okazało się, że olimpiada zostanie zbojkotowana. Roboty przerwano. Ale ponieważ od strony Warszawy zrobiono mniej niż pod Wrześnią i nie wykorzystano pieniędzy, przekazane zostały one na odcinek zachodni. W roku 1978 sytuacja się powtórzyła. Dzięki temu dotarliśmy pod Sługocin. Na doprowadzenie autostrady do Modły musieliśmy czekać aż do roku 1985. Była szansa dojechania w roku 1988 do Koła - mówi A. Patalas, wówczas zastępca dyrektora Okręgowej Dyrekcji Dróg Krajowych. Pierwszym obiektem autostradowym w Poznaniu był wiadukt stojący do dzisiaj ... nad ul. Lutycką, łączący ul. Golęcińską z osiedlem na Greckim Strzeszynie.

Do Świecka

By po przejechaniu nowym odcinkiem autostrady podróżować dalej do Świecka kierowca na węźle Nowy Tomyśl musi zjechać na wyremontowany kilometrowy fragment drogi nr 305. Dojedzie nią do Bolewic i dalej pojedzie starą drogą nr 2. Kiedy dojedziemy A2 do Świecka? Ponoć w roku 2007.

Bezpieczeństwo na A2

Od 1 stycznia do końca września między Koninem a Poznaniem wydarzyło się 13 wypadków, 1 osoba zginęła, 22 zostały ranne. Doszło do 138 kolizji. Przyczyny wypadków:

- niedostosowanie prędkości

- niezachowanie bezpiecznej odległości nieprawidłowe

- wyprzedzanie najechanie na przedmiot lub zwierzę

Cena 1 kilometra:

1941 - 613 mln marek

2004 - 4,7 mln euro

Ile kosztował odcinek Nowy Tomyśl - Konin?

całkowity koszt - 875 mln euro

koszt budowy - 637 mln euro