Po godz. 9 w kierunku Zielonej Góry jechało audi A4. Z naprzeciwka, w kierunku Nowogrodu Bobrzańskiego - opel vectra. Na zakręcie kierowca audi wpadł w poślizg i zjechał na lewą stronę drogi. Tam czołowo zderzył się z prawidłowo jadącym oplem. Uczestnicy zderzenia zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście nic poważnego im się nie stało.
Przeczytaj też: Nie opanował auta i zdemolował zaparkowane samochody (zdjęcia Czytelnika)
Po chwili, około 400 metrów, dalej kierująca volkswagenem golfem zagapiła się na karetkę i dachowała w rowie. To nie koniec. Około 13.00 w tym samym miejscu z drogi wyleciał citroen. Też dachował. Chwilę później na "Górce Świdnickiej" hyundai atos wpadł do rowu. - Wszystkie zdarzenia na szczęście okazały się kolizjami - mówi podinsp. Małgorzat Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Uczestnicy kolizji szybko znaleźli winnego. - Deszcz i śliska nawierzchnia - mówili niektórzy. Policja była zupełnie innego zdania. - To tylko błędy kierujących. Przecież deszcz nie siedzi za kierownicą, tylko człowiek - mówi podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
We wtorek deszcz padał niemal cały czas do godz. 13. Poza zdarzeniami na „trasie śmierci" policja jechała do dachowania w rejonie Barcikowic oraz do kierowcy, który wjechał samochodem w posesję w okolicach Zielonej Góry. Doszło również do kilku kolizji w mieście. Samochód wyleciał również z drogi na S3 w okolicach Raculi. - To wszystko dlatego, że kierowcy zapomnieli o ostrożności i nie dostosowali prędkości do panujących na drogach warunków – podkreśla podinsp. Tchorowski. Potwierdzeniem tego są statystyki. Zawsze kiedy przyjdzie pierwsza gołoledź, dochodzi do wielu kraks. Gdy pada deszcz, mamy do czynienia z poślizgami samochodów. Od niedzieli (gdy zaczął padać deszcz) do wtorku policja zanotowała w powiecie zielonogórskim i mieście 28 kolizji.
(pij) "Gazeta Lubuska"
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?