Nowym prezesem Toyoty został 53-letni Akio Toyoda, wnuk Kiichiro Toyody, który przestawił firmę specjalizującą się w maszynach do produkcji tkanin na samochody.
Powrót Toyoty w rodzinne ręce jest postrzegany jako żółta kartka dla dotychczasowego prezesa firmy - Katsuaki Watanabe. W czasach globalnej koniunktury doprowadził on do agresywnej ekspansji, za co firma płaci teraz dotkliwą cenę.
W ubiegłym roku fiskalnym, który skończył się 31 marca 2009 r., firma odnotowała 4,6 mld dolarów straty. Złożyła się na to spadająca na całym świecie sprzedaż oraz wyjątkowo niekorzystny dla eksportera, jakim jest Toyota, kurs jena.
Dla koncernu był to spory szok, bo do tej pory nieprzerwanie od 40 lat notował zyski. Co więcej analitycy są przekonani, że w tym roku będzie jeszcze gorzej. Nic więc dziwnego, że w tak krytycznym momencie władzę przejmuje członek rodziny Toyoda, którzy do tej pory sprawowali głównie nadzór nad swoją firmą, ale nie kierowali nią bezpośrednio. Poprzedni prezes Watanabe pozostanie w firmie, ale zostanie odsunięty od podejmowania najważniejszych decyzji.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?