Tor Żerań przechodzi do historii. Co powstanie na jego miejscu?

Red / Naszemiasto.pl
Fot. Szymon Starnawski
Fot. Szymon Starnawski
Właściciel Toru Żerań rozpoczął jego demontaż. Maszyny budowlane zniszczyły część nawierzchni, teren ogrodzono zabraniając wstępu osobom postronnym. Wkrótce tor przestanie istnieć, a wszystko dzieje się najprawdopodobniej zgodnie z prawem.

Grunt, na którym znajduje się symbol polskiej motoryzacji, należy do Mennicy Polskiej S.A i to ona podjęła decyzję o rozbiórce toru. Do tej pory obiekt był wynajmowany przez Warsaw Night Racing i odbywały się na nim cykliczne spotkania fanów czterech kółek. Można było poćwiczyć swoje umiejętności czy dać upust rajdowym ciągom w kontrolowanych i bezpiecznych warunkach. Kilka dni temu Mennica zerwała umowę z WNR i rozpoczęła rozbiórkę obiektu.

Zobacz także: Jak dobrać olej silnikowy?

Polecamy: Co ma do zaoferowania Volkswagen up!?

- Zaczęło się od najazdu na Tor Żerań o godzinie 6:30 rano przez ochronę oraz masę prawników wysłanych przez Mennicę Polską, bo to ona jest tak naprawdę prawowitym właścicielem terenu, jednak mieliśmy z nimi umowę dzierżawy terenu. Jakiś czasu temu Mennica złożyła nam wypowiedzenie umowy, niniejsze wypowiedzenie było bezprawne i naruszało warunki drugiej już umowy (aneksu), który został podpisany dużo wcześniej. Z tego powodu sprawa została skierowana do sądu, gdzie na przesłuchaniu sprawę przełożono na dzień 2 luty 2018 roku - czytamy na facebooku Warsaw Night Racing.

Więcej w serwisie warszawa.naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty