Tor FSO wraca do łask. Jest gratką dla fanów szybkiej jazdy

łs/TVN Turbo/x-news
Fot. TVN Turbo/x-news
Fot. TVN Turbo/x-news
Niedyś sprawdzano na nim solidność wykonania fabrycznie nowych samochodów FSO. Na Żeraniu nie powstają już auta, jednak tor testowy wciąż jest używany.
Fot. TVN Turbo/x-news
Fot. TVN Turbo/x-news

Ma 65 lat. Niegdyś był miejscem testowania Syren, Fiatów 125p i Polonezów wyjeżdżających z fabryki. Dziś przeżywa drugą młodość.

Na torze testowym na Żeraniu, bo o nim mowa, organizowane są legalne pojeżdzawki - sportowe zawody dla kierowców amatorów, w których każdy może spróbować swoich sił w ekstremalnych sytuacjach. Wystarczy posiadać kask, zarejestrowany samochód z ważnym ubezpieczeniem OC, uiścić opłatę i można wyszaleć się do woli - w bezpiecznych warunkach i bez obaw o mandat.

Trzy godziny jazdy kosztują 200 zł. Za 1,5 godziny zapłacimy 120 zł, a po godz. 18 cena za 60 minut treningu topnieje do 50 zł.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty