Tor FSO na Żeraniu przeżywa drugą młodość. Tu można legalnie się ścigać
(mm) TVN Turbo/x-news
Dawny tor FSO na Żeraniu co weekend skupia miłośników motoryzacji i mocnych wrażeń. Zainteresowani kierowcy mogą legalnie zmierzyć się w wyścigu na ćwierć mili, jak i zaprezentować swoje umiejętności w drifcie. Impreza jest zabezpieczona, organizatorzy zadbali o obecność ochrony oraz ratowników medycznych.
- Myślę, że to jedyne legalne miejsce w stolicy, gdzie można pościgać się samochodami. Kupujemy mocne auta m.in. po to, aby właśnie się pościągać - wyjaśnia Marcin.
Ci dla których jazda przed siebie jest zbyt banalna, prezentują swoje umiejętności w strefie driftu. - Asfalt szorstki, drze opony, ale daje rade - przyznaje Karol.