Top 60, czyli najlepsze auta w historii

Nikt nie ma recepty na rynkowy sukces. Wprowadzenie do sprzedaży nowego samochodu to swoista loteria, która nie zawsze

kończy się wygraną. Każdy z producentów co prawda stara się zmniejszyć ryzyko, podejmując rozmaite działania pozwalające przewidzieć przyszłość każdego nowo opracowanego modelu, ale decydujący głos i tak zawsze mają nabywcy. To oni mogą albo pogrążyć nowy samochód i pozbawić wytwórcę spodziewanych zysków, albo zgotować mu świetlany los, i przynieść producentowi gigantyczne profity.

Każdy samochód, który cieszył się wielką popularnością na pewno zasługuje na miano dobrego. Przynajmniej na swój sposób, wedle kryteriów przyjętych przez masowo kupujących go klientów. Miliony, czy nawet setki tysięcy sprzedanych egzemplarzy to dobra miara powodzenia i przepustka do motoryzacyjnej elity. Ale nie tylko liczby są ważne. Czasami auta stają się sławne z zupełnie innych powodów. Może to być jakaś forma nowatorstwa technicznego, oryginalność, wyjątkowość estetyczna lub konstrukcyjna, dominacja w sporcie, wpływ konkretnego modelu na społeczeństwo a nawet decydowanie o losach świata. Bywa, że w grę wchodzi kilka czynników jednocześnie.

Top 60 to nasza próba pokazania tych samochodów, które zapisały ważne karty w historii motoryzacji. Nie ma wśród nich bardziej lub mniej ważnych. Każde z aut na liście to swoisty, czterokołowy bohater, który zaistniał na swój sposób w świecie czterech kółek. Jednym potrzeba było na to zaledwie kilka chwil. Wystarczyło, że świat ich zobaczył albo poznał bliżej ich konstrukcję. Inne pracowały na swoją pozycję przez lata, nierzadko przez kilka generacji. Dzisiaj nie ma to większego znaczenia, liczy się miejsce wśród najlepszych.