TOP 20. Najoszczędniejsze auta spalinowe na rynku

Poszukiwanie najoszczędniejszych samochodów nie jest łatwe. Kolejni producenci prześcigają się w oferowaniu najbardziej ekonomicznych napędów, śmiało chwaląc się w danych technicznych niskimi wynikami spalania. Wybraliśmy najoszczędniejsze auta spalinowe na rynku. Większość z nich stanowią oczywiście modele segmentu A oraz miejskie hatchbacki, gdyż to właśnie one są najmniejsze, a co za tym idzie lekkie i posiadają zwykle małe trzycylindrowe jednostki. Bierzemy pod uwagę wyłącznie nowe samochody, które można nabyć w salonach danej marki w Polsce. Wiele z wymienionych modeli mieści się w rankingu 50 najchętniej kupowanych samochodów w Polsce.

Druga generacja najmniejszego z modeli Citroëna zadebiutowała w 2014 roku. Podobnie jak w przypadku poprzednika, samochód powstał w kooperacji z Toyotą, a jego bliźniaczymi konstrukcjami są Peugeot 108 oraz Toyota Aygo. Technicznie wszystkie trzy pojazdy są niemal identyczne. Bazują na tej samej platformie, mają identyczne silniki (Toyota nie miała nigdy jednostki 1.2 VTi) oraz… oferują bogate możliwości personalizacji. Można wybierać spośród 14 kolorów oraz zdecydować się na dwukolorowe nadwozie z kontrastowym dachem.

W przypadku Citroëna C1 do czasu liftingu w 2018 roku w ofercie były jednostki 1.0 VTi o mocy 68 KM oraz 1.2 PureTech rozwijający 82 KM (obie trzycylindrowe). Po liftingu w ofercie pozostał tylko silnik 1.0 VTi, którego jednak wzmocniono do 72 KM, zaś maksymalny moment obrotowy wynosi 93 Nm. Okazuje się on w zupełności wystarczający do tego modelu. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 14,2 sekundy, zaś prędkość maksymalna 159 km/h. Napęd trafia na przednią oś za pośrednictwem 5-biegowej przekładni manualnej. Atutem auta jest prostota oraz niska masa własna wynosząca mniej niż 900 kg. Początkowo C1 dostępny był także w odmianie 3-drzwiowej oraz z materiałowym, rozkładanym dachem, niczym w Fiacie 500C. Potem została już tylko odmiana pięciodrzwiowa. Wnętrze jest dość ciasne, co akurat nie dziwi w przypadku aut tego segmentu, zaś bagażnik liczy 196 litrów lub 750 l po złożeniu oparć tylnej kanapy. Citroën C1 mierzy 3466 mm długości, 1630 mm szerokości oraz 1460 mm wysokości, zaś jego rozstaw osi liczy 2340 mm.

Jeśli chodzi o zużycie paliwa, producent podaje od 4,931 do 5,478 w cyklu mieszanym, od 5,803 do 6,376 w cyklu niskim, od 4,459 do 4,918 w cyklu średnim, od 4,239 do 4,672 w cyklu wysokim i od 5,477 do 6,165 w cyklu bardzo wysokim zgodnie z procedurą WLTP (l/100 km). Emisja CO2 (w cyklu mieszanym) WLTP: od 111,81 do 124,10 (g/km).

C1 występuje w 4 wersjach wyposażenia: Live, Feel, Millenium oraz Shine. Bazowa Live kosztuje od 43 250 zł, Feel od 46 750 zł, Millenium 49 750 zł, zaś topowa Shine 51 500 zł. Mały Francuz nigdy nie cieszył się przesadną popularnością w Polsce. Chętni na jego zakup muszą się spieszyć, gdyż Citroën zapowiedział, że C1 wkrótce zniknie z oferty.

Citroën C1

Znacznie popularniejszą propozycją jest bliźniacza Toyota Aygo. Jest ona jednym z najczęściej kupowanych modeli segmentu A. W 2020 roku sprzedało się 82 000 egzemplarzy Aygo na całym świecie, z czego 4495 w Polsce (20. Miejsce) Toyota Aygo występuje z tym samym silnikiem 1.0 VTi o mocy 72 KM, jednak nabywca nie jest skazany na przekładnię manualną. W opcji występuje bowiem skrzynia zautomatyzowana x-shift. W przypadku przekładni ręcznej przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 13,8 s, zaś skrzynia x-shift wydłuża ten czas do 15,2 sekundy. Samochód występuje w wersjach 3- i 5-drzwiowej. Aygo oferuje nieco mniejszy bagażnik niż C1, gdyż liczy on bazowo 168 litrów. Co ciekawe, następca Aygo może przybrać postać crossovera.

Bazowe Aygo X kosztuje od 41 900 zł. Bogatszy wariant X-Play wymaga 44 600 zł. Następne w ofercie jest Aygo Selection X-Cite za 55 000 zł. Na szczycie oferty znajduje się wersja JBL Edition za 58 000 zł. Skrzynię x-shift można nabyć od wersji X-Play, zaś dopłata do niej wynosi 3600 zł. Producent podaje średnie zużycie paliwa dla wersji ze skrzynią manualną od 4,8 do 5,3 l/100 km, zaś w przypadku przekładni x-shift od 5,2 do 5,5 l/100 km. Emisja C02 waha się od 108 do 120 g/km.

Toyota Aygo

Małe Mitsubishi dzierży znaną od lat nazwę. Niegdyś odnosiła się ona do produkowanego w latach 1998-2005 minivana. W 2013 roku nazwa powróciła, tym razem jednak w odniesieniu do małego hatchbacka z pogranicza segmentów A i B. Pod koniec 2015 roku zaprezentowano odmianę po liftingu, jednocześnie wycofując samochód z polskiej sieci sprzedaży. Mitsubishi Space Star powróciło do Polski w 2018 roku. Pod koniec 2019 roku auto przeszło kolejną modernizację i otrzymało nowy pas przedni nawiązujący do pozostałych modeli marki. Samochód mierzy 3845 mm długości oraz 1665 mm szerokości oraz 1505 mm wysokości, zaś rozstaw osi liczy 2450 mm. Auto występuje tylko z pięciodrzwiowym nadwoziem, zaś bagażnik liczy bazowo 235 litrów.

Mitsubishi Space Star występuje wyłącznie z trzycylindrową jednostką 1.2 MIVEC o mocy 71 KM i maksymalnym momencie obrotowym 102 Nm. Za przeniesienie napędu odpowiada 5-biegowa skrzynia manualna lub bezstopniowa CVT. Wersja z manualem przyspiesza od 0 do 100 km/h w 14,1 s, zaś odmiana z przekładnią CVT w 15,8 s. Prędkość maksymalna wynosi odpowiednio 167 oraz 163 km/h. Zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosi 5 l/100 km w przypadku skrzyni ręcznej oraz 5,5 l/100 km w przypadku przekładni CVT. Space Star jest raczej niszową propozycją w segmencie i nie cieszy się wielkim zainteresowaniem.

Bazowy Space Star Entry kosztuje od 40 990 zł. Kolejny wariant Inform Plus to już koszt 45 490 zł. Odmiana Invite wymaga już 50 490 zł. Od tej wersji można dokupić skrzynię CVT, do której dopłata wynosi 7000 zł. Wariant Intense wyceniono na 56 990 zł, zaś dopłata do CVT wynosi tylko 3000 zł. Topowy Instyle występuje tylko ze skrzynią CVT i kosztuje już od 66 990 zł.

Mitsubishi Space Star

Trzecia generacja Hyundaia i10 zadebiutowała w 2019 roku. Zaprojektowano ją zgodnie z nowym językiem stylistycznym marki Sensuos Sportiness. Samochód wyróżnia się odważnym, dynamicznym designem. Mierzy on 3670 mm długości, 1680 mm szerokości oraz 1480 mm wysokości, zaś jego rozstaw osi liczy 2385 mm. Bagażnik pomieści 252 l. Występuje on jako 4- oraz 5-miejscowy hatchback. Pod maską znajduje się trzycylindrowa jednostka 1.0 MPi o mocy 67 KM i maksymalnym momencie obrotowym 96 Nm. Za przeniesienie napędu na przednie koła odpowiada 5-biegowa skrzynia manualna. Samochód przyspiesza od 0 do 100 km/h w 15,2 sekundy, zaś jego prędkość maksymalna wynosi 156 km/h. Producent podaje średnie zużycie paliwa na poziomie 4,8 l/100 km. Co ciekawe, i10 występuje w opcji z fabryczną instalacją LPG za 5536 zł.

Opcjonalnie dostępna jest też pięciobiegowa przekładnia zautomatyzowana, występująca z mocniejszym silnikiem 1.2 MPI (R4!) o mocy 84 KM i maksymalnym momencie obrotowym 118 Nm (występuje on też z 5-biegowym manualem). Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 12,6 sekundy, za prędkość maksymalna 171 km/h (dane dla wersji ze skrzynią manualną). Skrzyna zautomatyzowana rozwija 100 km/h w 15,8 s. Średnie spalanie dla odmiany z manualem to 4,8 l/100 km, zaś z przekładnią AMT 5,1 l/100 km. Oprócz tego występuje turbodoładowana jednostka 1.0 T-GDi, wytwarzająca 100 KM oraz 172 Nm. Występuje ona tylko z 5-biegową skrzynią ręczną i oferuje przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 10,5 sekundy i prędkość maksymalną 185 km/h, przy średnim spalaniu 5,4 l/100 km. Z uwagi na charakter naszego zestawienia skupimy się jednak na bazowej jednostce.

Ceny Hyundaia i10 startują z pułapu 44 300 zł za bazową odmianę Acess z 4-miejscowym wnętrzem. Występuje ono tylko w wersji Acess. Dodatkowe miejsce wymaga dopłaty w wysokości 1200 zł. Bogatszy wariant Comfort kosztuje od 51 800 zł, usportowiony N-Line 59 200 zł, zaś najbogatsze Premium oraz Premium N-Line to już wydatki rzędu 66 000 zł oraz 66 400 zł. Podane ceny dotyczą silnika 1.0 MPi.

Hyundai i10

Odpowiednik spod znaku Kii, a więc model Picanto III generacji, jest z nami trochę dłużej na rynku, gdyż zadebiutował on na początku 2017 roku. Mimo to wciąż wygląda świeżo i atrakcyjnie, w czym bez wątpienia pomógł lifting z 2020 roku, upodabniający go do nowszych modeli, w tym Stonica. Zarówno nadwozie i wnętrze małej Kii wyglądają zaskakująco dobrze jak na samochód segmentu mini. Opcjonalna nawigacja z 8-calowym dotykowym ekranem, szereg asystentów i systemów bezpieczeństwa oraz liczne kolorowe dodatki – to się może podobać. Choć Hyundai i10 wcale nie jest gorszy pod tym względem. Spory jest także bagażnik. Liczy on bazowo 255 l pojemności, zaś po złożeniu oparć 1010 l. Ciekawostką w Kii jest gwarancja na 7 lat lub 150 000 km. Jest ona jednak objęta licznymi obwarowaniami.

Podobnie jak Hyundai i10, najmniejsza Kia występuje z litrową jednostką DPI o mocy 67 KM i maksymalnym momencie obrotowym 96 Nm. Osiągi również są podobne jak w Hyundaiu – przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi bowiem 14,8 sekundy, zaś prędkość maksymalna 158 km/h. Średnie zużycie paliwa według cyklu WLTP wynosi od 4,8 do 5,2 l/100 km. Oprócz tego jest też mocniejsza czterocylindrowa jednostka 1.2 DPI, rozwijająca 84 KM oraz 118 Nm. W jej przypadku przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 12,5 sekundy z 5-stopniową przekładnią manualną lub 15,7 s z 5-biegową zautomatyzowaną. Prędkość maksymalna wynosi 173 km/h. W pierwszym przypadku producent podaje średnie palanie na poziomie 5,2-5,6 l/100 km, zaś w drugim 5,4-5,8 l/100 km.
Bazowy silnik 1.0 DPI występuje tylko z przekładnią manualną i dwóch najniższych wariantach wyposażenia. Najtańsze Picanto M to koszt 39 990 zł, zaś bogatszy wariant L oznacza wydatek 50 990 zł. Mocniejsza jednostka wymaga 3000 zł dopłaty, zaś przekładnia zautomatyzowana 7000 lub 4000 zł, w zależności od wersji. Na szczycie gamy znajdują się bardziej lifestylowe warianty GT Line oraz X Line za 62 990 zł.

Kia Picanto

Czas przejść do samochodów miejskich, a więc segmentu B. W nim wybór jest znacznie szerszy, a poszczególne modele wyróżniają się mocniejszymi silnikami, większymi kabinami oraz bogatymi możliwościami personalizacji. Pod tym względem na pewno wyróżniają się in plus trojaczki koncernu Stellantis. Są to jedne z najczęściej wybieranych samochodów miejskich. Najstarszym przedstawicielem jest C3, którego aktualna III generacja zadebiutowała w 2016 roku, a w 2020 roku przeszła modernizację. Jego atrakcyjny design z charakterystycznym przodem oraz panelami Airbumps zyskał wielu zwolenników, zaś sam model szybko stał się bestsellerem. C3 obfituje w typowe dla francuskich samochodów smaczki stylistyczne i kolorowe dodatki. Oferuje przy tym całkiem przestronną kabinę z bagażnikiem o pojemności 300 litrów. Jak na nadwozie mierzące niecałe 4 metry (dokładnie 3996 mm) długości, jest dobrze. Auto ma przy tym 1749 mm szerokości oraz 1474 mm wysokości, zaś rozstaw osi liczy 2539 mm. Obok lusterka wstecznego opcjonalne jest możliwe zamówienie szerokokątnej kamery ConnectedCAM Citroën, która pełni rolę pokładowej czarnej skrzynki. W 2020 roku sprzedano w Polsce 2412 egzemplarzy (42. miejsce).

Gamę jednostek napędowych tworzą trzycylindrowe jednostki benzynowe 1.2 PureTech w wersji wolnossącej oraz turbodoładowanej oraz 1.5-litrowy turbodiesel R4. Bazowa odmiana rozwija 83 KM oraz 118 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 12,3 s, zaś prędkość maksymalna wynosi 175 km/h. Napęd trafia na przednie koła za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni manualnej. Turbodoładowana wersja rozwija 110 KM oraz 205 Nm i jest oferowana z 6-biegowym manualem lub automatem o identycznej liczbie przełożeń. W przypadku mocniejszego silnika przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi odpowiednio 9,4 oraz 10,1 sekundy, zaś prędkość maksymalna 196 oraz 193 km/h. Warto wspomnieć, że wolnossący C3 waży poniżej 1 tony – dokładnie 980 kg. W przeciwieństwie od młodszych braci, Citroën C3 nie posiada elektrycznej wersji. Na szczycie gamy stoi 1.5-litrowy turbo diesel BlueHDI rozwijający 102 KM oraz 250 Nm. Występuje on wyłącznie z 6-biegową skrzynią manualną i oferuje przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 10,4 s i prędkość maksymalną 188 km/h. Warto wspomnieć, że obecnie diesle są rzadkością w segmencie aut miejskich i nawet słynący z ich oferowania od lat producenci jak Skoda, odchodzą od tego typu jednostek.

Bazowy C3 o mocy 83 KM pali średnio 5 l/100 km, 110-konny wariant z manualem potrzebuje już 6,3 l, zaś z automatem 7,5 l. Turbodiesel potrzebuje zaledwie 3,9 l/100 km. Oczywiście są to dane w oparciu o cykl WLTP.
C3 występuje w 5 wariantach wyposażenia, z czego bazowy Live jest oferowany tylko z wolnossącym benzyniakiem. Kosztuje on od 52 100 zł. Następne są Feel za 55 800 zł, Feel Pack za 61 300 zł, Shine za 65 000 zł oraz C-Series za 66 000 zł. Dopłata do turbodoładowanej jednostki wynosi 5200 zł. Przekładnia automatyczna występuje wyłącznie w wersji Shine i wymaga dopłaty 5600 zł. Wariant 1.5 BlueHDI startuje z pułapu 69 450 zł za odmianę Feel.

Citroën C3

W 2019 roku zadebiutował młodszy brat C3 w postaci drugiej generacji Peugeota 208. Samochód wyróżnia się równie dobrą, aczkolwiek bardziej agresywną stylistyką i lepszą jakością wykończenia. Samochód wygrał plebiscyt na Europejski Samochód Roku 2020, wyprzedzając Teslę Model 3 oraz Porsche Taycana. Miejski Peugeot wyróżnia się nowoczesnym wnętrzem z systemem i-Cockpit, które można wyposażyć nawet w cyfrowe zegary z obrazem 3D. Jest on nieco większy od C3, gdyż mierzy 4055 mm długości, 1765 mm szerokości oraz 1430 mm wysokości. Identyczny jest natomiast rozstaw osi. Bagażnik liczy bazowo 311 litrów pojemności. W 2020 roku sprzedano 2161 sztuk w Polsce (46. miejsce).

Gamę jednostek tworzą wolnossący benzyniak 1.2 PureTech rozwijający 75 KM oraz 118 Nm, turbodoładowany w dwóch wariantach – 102 KM i 205 Nm oraz 130 KM i 230 Nm, a także 1.5-litrowy turbodiesel BlueHDI o mocy 102 KM i maksymalnym momencie obrotowym 250 Nm. Bazowy benzyniak występuje z 5-biegową przekładnią manualną, zaś doładowany wariant z 6-stopniowym manualem lub 8-biegowym automatem. Turbodiesel oferowany jest wyłącznie z 6-biegową przekładnią ręczną. Wolnossący wariant przyspiesza od 0 do 100 km/h w 13,2 s i rozpędza się do 174 km/h. Turbodoładowany o mocy 102 KM osiąga 100 km/h po 9,9 sekundy lub 10,8 s (z automatem) i rozpędza się do 188 km/h. Jego mocniejszy, 130-konny wariant potrzebuje na to 8,7 sekundy i może pojechać 208 km/h. Występuje on wyłącznie z przekładnią automatyczną. Turbodiesel przyspiesza od 0 do 100 km/h w 10,2 s i rozpędza się do 188 km/h. Na szczycie gamy plasuje się wersja elektryczna o mocy 136 KM. Rozpędza się ona 0 do 100 km/h w 8,1 s i pojedzie 150 km/h. Oferuje przy tym 340 km zasięgu.

Bazowy 208 PureTech pali średnio 5,5 l/100 km, doładowany o mocy 102 KM potrzebuje średnio 5,6 l/100 km (6 l z automatem), zaś 130-konny wariant 5,7 l. Turbodiesel pali średnio 3,6 l/100 km.
Peugeot 208 występuje w aż 7 wersjach wyposażenia. Bazowy Like z 75-konnym benzyniakiem to koszt rzędu 60 300 zł. Odmiany doładowane zaczynają się dopiero od trzeciej odmiany Active Pack i wymagają dopłaty odpowiednio 5000 oraz 13000 zł względem wersji wolnossącej. W bogatszych wariantach, a więc Allure, Allure Pack, GT oraz GT Pack, występują wyłącznie odmiany doładowane oraz turbodiesel i wariant elektryczny. Bazowy 208 BlueHDI Like startuje z pułapu 73 800 zł. Najtańsza odmiana elektryczna (Active) to już koszt rzędu 124 900 zł.

Peugeot 208

Ostatnim ze wspomnianych trojaczków jest Opel Corsa. VI generacja zadebiutowała w 2019 roku. W porównaniu do C3 i 208 ma ona bardziej stonowany design. Pierwotnie miała ona zadebiutować jeszcze w 2017 roku pod skrzydłami General Motors, jednak przejęcie Opla przez francuski koncern PSA spowodowało przesunięcie premiery modelu. Corsę F opracowano w zaledwie 2 lata. Corsa mierzy 4060 mm długości, 1765 mm szerokości oraz 1433 mm wysokości. Rozstaw osi jest taki sam jak w Peugeocie, zaś bagażnik liczy od 309 do 1015 litrów. W 2020 roku Corsa sprzedała się w Polsce w ilości 3569 egzemplarzy, zajmując 29 miejsce w rankingu najchętniej kupowanych aut (0,9% udziału w rynku). W 2020 roku sprzedano 3224 egzemplarze w Polsce (32. miejsce). Oznacza to zatem, że Corsa jest najpopularniejszym modelem ze wspomnianej trójki.

Bazowa Corsa ma pod maską 1.2-litrową jednostkę PureTech o mocy 75 KM i maksymalnym momencie obrotowym 118 Nm. Występuje ona z 5-biegowym manualem i oferuje przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 13,2 s i rozpędza się do 174 km/h. Są też turbodoładowane warianty, rozwijające 100 KM i 205 Nm oraz 130 KM i 230 Nm. Podobnie jak w przypadku Peugeota, wolnossący wariant sprzężono z 5-biegowym manualem, zaś doładowane z 6-biegową skrzynią ręczną lub 8-stopniową automatyczną (130-konna wersja tylko z automatem). Osiągi są identyczne jak w Peugeocie. Jest też 1.5-litrowy turbodiesel rozwijający 102 KM i 250 Nm. Sparowano go z 6-biegową skrzynią manualną. Bazowy benzyniak spala średnio 5,3 l/100 km, 100-konny wariant potrzebuje 5,4 l (z automatem 5,5), zaś 130-konny 5,5 l/100 km. Turbodiesel pali średnio 3,3 l/100 km – są to jednak dane według mniej precyzyjnego cyklu NEDC (producent nie podaje danych WLTP dla diesla). Gamę wieńczy elektryczna Corsa-e o mocy 136 KM, oferująca 337 km zasięgu.

Opel Corsa występuje w aż 8 wariantach wyposażenia. Bazowa odmiana Corsa z 75-konnym benzyniakiem kosztuje od 55 790 zł. Za doładowany wariant trzeba dopłacić 4800 zł. Odmiana z automatem zaczyna się od drugiej wersji Edition za 74 890 zł (wymaga 6800 zł dopłaty). 130-konny wariant występuje dopiero od GS Line (82 890 zł). Powyżej niej jest GS Line Plus za 85 450 zł, zaś na szczycie oferty znajduje się Ultimate za 91 150 zł. Turbodiesel startuje z pułapu 66 190 zł za wariant Corsa. Elektryczna Corsa-e to już wydatek rzędu 132 490 zł.

Opel Corsa

W 2019 roku światło dzienne ujrzała V generacja kolejnego francuskiego bestsellera w segmencie aut miejskich. Mowa tu o Renault Clio, które już w poprzednim wydaniu zjednało sobie wielu klientów odważnym designem i lifestylowym oraz przestronnym wnętrzem. Nic zatem dziwnego, że pod względem designu Francuzi postawili na ewolucję. Poprawili za to jakość wykończenia, wyposażenie oraz funkcjonalność wnętrza. Pomimo wizualnego podobieństwa do poprzednika Clio V bazuje na nowej platformie aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi. Clio mierzy 4050 mm długości, 1798 mm szerokości oraz 1440 mm wysokości. Rozstaw osi liczy aż 2583 mm, zaś bagażnik pomieści od 391 do 1069 l. W 2020 roku sprzedano 8193 egzemplarze Clio (7. miejsce w rankingu najczęściej kupowanych modeli w Polsce).

Clio oferuje wyjątkowo bogatą gamę jednostek napędowych. Bazę stanowi 65-konny benzyniak R3 1.0 SCe, oferujący 95 Nm momentu obrotowego. Sprzężono go z 5-biegową skrzynią manualną. Przyspiesza od 0 do 100 km/h w 17,1 s i rozwija 160 km/h. Producent podaje w nim średnie spalanie na poziomie 4,9 l/100 km. Jest też jego turbodoładowana odmiana o mocy 100 KM i maksymalnym momencie obrotowym 160 Nm. Przyspiesza ona od 0 do 100 km/h w 11,8 s a jej prędkość maksymalna to 187 km/h. Pali średnio 5,3 l/100 km. Co ciekawe, występuje ona także w odmianie z fabryczną instalacją LPG, wyposażoną w butlę o pojemności 32 litrów. Wówczas przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 12,5 s, zaś prędkość maksymalna 188 km/h. Spalanie to 5,4 l/100 km. 100-konny wariant występuje także z bezstopniową przekładnią X-Tronic - Clio w tej opcji przyspiesza do 100 km/h w 11,5 s i rozpędza się do 182 km/h. Średnie spalanie to 5,8-5,9 l/100 km. Najmocniejszym z benzyniaków jest czterocylindrowy 1.3 TCe. Oferuje on 130 KM oraz 240 Nm i sprzężono go z dwusprzęgłową przekładnią EDC. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 9 sekund, zaś prędkość maksymalna to 200 km/h. Średnie spalanie wynosi 5,7-5,8 l/100 km.

Dla zwolenników tras początkowo przewidziano 1.5-litrowego turbodiesla o mocy 115 KM i maksymalnym momencie obrotowym 260 Nm. Sparowano go z 6-biegową skrzynią manualną. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 9,9 s, zaś prędkość maksymalna to 197 km/h. Producent podaje średnie spalanie na poziomie 4,1-4,3 l/100 km. Niedawno jednak wycofano go z oferty, gdyż nie znajdziemy go już a aktualnych cennikach. Jest za to odmiana hybrydowa E-Tech o mocy 140 KM. W jej przypadku przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 9,9 s, prędkość maksymalna 180 km/h, zaś średnie spalanie 5,1 l/100 km.

Clio występuje w 3 wersjach wyposażenia: Zen, Intens oraz R.S. Line. Bazowe Clio Zen z jednostką 1.0 SCe kosztuje od 57 900 zł. 100-konny wariant wymaga dopłaty w wysokości 4500 zł. Instalacja LPG wymaga dodatkowych 3000 zł. Wariant z przekładnią X-Tronic występuje od odmiany Intens i kosztuje 74 400 zł. Topowy 130-konny benzyniak oferowany jest wyłącznie w topowej opcji R.S. Line za 85 900 zł. Zaledwie 4000 zł więcej trzeba dać za bazową hybrydę w odmianie Zen.

Renault Clio

Mówiąc o Clio, należy też wspomnieć o Dacii Sandero, której najnowsza III generacja zadebiutowała w 2020 roku i powstała na platformie francuskiego modelu. Dacia wyróżnia się dobrą relacją ceny do tego, co oferuje. Ma bowiem przestronne i duże jak na segment B nadwozie oraz pojemny bagażnik. Jednocześnie w obecnym wydaniu bardzo poprawiono design, przez co nie przypomina już tak bardzo auta budżetowego, jak to miało miejsce w przypadku poprzedników. Samochód mierzy 4088 mm długości, 1848 mm szerokości oraz 1499 mm wysokości. Spory jest też bagażnik, gdyż pomieści on od 328 do nawet 1108 litrów. Pomimo budżetowego charakteru marki Dacia oferuje aż 3 lata gwarancji. W 2020 roku sprzedano w Polsce 2946 egzemplarzy (34. miejsce w rankingu TOP 50).

Gama jednostek napędowych składa się z trzech jednostek napędowych. Są to wyłącznie trzycylindrowe silniki o pojemności 1 litra. Bazowy wolnossący wariant SCe rozwija 65 KM oraz 95 Nm. Sparowano go z 5-biegową skrzynią manualną. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 16,7 sekundy, zaś prędkość maksymalna 158 km/h. Średnie zużycie paliwa według cyklu WLTP wynosi 4,8 l/100 km. W ofercie jest też turbodoładowana odmiana rozwijająca 90 KM oraz 160 Nm. Występuje ona w parze z 6-biegową przekładnią ręczną lub bezstopniową X-Tronic. W przypadku tej pierwszej przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 11,7 sekundy, zaś prędkość maksymalna to 178 km/. Średnie spalanie to 5,2 l/100 km. Odmiana ze skrzynią X-Tronic rozwija 100 km/h w 13,4 s i rozpędza się do 169 km/h. Gamę wieńczy 100-konny wariant z instalacją LPG. Oferuje on 170 Nm momentu obrotowego i współpracuje z 6-stopniową skrzynią manualną. W jego przypadku przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 11,6 sekundy, zaś prędkość maksymalna wynosi 183 km/h. Co ciekawe, nawet bazowe Sandero ma spory jak na auto miejskie bak o pojemności 50 l, co zapewnia przynajmniej w teorii spory zasięg. Podobnej wielkości zbiorniki paliwa mają bowiem auta kompaktowe.

Najtańsze Sandero z silnikiem 1.0 SCe kosztuje od 41 900 zł za odmianę Access. Występuje on tylko ze wspomnianym silnikiem. 90-konny wariant występuje od bogatszej wersji Essential i wymaga dopłaty 3000 zł. Przekładnia X-tronic występuje wyłącznie w topowej odmianie Comfort – Sandero w tej specyfikacji kosztuje od 59 900 zł. Wersja z LPG kosztuje od 51 900 zł za wariant Essential. W ofercie jest też uterenowiona odmiana Stepway (od 55 400 zł za wersję 90-konną lub 56 400 zł za 100-konną odmianę z LPG).

Dacia Sandero

Czwarta generacja Mazdy 2 powoli staje się rynkowym weteranem, gdyż zadebiutowała ona w 2014 roku. Samochód wyróżnia się nowoczesnym i atrakcyjnym designem w charakterystycznym dla marki stylu KODO oraz dobrze wykonanym i komfortowym, choć dość ciasnym wnętrzem. Auto otrzymało tytuł Samochodu Roku 2014 w Japonii. Mazda 2 jest dość sporym autem miejskim, gdyż mierzy 4070 mm długości, 1695 mm szerokości oraz 1515 mm wysokości, zaś jej rozstaw osi liczy 2570 mm. Mimo to ma dość mały bagażnik o pojemności wynoszącej raptem 250 litrów lub 950 po złożeniu oparć. W 2020 roku samochód poddano modernizacji.

Pod maską małej Mazdy znajduje się tylko jedna jednostka napędowa. Jest nią 1.5-litrowy wolnossący benzyniak SkyActiv-G, rozwijający 90 KM oraz 148 Nm. Współpracuje on z 6-stopniową skrzynią manualną lub automatyczną o tej samej liczbie przełożeń. Pierwszy z wariantów przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,8 sekundy a jego prędkość maksymalna wynosi 183 km/h. Odmiana ze skrzynią automatyczną osiąga 100 km/h w 12 sekund i rozpędza się do 177 km/h. Średnie spalanie według cyklu WLTP to odpowiednio 5,3 l/100 km dla wariantu ze skrzynią manualną oraz 5,9 l/100 km dla wersji z automatem. W przypadku Mazdy 2 należy jednak zaznaczyć, że odmiana ze skrzynią manualną posiada układ mild hybrid, a z automatyczną nie. Dlatego też w tabeli podaliśmy dane dla wersji z automatem.

Mazda 2 występuje w 4 wersjach wyposażenia. Są to SkyMOTION, SkyENERGY, SkyPASSION oraz SkyDREAM. Najtańsza odmiana ze skrzynią manualną kosztuje 73 900 zł. Wariant z przekładnią automatyczną to już koszt rzędu 84 400 zł.

Mazda 2

W maju tego roku Škoda Fabia doczekała się zupełnie nowej, IV już generacji. Samochód urósł aż o 10 cm na długość oraz 5 cm na szerokość w porównaniu do poprzednika. Zyskał też na wyglądzie oraz wyposażeniu. Nowa Fabia bazuje na płycie podłogowej MQB A0, którą dzieli z Volkswagenem Polo oraz Audi A1. Auto mierzy 4108 mm długości, 1780 mm szerokości oraz 1459 mm wysokości. Rozstaw osi liczy 2564 mm. Aż o 50 litrów wzrosła pojemność bagażnika, który liczy teraz 380 l. Oprócz przestronnej i nowoczesnej kabiny Fabia oferuje szereg funkcjonalnych rozwiązań z zakresu Simply Clever, jak parasolka ukryta w drzwiach kierowcy, skrobaczka do szyb pod klapką wlewu paliwa, specjalny schowek na kamizelkę czy podwójne kieszenie w oparciach przednich foteli. Opcjonalnie Fabia posiada nawet oświetlenie ambiente, dwustrefową automatyczną klimatyzację czy nawiewy dla pasażerów tylnego rzędu. Fabia jest nie tylko najpopularniejszym samochodem miejskim w Polsce, ale także jednym z najchętniej wybieranych samochodów w ogóle. W 2020 roku była piątym najczęściej kupowanym nowym samochodem w Polsce – sprzedano wówczas 11 657 sztuk, co dało jej 2,8% udziału w rynku.

Gamę jednostek napędowych tworzą trzycylindrowe jednostki o pojemności 1 litra. Bazowy wolnossący wariant 1.0 MPI rozwija 80 KM oraz 93 Nm. Współpracuje on z pięciobiegową skrzynią manualną. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 15,5 sekundy, zaś prędkość maksymalna 179 km/h. Producent podaje średnie spalanie na poziomie 5,5 l/100 km. Oprócz tego dostępna jest też turbodoładowana wersja 1.0 TSI w dwóch wariantach mocy. Słabszy rozwija 95 KM i 175 Nm i występuje z pięciobiegową skrzynią manualną. Oferuje przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 10,6 s i prędkość maksymalną na poziomie 195 km/h. Średnie spalanie wynosi 5,6 l/100 km. Na szczycie oferty znajduje się 110-konna odmiana 1.0 TSI, oferująca 200 Nm momentu obrotowego. Współpracuje ona z sześciobiegową przekładnią ręczną lub 7-stopniową dwusprzęgłową DSG. W przypadku tej pierwszej auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,7 s i rozwija 205 km/h, zaś średnie spalanie wynosi 5,6 l/100 km. Wersja z DSG osiąga 100 km/h w 9,6 s, rozpędza się do 205 km/h i pali średni 6 l/100 km.

Nowa Fabia występuje w trzech wersjach wyposażenia: Active, Ambition oraz Style. Bazowy wariant 1.0 MPI Ambition oznacza koszt rzędu 59 100 zł. Co ciekawe, 95-konny motor występuje od wyższej wersji Ambition (66 150 zł), zaś w Active oferowany jest 110-konny wariant z przekładnią manualną (64 100 zł). Opcja ze skrzynią DSG występuje od konfiguracji Ambition i wymaga 5000 zł dopłaty względem skrzyni ręcznej.

Škoda Fabia

Siódma generacja Forda Fiesty jest w produkcji od 2017 roku. W przeciwieństwie do poprzednika Fiesta VII nie jest modelem globalnym – Ford ograniczył ją tylko do rynku europejskiego, gdzie od lat model ten cieszy się sporą popularnością. Wizualnie samochód stanowi ewolucję poprzednika, choć kabina przypomina już współczesne modele Forda, np. obecnego Focusa. Samochód mierzy 4040 mm długości, 1735 mm szerokości oraz 1476 mm wysokości i podobnie jak poprzednik, oferuje bardzo dobre właściwości jezdne. Rozstaw osi liczy raptem 2493 mm, stąd też Fiesta nie należy do przestronnych modeli. Bagażnik pomieści od 311 do 1093 litrów bagażu.

Fiesta występuje wyłącznie z benzynowymi silnikami R3 o pojemności 1 oraz 1.1 litra, a także jako topowy wariant ST z 200-konnym 1.5-litrowym motorem (również R3). Bazowa odmiana to wolnossąca jednostka o pojemności 1.1 litra, oferująca 75 KM oraz 110 Nm. Za przeniesienie napędu odpowiada 5-biegowa skrzynia manualna. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 14,5 sekundy, zaś prędkość maksymalna wynosi 165 km/h. Producent podaje średnie zużycie paliwa na poziomie 5,3 l/100 km. Powyżej w ofercie znajduje się 100-konny 1.0 Ecoboost z 6-biegową manualną skrzynią, rozwijający 170 Nm. 100 km/h osiąga w 10,8 sekundy, a prędkość maksymalna to 180 km/h. Średnie spalanie stoi na poziomie 5,5 l/100 km. Jest też 125-konna odmiana 1.0 Ecoboost wyposażona w układ mild hybrid. Dostępna jest z 6-biegową przekładnią ręczną lub 7-stopniową dwusprzęgłową. Silnik ten rozwija 210 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 9,4 s w przypadku skrzyni ręcznej oraz 9,6 s w przekładni DCT.

Prędkość maksymalna wynosi odpowiednio 200 oraz 199 km/h. Odmiana z manualem pali średnio 5,2 l/100 km, zaś z automatem 6,1 l/100 km. Gamę cywilnych Fiest wieńczy 155-konny 1.0 Ecoboost (też 210 Nm) z układem mild hybrid oraz 6-biegową skrzynią manualną. 100 km/h pojawia się po upływie 8,9 s, zaś prędkość maksymalna wynosi 219 km/h. Średnie spalanie to 5,2 l/100 km.
Fiesta występuje w 4 wariantach wyposażenia: Connected, Titanium, ST-Line oraz uterenowionej Active. Bazowa Fiesta 1.1 Connected kosztuje przy aktualnej promocji od 53 900 zł. 100- oraz 125-konny Ecoboost występują od wersji Titanium i wymagają dopłaty w wysokości odpowiednio 6000 oraz 10 200 zł względem 75-konnej jednostki. Przekładnia automatyczna kosztuje dodatkowe 9000 zł. 155-konny wariant występuje tylko w odmianie ST-Line i kosztuje od 76 100 zł.

Ford Fiesta

V generacja Nissana Micry zadebiutowała w 2016 roku. Samochód jest znacznie ciekawiej stylizowany od poprzednika, ma też nowocześniejsze i lepiej wykonane wnętrze. Samochód oferuje bogate możliwości personalizacji, zaś ciekawostką są przeszycia ze sztucznej skóry lub alcantary na desce rozdzielczej w kontrastowych kolorach, a także głośniki w zagłówkach przednich foteli, będące elementem opcjonalnego pakietu Bose. Micra jest jedną z mniejszych propozycji segmentu B – auto mierzy bowiem 3999 mm długości, 1743 mm szerokości oraz 1455 mm wysokości. Rozstaw osi liczy 2525 mm, zaś bagażnik pomieści od 300 do 1004 litrów. Warto wspomnieć, że obecna Micra jest pierwszym modelem japońskiej marki produkowanym we francuskiej fabryce Renault. W 2020 roku Micra przeszła modernizację.

Nissan Micra występuje tylko z jednym silnikiem. Jest to turbodoładowana jednostka R3 o pojemności 1 litra, rozwijająca 92 KM oraz 160 Nm. Występuje ona z 5-biegową skrzynią manualną lub bezstopniową X-tronic. Pierwszy wariant przyspiesza od 0 do 100 km/h w 11,8 s i rozpędza się do 178 km/h, zaś jego średnie spalanie wynosi 5,7 l/100 km. W przypadku opcji z automatem wartości te wynoszą odpowiednio 13 sekund, 171 km/h oraz 6,4 l/100 km.

Nissan Juke występuje w 3 wersjach wyposażenia: Acenta, N-Design oraz N-Sport. Bazowa Acenta kosztuje od 60 900 zł. N-Design to koszt rzędu 68 900 zł, zaś N-Sport wymaga już 73 300 zł. Dopłata do przekładni X-tronic w każdej z wersji oznacza wydatek rzędu 6400 zł.

Nissan Micra

VI generacja Volkswagena Polo zadebiutowała w 2017 roku. Samochód bazuje na płycie podłogowej MQB AO, na której oparto także Seata Ibizę. Na rynku brazylijskim Polo występuje w wersji sedan nazwanej Virtus. W 2021 roku Polo poddano modernizacji, w ramach której pojawiły się nowe lampy oraz odświeżono kabinę. VW Polo oferuje całkiem przestronne wnętrze oraz obszerny bagażnik o pojemności od 351 do 1125 litrów. Samochód może się też pochwalić wynikiem 5 gwiazdek w teście zderzeniowym Euro NCAP. Polo mierzy 4074 mm długości, 1751 mm szerokości oraz 1461 mm wysokości, zaś rozstaw osi liczy 2552 mm.

Gamę jednostek napędowych tworzą trzycylindrowe motory 1.0 w wersjach wolnossącej i turbodoładowanej oraz 2-litrowe R4 TSI dostępne wyłącznie w topowej odmianie GTI o mocy 207 KM. Bazowa jednostka 1.0 MPI rozwija 80 KM oraz 93 Nm i współpracuje z 5-biegową skrzynią manualną. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 15,5 s, zaś prędkość maksymalna to 171 km/h. Średnie spalanie wyn