Tiry znów nas terroryzują

gazeta.lubuska
Tiry znów nas terroryzują
Tiry znów nas terroryzują
 Od lipca przejazd drogą krajową „trójką” między Nową Solą a Sulechowem jest płatny. Kierowcy ciężarówek, aby nie płacić, omijają bramki. - Hałasują i niszczą drogę! - skarżą się mieszkańcy Niedoradza.   
Tiry znów nas terroryzują
Tiry znów nas terroryzują

Od początku wakacji na wybranych odcinkach autostrad, dróg szybkiego ruchu i krajowych (w tym naszej S3), wprowadzono elektroniczny system poboru opłat drogowych. Wraz z pojawieniem się opłat dla przekraczających dopuszczalną wagę tirów, ciężarówki te przeniosły się nagle na znacznie mniej przystosowane drogi lokalne...

 

Tak jest m.in. w gminie Otyń w Niedoradzu. - Jeżdżą w dużo większej liczbie niż kiedyś. Droga jest okropnie zdemolowana, ale gminy nie stać na jej gruntowny remont. Sporadyczne łatanie dziur nie przywróci dawnego równego stanu nawierzchni - uważa sołtys Niedoradza Kazimierz Olszewski. Rzeczywiście, w drodze widać wyraźne ślady jazdy TIR-ów, które rozpychają asfalt na boki, tworząc koleiny.

 

Mieszkańcy chętnie komentują sytuację. - Mieszkam tuż przy ulicy i widzę, co się dzieje, jak jeżdżą jeden z drugim. Hałas jest okropny, spać w nocy nie można, do tego niszczą drogę, w której żłobią się cały czas coraz większe koleiny. Jak przejeżdża ciężki samochód przez skrzyżowanie, to aż podskakuje na tych nierównościach. A dodatkowo przejść na drugą stronę jest teraz ciężko, tym bardziej, jak ja kulawy jestem - opowiada zmartwiony Piotr Jurkowski.

 

- To bardzo niespokojna trasa. Na koleinach TIR-y podskakują i wszystko w domu drży. Mieszkam tu od 60 lat, więc mam porównanie. Jak dzieci mają bezpiecznie przechodzić przez pasy, jak samochody, w tym oczywiście głównie tiry, tak często jeżdżą? Żeby, chociaż jedno przejście ze światłami zrobić, to już by było lepiej. Bo ograniczenie prędkości nic nie daje, jeżdżą jak szaleni - komentuje z kolei Zenon Brzozowski. - Choć z drugiej strony rozumiem, że tu chodzi o pieniądze, że ten kierowca ciężarówki musi przejechać bardzo dużo godzin by zarobić, bez dodatkowych kosztów. Czasy takie, że wszyscy gonią za pieniędzmi - dodaje pan Zenon.

 

Policja również potwierdza, że problem z ciężarówkami jest spory, gdyż nie tylko Niedoradz padł ofiarą nowych zasad opłaty za przejazd drogami. - Otrzymujemy coraz więcej zgłoszeń od samorządów, borykających się z tymi trudnościami. Ze swojej strony możemy tylko przeprowadzać kontrole dotyczące wagi pojazdów i ilości spędzonych za kółkiem godzin przez kierowców TIR-ów - mówi Artur Chorąży, z komendy wojewódzkiej policji.

 

Władze gminy chcą jednak próbować w ramach własnych możliwości jakoś poprawić sytuację. - Będziemy w tej sprawie rozmawiać z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz Inspekcją Transportu Drogowego. Może coś się zmieni... - mówi na koniec sołtys K. Olszewski.

 

Artur Lawrenc (tekst i fot.)

 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty