Kiedy nie dajemy sobie rady z budową autostrad, szukamy innych sposobów na zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Dlatego też powraca kwestia zakazu poruszania się ciężarówek w niedziele i święta, czy też przewożenia tirów koleją. Zakaz korzystania z dróg weekendy oraz

przewożenie tirów na kolejowych platformach istnieje w krajach o gęstej sieci autostrad (Niemcy, Szwajcaria, Austria). Autostrady, zakaz poruszania się ciężarówek w niedzielę oraz tiry na torach może poprawić bezpieczeństwo na drogach i zadowolić ekologów.
Hasło: “Tiry na tory" nie jest nowe. W latach dziewięćdziesiątych minionego stulecia na kolejowych platformach przewożono ciężarówki na trasie Hanower - Poznań, natomiast Zakłady H. Cegielskiego w Poznaniu przymierzały się do budowy specjalistycznych wagonów. Pociągi kursowały kilka miesięcy, a budowy wagonów ostatecznie nie rozpoczęto. Dlaczego linia splajtowała, mimo że na przekroczenie naszej zachodniej granicy czekało się niekiedy trzy doby? Trasa była zbyt krótka, gdyż większość jechała dalej w kierunku naszej wschodniej granicy.
Przejazd przez całą Polskę koleją miałby sens, zaś powrót na szosę w Poznaniu nie miał ekonomicznego uzasadnienia. Błędem było także skierowanie oferty do kierowców, szczególnie tych za wschodniej granicy. Oni nie byli zainteresowani szybkim tranzytem przez Polskę. Każdy dzień pobytu zagranicą to dieta wypłacana w markach czy dolarach. Wówczas miesięczna pensja kierowcy z Ukrainy, Rosji czy Białorusi stanowiła równowartość dwóch - trzech diet. Czy opłacało się stać w kilkukilometrowych korkach? Oczywiście, że tak. Oferta powinna być skierowana do przewoźników, szczególnie tych dużych. Opłata za przewóz tira koleją była mniejsza niż suma kosztów paliwa i diet wypłacanych kierowcom. Szacunkowe obliczenia wskazywały, że duża firma transportowa może zaoszczędzić w ciągu trzech lat kwotę stanowiącą równowartość nowego tira.
Realizacja hasła: “tiry na tory" musi być opłacalna dla przewoźników (mniejsze koszty dostawy towarów, ale dłuższy czas podróży), kolei (zwrot zainwestowanych pieniędzy w modernizacje linii i budowę terminali) oraz państwa (mniejsze wydatki na naprawę dróg, ale też mniejsze wpływy z akcyzy za paliwo zużywane przez tiry).
Niestety, nadal posługujemy się hasłami, a nie twardym wyliczeniem kosztów i korzyści tego przedsięwzięcia. Kiedy już wybudujemy autostrady, to problem sam się rozwiąże. Przykład Szwajcarii i Austrii pokazuje, że tak być nie musi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup najtaniej

Steinhof Hak Holowniczy + Kula + Moduł + Wiązka do Mercedes C-klasa...
Jak kupić używany samochód i nie dać się oszukać? Zobacz 3 sposoby NA