Testujemy: Yamaha FZ8 - mocne uderzenie (zdjęcia i film)

Karol Biela
Testujemy: Yamaha FZ8 - mocne uderzenie (zdjęcia i film)
Testujemy: Yamaha FZ8 - mocne uderzenie (zdjęcia i film)
Wielu motocyklistów szuka mocniejszej maszyny niż "sześćsetka" z agresywną stylistyką. Yamaha FZ8 to propozycja własnie dla nich.
Testujemy: Yamaha FZ8 - mocne uderzenie (zdjęcia i film)
Testujemy: Yamaha FZ8 - mocne uderzenie (zdjęcia i film)

Od kilku lat w segmencie motocykli typu naked dużo się dzieje. Kawasaki ma swojego Z 750, Triumph zawojował rynek Street Triplem, a Suzuki w tym roku wystawiło do bitwy o klientów model GSR 750.

Także Yamaha trzyma rękę na pulsie i kusi fanów nieobudowanych owiewkami motocykli swoim FZ8. Sprawdziliśmy, jak ten sprzęt spisuje się na naszych ulicach.

Silnik - rzędowa czwórka z Yamahy FZ1

Chociaż brytyjski Triumph Street Triple ma 3-cylindrową jednostkę o pojemności 675 ccm to resztę wspomnianych motocykli napędzają 4-cylindrowe silniki o mocy 106 KM i pojemnościach zbliżonych do 750 ccm.

Nie inaczej jest z Yamahą FZ8, która ma dokładnie 779 centymetrów sześciennych, chociaż bazą dla tej konstrukcji był silnik od starszego brata – Yamahy FZ1.

Dzięki większej od konkurentów pojemności Yamaha FZ8 może pochwalić się najwyższym z wymienionej powyżej maszyn momentem obrotowym równym 82 Nm osiąganym przy 8000 obr/min. Czuć to wyraźnie podczas przyspieszania na ostatnim, 6 biegu z prędkości około 50 km/h – silnik pewnie zwiększa obroty bez żadnych nieprzyjemnych wibracji, a tak reaguje chociażby Suzuki GSR 750.

Poza tym do kultury pracy samego silnika i skrzyni biegów nie można się przyczepić. Poszczególne przełożenia wchodzą bez większych oporów, a praca sprzęgła nie wymaga użycia dużej siły, chociaż, aby wrzucić bieg trzeba wcisnąć klamkę do końca.

Agresywny wygląd

Stylistycznie naked Yamahy nie wywołał rewolucji, jednak nie można zarzucić tej konstrukcji braku atrakcyjności.

Ostre kształty reflektora, czarny matowy silnik oraz czarna proszkowana aluminiowa rama Deltabox tworzą udane połączenie. Jednak najefektowniej prezentuje się pomalowany na złoto widelec i felgi.

Tworząc zestaw wskaźników specjaliści, a w zasadzie księgowi, poszli na skróty. Wyświetlacz Yahamy FZ8 to element znany chociażby z innej rodziny Yamahy – serii XJ6, z tą różnicą, że cyferblat obrotomierza jest biały.

Na ciekłokrystalicznym wyświetlaczu wyświetlane są informacje o temperaturze cieczy chłodzącej, poziomie paliwa i godzinie. Poza tym kierujący ma możliwość odczytania danych o przebiegu całkowitym oraz dwóch dziennych.

Niestety w zestawie wyświetlaczy zabrakło tego pokazującego aktualnie zapięty bieg. Fanaberie, powiedzieliby niektórzy. Może i fanaberie, ale kiedyś o systemie ABS w motocyklach też się tak mówiło...

Zawieszenie i hamulce

Kiedy już odpalimy zasilany wtryskiem paliwa silnik, możemy być pewni, że trasa z domu do pracy będzie jedną z najszczęśliwszych chwil w ciągu całego dnia.

Motocykl sprawnie przyspiesza a przedni widelec upside-down ma odpowiednią twardość, którą można nazwać udanym kompromisem pomiędzy dobrym prowadzeniem, a komfortem jazdy.

W zasadzie można ponarzekać na brak jakiejkolwiek możliwości doboru ustawień, ale prawda jest taka, że seryjna charakterystyka zadowoli większość jeźdźców.

Z tyłu zastosowano aluminiowy wahacz centralny z amortyzatorem posiadającym regulację napięcia wstępnego sprężyny.

Do spowalniania nakeda Yamahy służą przy przednim kole dwie tarcze o średnicy 310 milimetrów z czterotłoczkowymi zaciskami. Z tyłu pracuje pojedyncza tarcza (267 mm średnicy) z zaciskiem jednotłoczkowym.

Cały układ prezentuje się dobrze, ale dla chętnych producent przygotował droższą o trzy tysiące złotych wersję z systemem ABS, która zwiększa wagę motocykla z 211 do 216 kg.

Ceny i konkurencja

Yamaha FZ8 to udana konstrukcja, która pozwoli cieszyć się kierowcy z każdego przejechanego kilometra. W miarę niska masa, elastyczny silnik oraz udane połączenie stylistyki z charakterem FZ8 - tak prezentuje się ten japoński sprzęt.

Naked Yamahy kosztuje 33 900 zł. FZ8 z ABS-em to wydatek 36 900 zł. O tysiąc złotych drożej zapłacimy za tegoroczną nowość – Suzuki GSR 750.

Kolejnym konkurentem dla golasa Yamahy jest Triumph Street Triple – brytyjski naked kosztuje 35 900 zł.

Najtańsze w tym segmencie jest Kawasaki Z750. Podstawowa wersja kosztuje 30 900 zł, a ABS-em 33 500 zł).

Plusy:

- elastyczny silnik,
- dobre prowadzenie,
- ciekawy wygląd, zwłaszcza złote felgi i widelec uspside-down,

Minusy:

- mało atrakcyjny matowy tłumik,
- mała pojemność zbiornika paliwa mieszczącego tylko 17 l benzyny,

Yamaha FZ8 – dane techniczne

Silnik

Pojemność: 779 ccm

System zasilania: wtrysk paliwa

Skrzynia biegów: 6-stopniowa

Nadwozie

Rama: aluminiowa, rurowa
Przednia opona:    120/70 ZR17M/C (58W)
Tylna opona:        180/55 ZR17M/C (73W)
Przednie zawieszenie:   widelec upside-down telescopic fork, Ø 43 mm rura wewnętrzna, skok 130 mm,
Tylne zawieszenie: wahacz aluminiowy, regulacja napięcia wstępnego sprężyny, skok 130 mm,
Przedni hamulec: 2 tarcze o średnicy 310 mm, zaciski czterotłoczkowe
Tylny hamulec: 1 tarcza o średnicy 267mm, zacisk jednotłoczkowy,

Wymiary

Długość:                     2 140 mm
Szerokość:                  770 mm
Wysokość:                  1 065 mm
Wysokość siedzenia:     815 mm
Rozstaw kół:               1 460 mm
Masa pojazdu (mokra): 211 kg
Poj. zbiornika paliwa:    17 litrów

Osiągi (dane producenta)

Moc maksymalna:                        106 KM przy 10 000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy:    82 Nm przy 8000 obr/min

Cena: 33 900 złotych

Tekst i zdjęcia: Karol Biela

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty