Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Testujemy: Toyota Hilux - klasyk gatunku w nowym wydaniu (ZDJĘCIA)

Piotr Walczak
Toyota Hilux radzi sobie w warunkach terenowych, a podczas jazdy po asfalcie zapewnia komfort. Do trzylitrowego turbodiesla oferowane są jednak tylko skrzynie pięciobiegowe.
Toyota Hilux
Toyota Hilux

Toyota Hilux to jeden z tych modeli, które w swoim segmencie są tymi z bardziej rozpoznawalnych. Nie bójmy się użyć stwierdzenia, że to jedna z ikon motoryzacji. Ten pick-up japońskiej marki obecny jest na rynku już od 1968 roku. Od tego czasu na całym świecie sprzedanych zostało 13 milionów egzemplarzy tego auta. Obecny model (siódma generacja) rok temu przeszedł facelifting. Produkowany jest w tajlandzkich oraz południowoafrykańskich zakładach Toyoty. Oferowany jest w 36 krajach w Europie i ponad 130 na świecie, od kilku lat znajduje się na pozycji europejskiego lidera segmentu pick-upów.

Zmiany w zmodernizowanej Toyocie Hilux to przede wszystkim odświeżenie stylistyki: przedniej maski z wlotem powietrza, wyglądu grilla, lamp, lusterek oraz przedniego i tylnego zderzaka. Nowy wzór otrzymały felgi zarówno 15-, jak i 17-calowe. Samochód dostępny jest w ośmiu kolorach nadwozia. Dzięki tym zabiegom auto wygląda nowocześniej niż poprzednio, bardziej przypomina samochody typu SUV. Wewnątrz zmieniony został m.in. wygląd zegarów wraz z obudową oraz konsoli środkowej. Materiał użyty do budowy deski rozdzielczej został wykonany z nowego rodzaju tworzywa, ma ciemniejszy odcień. Elementy wnętrza otrzymały także srebrne detale. Od nowa zaprojektowano także kierownicę.

Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć z testu Toyoty Hilux

Toyota Hilux
Toyota Hilux

Prosto, ale funkcjonalnie

Wnętrze jest do bólu proste i poukładane, ale myliłby się ten, kto stwierdziłby, że toporne i odstraszające. Jak to w autach japońskiej marki bywa - bez fajerwerków, ale funkcjonalnie. Tak właśnie ma być, bo Toyota Hilux jest pojazdem, który za założenia ma użytkowy charakter. Z drugiej strony może też służyć jako samochód do codziennej eksploatacji, bo wygląda bardziej jak auto dla prezesa niż ciężarówka - szczególnie z zabudowaną przestrzenią ładunkową.

Plastiki, z których wykonany został kokpit, są twarde. W kabinie nie ma zbyt wielu schowków, a ten znajdujący się przed fotelem pasażera mógłby być nieco większy - bardziej pasuje do auta kompaktowego. Dobrze, że głęboki schowek znajduje się w podłokietniku, nad przednią szybą mamy też schowek na okulary.

Przednie fotele są wygodne, w sam raz na dłuższe trasy. Pasażer nie może narzekać na brak miejsca ani na nogi, ani nad głową. W wersji z podwójną kabiną, którą jeździliśmy, jest dużo przestrzeni na tylnej kanapie. Tutaj również nie powinno brakować miejsca na nogi i nad głowami. Nawet, jeśli usiądą tam trzy osoby. To pozytywne zaskoczenie. Szkoda tylko, że podłoga nie jest płaska.

Kierowca ma doskonałą widoczność, jak można się było spodziewać, siedzi się wysoko. Plusem są duże lusterka. Mimo że testowaliśmy najlepiej wyposażoną wersję Toyoty Hilux, nie możemy powiedzieć, żeby wnętrze przeładowane było rozmaitymi przyciskami i przełącznikami. Obsługuje się je - do czego Toyota już przyzwyczaiła - intuicyjnie. Najważniejszym elementem wyposażenia wnętrza jest system multimedialny Toyota Touch, który jest w standardzie od wersji wyposażeniowej SR. System integruje za pomocą sześciocalowego wyświetlacza dotykowego obsługę radia, telefonu przez połączenie Bluetooth oraz muzykę odtwarzaną przez Bluetooth. Jego częścią jest także kamera cofania, której obraz wyświetla się na ekranie po wybraniu biegu wstecznego. Kamera przydaje się szczególnie w mieście, bo Toyota Hilux jest długim samochodem, z wystającym z tyłu zderzakiem. A przecież nie widać go w lusterkach.

Podobnie jak w innych modelach Toyoty, system multimedialny można rozbudować o moduł Touch & Go, zawierający nawigację satelitarną i dostęp do internetu za pomocą telefonu komórkowego.

Tylko silniki Diesla

Toyota Hilux jest dostępna z dwoma czterocylindrowymi turbodieslami (2.5 D-4D i 3.0 D-4D) - oba spełniają normę emisji spalin Euro V, z dwoma wariantami napędu (4x2 i 4x4), oraz w trzech wersjach nadwoziowych (pojedyncza, półtorej i podwójna kabina). W ofercie jest pięciostopniowa skrzynia manualna, za dopłatą można wybrać pięciobiegową skrzynię automatyczną. Trzylitrowa jednostka dostępna jest tylko z podwójną kabiną, napędem 4x4 i wyłącznie z tym silnikiem wybrać można przekładnię automatyczną.

Zobacz też: Pierwsza jazda: Ford Ranger - do roboty i na plażę. Zdjęcia i film 

Turbodiesel o mniejszej pojemności, ze sprężarką o zmiennej geometrii łopatek, występuje z napędem na tylną oś lub obie. Rozwija moc 144 KM przy 3 600 obr./min. Maksymalny moment obrotowy wynosi 343 Nm przy 1600-2800 obr./min. Trzylitrowy motor osiąga 171 KM mocy przy 3 600 obr./min., a jego maksymalny moment obrotowy to 343 Nm przy 1400-3400 obr./min. (napęd 4x4 i skrzynia manualna). Z kolei maksymalny moment obrotowy tej samej jednostki, ale w połączeniu z przekładnią automatyczną, wynosi 360 Nm, dostępny jest w zakresie 1400-3200 obr./min.  

Wrażenia z jazdy

Jeździliśmy Toyotą Hilux, w której pod maską znajdował się trzylitrowy turbodiesel. Auto miało automatyczną skrzynię biegów i napęd na cztery koła. W normalnych warunkach samochód ma napędzaną jedynie tylną oś, to w zupełności wystarczy do jazdy po utwardzonych nawierzchniach. Za pomocą drążka przypominającego ten od skrzyni biegów, można ustawić maksymalną siłę napędową tylnych kół, co przydaje się na przykład podczas ruszania pod górę z większym obciążeniem. Ale już w trudnym terenie, przy pomocy tego samego drążka, jest możliwość ustawienia stałego napędu na cztery koła. Można to zrobić zarówno na postoju, jak i już podczas jazdy. Toyota wykazuje wtedy dużą dzielność, leśne, zabłocone drogi pokonuje bez problemu. Sprzyja temu spory prześwit, wynoszący 222 mm. Takie warunki to więc środowisko naturalne dla Toyoty Hilux.

Zawieszenie tworzą z przodu podwójne wahacze poprzeczne i stabilizator, z tyłu zaś zastosowano resory piórowe. To klasyka w tego typu autach. Przejechaliśmy Toyotą Hilux kilkaset kilometrów, głównie poza miastem. Trasa składała się w większości z dróg powiatowych, pełnych dziur i kolein. Toyota wręcz płynęła nad nierównościami. Poprzeczne nierówności jezdni były praktycznie nieodczuwane w środku, zawieszenie pracowało cicho. Na brak komfortu nie można było narzekać. Zresztą zawieszenia są mocną stroną nie tylko tego modelu Toyoty.

Samochód jest wysoki, jak to w pick-upach bywa nadwozie wychyla się podczas szybkiego pokonywania zakrętów i jest podatne na boczne podmuchy wiatru. Trzeba na to uważać. Układ kierowniczy działa za to na piątkę, auto łatwo jest wyczuć.

Silnik nie należy do najcichszych, ale biorąc pod uwagę jego pojemność, można to wybaczyć. Jego dźwięk nie jest meczący. Obawialiśmy się, czy w połączeniu z automatyczną przekładnią, jednostka napędowa będzie dynamiczna. Zupełnie niepotrzebnie. Toyota Hilux dobrze przyspiesza, nie brakuje jej mocy podczas wyprzedzania. Sprint od zera do setki trwa około 12 sek., co jest bardzo dobrym wynikiem. Pamiętajmy w końcu, że testowany japoński pick-up waży ponad dwie tony, a jego przeznaczeniem nie jest sportowa jazda.

Według zapewnień producenta średnie zużycie paliwa wynosi 8,6 l/100 km. Pewnie mogłoby być niższe, a silnik pracowałby ciszej, gdyby zastosowano skrzynię sześciobiegową.

Wyposażenie i ceny

Toyota Hilux dostępna jest w czterech wersjach: DL, DLX, SR, SR5. Do nich dochodzi jeszcze specjalna wersja Adventure, ale można ją uznać za dodatkowy pakiet, bo w jej skład wchodzą w zasadzie elementy stylistyczne.

W standardzie wyjściowej wersji znajdują się - między innymi - czołowe poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, układ zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania ABS, podgrzewane lusterka, tylny mechanizm różnicowy z LSD. Brakuje klimatyzacji.

Ceny Toyoty Hilux startują od 86 500 zł brutto. Za tę kwotę dostaniemy auto właśnie w wersji DL z pojedynczą kabiną, silnikiem 2.5 D-4D 144 KM. Samochód z napędem 4x4 kosztuje od 99 500 zł brutto.

Jeśli chodzi o Toyotę z jednostką trzylitrową, to występuje ona tylko w wersji z podwójną kabiną i wyposażeniem SR5. Kosztuje ona 141 500 zł brutto. Opcja Adventure jest droższa o niespełna 2000 zł.

Testowane auto w wersji SR5 miało - poza wymienionym wyposażeniem standardowym - boczne poduszki i kurtyny powietrzne, przednie światła przeciwmgielne oraz systemy rozdziału siły hamowania na poszczególne koła EBD, wspomaganie hamowania awaryjnego BA czy system stabilizujący tor jazdy VSC (spełnia on funkcję mechanizmu różnicowego z LSD). Ponadto na wyposażenie tej wersji składają się też podgrzewane lusterka, automatyczna klimatyzacja, system multimedialny Toyota Touch, komputer pokładowy czy tempomat.

Cenę auta do ponad 170 000 podniosła automatyczna skrzynia biegów (5000 zł), lakier metalik (3900 zł), alarm i dywaniki (1500 zł), wykładzina bagażnika pod zabudowę (1500 zł), hak holowniczy (1700 zł), zabudowa z bocznymi oknami (9500 zł), wyciągarka (5500 zł).

Jeśli chodzi o konkurencję, to Isuzu D-Max w podobnej konfiguracji kosztuje 145 572 zł, ale model ten dostępny jest tylko z 2,5-litrowym turbodieslem. Z kolei Nissan Navara z 2,5-litrowym, 190-konnym silnikiem kosztuje - wg ceny katalogowej - 154 490 zł.

Plusy:

* doskonała widoczność z fotela kierowcy,
* zawieszenie dobrze tłumiące drgania,
* sporo miejsca na tylnej kanapie, 
* wygodne siedzenia,
* dynamiczny silnik Diesla 3.0 w połączeniu z automatyczną skrzynią biegów.

Minusy:

* tylko pięciostopniowe skrzynie biegów: manualna i automatyczna,
* wychyły nadwozia podczas pokonywania zakrętów,
* wysoka cena testowanego auta.

Toyota Hilux - dane techniczne:

Nadwozie: czterodrzwiowe, pięciomiejscowe, pick-up, podwójna kabina
Silnik: turbodiesel, czterocylindrowy, 16-zaworowy DOHC, 1KD-FTV, common rail, pojemność skokowa 2982 ccm
Moc i moment obrotowy: 171 KM przy 3600 obr./min., 360 Nm w zakresie 1400-3200 obr./min.
Skrzynia biegów i napęd: pięciostopniowa automatyczna, napęd na tylną oś lub - po przełączeniu - 4x4
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h: 11,9 sek.
Prędkość maksymalna: 175 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/średnio): 10,9/7,3/8,6 l/100 km
Masa własna: 2028 kg 
Maks. masa przyczepy z hamulcami/bez: 2500/750 kg
Ładowność: 702 kg
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 5260/1860/1835/3085 mm
Cena testowego auta: 170 100 zł

Piotr Walczak

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty