Testujemy: Toyota Auris Touring Sports 1.4 D4-D - kombi dla oszczędnych (ZDJĘCIA)

Bartosz Gubernat
Testujemy: Toyota Auris Wagon – kompaktowe kombi z oszczędnym silnikiem
Testujemy: Toyota Auris Wagon – kompaktowe kombi z oszczędnym silnikiem
Kompaktowego kombi Toyota nie miała od 2007 roku, kiedy zakończyła produkcję IX generacji Corolli. Dlatego na polskim rynku przegrywała głównie ze Skodą Octavią. Toyota Auris Touring Sports ma to zmienić.
Testujemy: Toyota Auris Wagon – kompaktowe kombi z oszczędnym silnikiem
Testujemy: Toyota Auris Wagon – kompaktowe kombi z oszczędnym silnikiem

Toyota Auris to samochód dostępny na rynku od 2006 roku. Jest następcą Corolli hatchback i kombi. Od stycznia w salonach jest już druga generacja Aurisa w wersji hatchback. W maju dołączyła do niej oszczędna hybryda, a teraz przyszedł czas na kombi.

Wymagający rywale

Toyota Auris Touring Sports to auto, które o palmę pierwszeństwa w klasie ma powalczyć ze Skodą Octavią, Oplem Astrą, Fordem Focusem, Kią Cee'd i Hyundaiem i30. Ponieważ zadanie nie jest łatwe, Japończycy musieli się postarać o stworzenie auta łączącego w sobie wysoką jakość z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi oraz pojemnym wnętrzem. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że poradzili sobie z tym nieźle. Ale żeby się o tym przekonać, postanowiliśmy przetestować wersję z 90-konnym turbodieslem, w pośredniej wersji wyposażenia Premium. To właśnie ona zdaniem sprzedawców powinna sprzedawać się najlepiej.

Gama silników Toyoty Auris Touring Sports to pięć propozycji. Jednostki benzynowe to 99-konne 1,3 i 132-konne 1,6, turbodiesle D4-D to 1,4 90 KM i 2,0 125 KM. Ostatnią propozycją jest oszczędna hybryda łącząca walory silnika benzynowego 1,8 i jednostki elektrycznej. Łączna moc obu jednostek to 135 KM. Standardem dla pierwszych czterech jest manualna skrzynia sześciobiegowa. Mocniejszego benzyniaka za 5000 zł można wyposażyć w bezstopniową przekładnię automatyczną Multidrive S.

Deklarowane przez producenta osiągi testowanej wersji to 13 sekund do setki, 175 km/h prędkości maksymalnej i zużycie paliwa cyklu miejskim na poziomie 4,9 l/100 km. O ile pierwsze dwie wartości są bliskie prawdy, to rzeczywisty wynik spalania wypada nieco gorzej. Nam samochód spalił w trasie 4,2 l/100 km (producent mówi o 3,8 l/100 km) a w mieście ponad 6 l/100 km. Chociaż to więcej niż wynika z katalogu, Toyotę Auris kombi wciąż należy uznać za samochód oszczędny. Pamiętajmy, że na kołach osadzono spore nadwozie typu kombi, którego masa to 1220 kg.

Zawieszenie (kolumny MacPhersona i belka skrętna) jest średnio twarde i nieźle radzi sobie z nierównościami. Skrzynia biegów działa precyzyjnie, ale nie wybacza kierowcy błędów. Chcąc przeskoczyć z jedynki na trójkę lub dwójki na czwórkę kierowca szybko zdławi silnik. Problem z doborem przełożeń może mieć przede wszystkim osoba jeżdżąca na co dzień bardziej elastycznym benzyniakiem, ale na szczęście prawidłowej zmiany biegów można się szybko nauczyć.

Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć nowej Toyoty Auris Touring Sports 1.4 D4-D 90 KM
Toyota Auris Wagon 1.4 D4-D - zdjęcia

Brawo za bagażnik

Wnętrze Toyoty Auris Touring Sports można podzielić na trzy segmenty. Pierwszy, to przednia część kabiny. Jest komfortowa, wygodne fotele mają szeroki zakres regulacji. Oryginalny kokpit przypomina tu pionowy zestaw wskaźników z samolotu. Wszystko jest poukładane i pogrupowane. Np. poniżej panelu klimatyzacji obok siebie zamontowano porty USB i Aux-in oraz gniazdo 12V/120W i włączniki ogrzewania przednich foteli. Systemem audio i nawigacją sterujemy bezpośrednio z dotykowego ekranu. Materiały są ładne i dobrej jakości. Wyjątek to twardy plastik, którym wykończono dolną część kokpitu i konsoli środkowej.

Nieco gorzej wypada tylna część przedziału pasażerskiego. Chociaż kanapa jest wygodna, pasażerowie mogą narzekać na ilość miejsca na nogi. Będzie z nim kłopot, jeśli z przodu posadzimy wysokiego pasażera, który odsunie swój fotel maksymalnie do tyłu. Plusem w tej części jest brak tradycyjnego tunelu biegnącego przez środek podłogi. Zamiast niego mamy tu jednolitą płaszczyznę przykrytą dużą, gumową wykładziną.

Trzeci segment to przestrzeń ładunkowa. Bagażnik jest duży i foremny, wyjściowo mieści aż 530 litrów. Składając oparcie tylnej kanapy można go powiększyć do 1658 litrów. Roletę bagażnika można odsunąć w sposób tradycyjny, ale Japończycy pomyśleli także o dodatkowej prowadnicy. Dzięki temu przesłona może powędrować do góry, na połowę wysokości szyby. Takie rozwiązanie może okazać się przydatne np. podczas przewożenia wysokich ładunków, które także chcemy przykryć. Pod podłogą bagażnika są schowki na dodatkowy bagaż. Główny rozciąga się przez całą szerokość otworu załadunkowego, dwa mniejsze schowano we wnękach bliżej błotników. Poza tradycyjnym schowkiem, we wnętrzu są jeszcze uchwyty na napoje przy lewarku zmiany biegów oraz dodatkowe półeczki i schowki – m.in. na konsoli środkowej i w podłokietniku kierowcy. Ten drugi dzieli się na dwie części. Wyższa jest płytka i nadaje się np. do schowania dokumentów albo smartfona. Poniżej kryje się pojemny kuferek na większe przedmioty.

Najtańszy bez klimy

Pod względem wyposażenia Toyota Auris Touring Sports nie odstaje od konkurencji. Podstawowa wersja Life to 7 poduszek powietrznych, systemy ABS, EBD i asystent hamowania, immobilizer, układ wspomagający kierowcę podczas pokonywania wzniesień i światła LED do jazdy dziennej. Nie dopłacamy za komputer pokładowy, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka oraz centralny zamek. Ale 15-calowe felgi są tu stalowe, nie ma radioodtwarzacza, tempomatu i klimatyzacji a przedni podłokietnik jest stały. Takie dodatki standardem są w trzeciej, pośredniej wersji Premium. Poza klimatyzacją i tempomatem samochód ma system multimedialny z kamerą cofania, skórzaną kierownicę i gałkę zmiany biegów, lampy przeciwmgielne i srebrne relingi dachowe. Ozdobne elementy przedniego i tylnego zderzaka są lakierowane na czarno, a dolna krawędź bocznych szyb podkreślona chromowaną listwą.

Czujniki deszczu i zmierzchu, inteligentny kluczyk, częściowo skórzana tapicerka i elektrycznie składane lusterka boczne to elementy zarezerwowane dla topowej wersji Prestige. Ale wyposażenie nowego kombi można dowolnie zmieniać. Dodatki najbardziej opłaca się kupować w pakietach. Np. 3700 zł kosztuje pakiet Comfort, składający się z przednich i tylnych czujników parkowania, elektrycznie regulowanych tylnych szyb oraz podgrzewanych przednich foteli i dodatkowych schowków pod podłogą bagażnika. W pakiecie Skyview za 2500 zł dostajemy panoramiczne okno dachowe i przyciemniane tylne szyby, a JBL za 6000 zł to rozbudowana nawigacja oraz wzmacniacz i 9 głośników. 5000 zł kosztują skrętne lampy biksenonowe i tempomat zawarte w opcji Tech. Lakier metalik kosztuje 2300 zł.

Twarda walka

Najtańsza wersja Toyoty Auris Touring Sports kosztuje 62900 zł. Za taką kwotę dostajemy auto w wersji Life z silnikiem o mocy 99 KM. Najtańszy diesel z takim samym poziomem wyposażenia to 72000 zł. W wersji Premium benzyniaki kosztują 70400 zł za wersję 99-konną i 73900 zł za 130-konną. Tańszy diesel to 79500 zł, a droższy – 85500 zł. Za hybrydę trzeba zapłacić 88900 zł.

Nowy Volkswagen Golf Variant to minimum 65490 zł za wersję 1,2 TSI 85 KM, i 69690 za wariant 105-konny. Ze słabszym dieslem Toyoty można porównać wersję 1,6 TDI, także 90-konną. Jest dostępna tylko w najtańszej odmianie Trendline, kosztuje 75390 zł. Poziom wyposażenia podobny do Premium w Toyocie to u Volkswagena Comfortline. Golf kosztuje wówczas 76090 zł z silnikiem 1,4 TSI 122 KM i 83190 zł z 1,6-litrowym dieslem TDI 105 KM.

Ford Focus 1,6 TDCi 95 KM to minimum 71500 zł, a najtańsza wersja benzynowa - 1,6 duratec 105 KM kosztuje 64000 zł. 63500 zł to cena wyjściowa nowej Octavii kombi 1,2 TSI 85 KM. 140-konne 1,4 TSI to już 72850 zł. Octavia 1,6 TDI 90 KM kosztuje od 75200 zł, a w wersji 105-konnej 78550 zł.

Ciekawą alternatywą dla Aurisa mogą być auta koreańskie – Hyundai i30 i Kia Cee'd. W wersji kombi pierwszy z nich kosztuje od 54600 zł, a KIię można kupić już za 52990 zł (oba z silnikami 1,4 100 KM).

W porównaniu do Volkswagena, Skody i Forda, Toyota pod względem ceny wypada bardzo podobnie. Prestiżem marki ciągle nieco przewyższa Forda i Skodę, które zapewne szybciej i bardziej stracą na wartości. W tej czwórce faworytów jest zatem dwóch – Golf i Auris. Ale do czołówki w segmencie coraz śmielej dobijają się marki koreańskie. Hyundai i Kia nie przypominają już szarych i plastikowych modeli sprzed dekady. Są świetnie wykończone, ładne i solidne, o czym świadczy chociażby długa gwarancja mechaniczna. Konkurentów miażdżą ceną niższą o kilkanaście tysięcy złotych. Nasuwa się tylko pytanie, czy po 5-7 latach eksploatacji będą się prezentować równie solidnie jak nieco droższy Auris?

Toyota Auris Touring Sports 1,4 D4D - dane techniczne
Nadwozie i liczba miejsc: pięciodrzwiowe, 5 miejsc
Pojemność silnika: 1364 ccm
Rodzaj paliwa: olej napędowy
Liczba cylindrów: 4
Turbina: tak
Moc: 90 KM przy 3600 obr./min.
Maks. moment obrotowy (Nm/ obr/min.): 205/1800-2800
Skrzynia biegów: manualna, sześciobiegowa
Napęd: przedni
Przyspieszenie 0-100 km/h: 13 sek.
Prędkość maksymalna: 175 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 4,9/3,8/4,2 l / 100 km
Wymiary (dł./szer./wys.): 4560/1760/1475 mm
Rozstaw osi: 2600 mm
Masa: 1220 kg
Pojemność zbiornika paliwa: 50 l
Pojemność bagażnika: 530 (1658) l
Cena testowanego egzemplarza: 82000 zł

Plusy
- Wysoka jakość wykonania
- Pojemny bagażnik
- Nowoczesna stylistyka
- Oszczędny silnik

Minusy
- Wysoka cena
- Mało miejsca z tyłu
- Twarde plastiki w dolnej części kokpitu

Rynkowi konkurenci:

- Volkswagen Golf Variant

- Kia Cee'd

- Hyundai i30

- Ford Focus

- Opel Astra

- Skoda Octavia

Bartosz Gubernat
fot. Bartosz Gubernat 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty