Testujemy: Suzuki SX4 2.0 DDiS - niepozorny spryciarz (zdjęcia)

Suzuki SX4 jest obecne na rynku już od pięciu lat. Auto jest owocem współpracy pomiędzy Suzuki a Fiatem. Efektem tej współpracy są również bliźniacze modele Fiat Sedici i Daihatsu Terios. Ten ostatni samochód nie jest jednak sprzedawany w Polsce. W 2009 roku SX4 poddano lekkiej modernizacji.

Gabarytowo Suzuki SX4 jest samochodem, które w zasadzie nie ma swoich odpowiedników u innych marek (oczywiście poza Fiatem). W gamie Suzuki auto plasuje się między miejskim Swiftem a SUV-em Grand Vitara. Ponieważ SX4 dużo więcej wspólnych cech ma z tym pierwszym, jest zaliczany do klasy samochodów segmentu B, czyli aut miejskich.

Zobacz: Suzuki SX4 - zdjęcia z testu

Suzuki SX4 obecnie produkowany jest na Węgrzech tylko jako pięciodrzwiowy hatchback. Nadwozie zaprojektowali styliści Fiata i Italdesign Giugiaro. Dlatego auto nie przypomina innych modeli japońskiej marki, a od Fiata Sedici różni się tylko drobnymi elementami z przodu nadwozia.

Charakterystycznymi cechami samochodu stały się ukośne reflektory, duży trapezowy grill oraz dodatkowe szyby boczne. O tym, że Suzuki SX4 ma służyć do jazdy w terenie świadczą osłony ochronne z przodu i tyłu oraz zwiększony prześwit.

Mały, ale przestronny

Choć auto nie wygląda, aby miało przestronną kabinę, to jednak w środku jest zaskakująco sporo miejsca. Fotele są wygodne, mają szeroki zakres regulacji i wygodne siedziska. Także z tyłu jest dużo przestrzeni na nogi, ale dla trzech osób

kanapa jest za wąska.

Dość ciekawie wygląda kokpit. Postawiono na funkcjonalność. Świadczą o tym choćby duże pokrętła ustawienia temperatury wnętrza i nawiewu. Dzięki temu łatwo je uchwycić dłonią podczas jazdy. I choć w kokpicie nie brakuje plastików, to postarano się o takie ozdoby, jak listwy z polerowanej blachy na środkowej konsoli. Nie zapomniano też o wygodnych uchwytach na napoje.

Pojemność bagażnika nie zachwyca. To tylko 270 litrów. Pod tym względem Suzuki SX4 bez wątpienia należy do segmentu aut miejskich. Po złożeniu kanapy (składa się asymetrycznie) do dyspozycji jest powierzchnia ładunkowa o pojemności 1045 litrów.

Oszczędny silnik Diesla

Dwulitrowy turbodiesel, który pracował w testowanym Suzuki SX4, to silnik Multijet skonstruowany przez inżynierów Fiata. To świetny przykład kompromisu pomiędzy mocą a zużyciem paliwa. Jednostka dostarcza moc 135 koni - to wartość w zupełności wystarczającą jak na taki samochód. Jeszcze ważniejsze jest to, że maksymalny moment obrotowy wynosi 320 Nm, co jest szczególnie przydatne podczas jazdy terenowej. Przydaje się też w mieście, bo nie trzeba zbyt często zmieniać biegów.

Kierowca Suzuki SX4 będzie też zadowolony z rozsądnego zużycia paliwa. Producent podaje, że w mieście spalanie wynosi 7 litrów oleju napędowego na 100 km. W naszym teście auto zużyło o litr więcej. Natomiast średnie testowe spalanie nie przekroczyło 6 litrów (wobec fabrycznego 5,5 l). Pięćdziesięciolitrowy zbiornik paliwa pozwala zatem na przejechanie bez tankowania niemal 800 km.

Z silnikiem współpracuje mechaniczna, sześcioprzełożeniowa, ręczna skrzynia biegów. Poszczególne biegi są dobrze zestopniowane, a dźwignia zmiany biegów pracuje lekko i precyzyjnie.

W terenie daje radę

Testowane Suzuki SX4 było wyposażone w inteligentny system napędu na cztery koła i-AWD (są jeszcze wersje z napędem tylko na przód i stałym na obie osie). Kierowca ma do wyboru trzy tryby pracy tego systemu. Może jechać z napędem tylko na przednie koła lub, po nacisnięciu przycisku obok dźwigni hamulca ręcznego, z napędem na obie osie.

W tym drugim trybie mamy jeszcze do wyboru dwie opcje: auto i lock. Ten pierwszy oznacza, że napęd poprzez sprzęgło elektromagnetyczne trafia na tylne koła dopiero wtedy, gdy przednie koła zaczynają się ślizgać. Maksymalnie na tył może być skierowane 50 procent momentu obrotowego z silnika. Takie rozwiązanie przydaje się w terenie, ale także na szosie. Wtedy - pomimo dość wysoko umieszczonego środka ciężkości - samochód posłusznie wchodzi nawet w ciasne zakręty.

Tryb lock to alternatywa podczas jazdy terenowej. Jest to elektroniczna blokada międzyosiowa - na obie osie trafia wtedy po 50 procent momentu obrotowego. Tryb lock aktywuje się tym samym przyciskiem obok hamulca recznego. Trzeba tylko go dłużej przytrzymać.

Co zaskakujące, możliwoście trybu lock w Suzuki SX4 są całkiem spore. Udało nam się pokonać wiele przeszkód terenowych, które wcześniej z mozołem przejechały typowe auta terenowe. Ale bez terenowego ogumienia lepiej nie przesadzać z wyborem wertepów.

Do miasta i na weekend

Suzuki SX4 to ciekawy samochód, który nadaje się do codziennej eksploatacji, a w weekend można nim pojechać nad jezioro czy do lasu. To także cenowa alterentywa dla tych, których nie stać na większe SUV-y.

W najtańszej wersji z napędem 4x4 (wersja Comfort 4WD z benzyniakiem 1.6 120 KM) auto kosztuje 59900 zł (z centralnym zamkiem, elektrycznymi szybami i lusterkami bocznymi, komputerem pokładowym, klimatyzacją i radioodtwarzaczem).

Testowany egzemplarz Suzuki SX4 (wersja Premium 4WD z dwulitrowym turbodieslem) jest 16 tys. zł droższy. W skład wyposażenia wchodzą dodatkowo m.in. światła przeciwmgłowe, system ESP, alufelgi, klimatyzacja automatyczna, podgrzewane przednie fotele.

Bliźniaczy Fiat Sedici - w promocji - jest o kilka tysięcy złotych tańszy.

Plusy

 
- oszczędny silnik
- napęd 4x4

Minusy

- mały bagażnik
- wąska kanapa z tyłu

Suzuki SX4 2.0 DDiS – dane techniczne

Nadwozie: pięciodrzwiowy hatchback
Silnik: turbodiesel, 4 cyl., 16V, pojemność 1956 ccm
Moc i moment obrotowy: 135 KM przy 3500 obr/min; 320 Nm przy 1500 obr/min
Skrzynia biegów i napęd: manualna, 6-biegowa; napęd 4x4
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 11,2 s
Prędkość maksymalna: 180 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane):  7,0/4,6/5,5 l/100 km
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 4120/1605/1730/2500 mm
Masa własna : 1350 kg
Pojemność bagażnika: 270 l (1045 l)
Cena auta testowego: 75900 zł

Wojciech Frelichowski