Testujemy: Jeep Grand Cherokee 3.0 CRD - limuzyną w teren (ZDJĘCIA)

Na rynku jest aktualnie czwarta generacja Jeepa Grand Cherokee, oznaczona symbolem WK2, która trafiła do sprzedaży w 2009 roku. W zeszłym roku auto zostało poddane głębokiej modernizacji, zarówno pod względem wizualnym, jak i mechanicznym.

Ma to również związek z tym, że marka Jeep należy teraz do Fiata i Włosi chcieli zaznaczyć w niej swój udział m.in. poprzez odnowienie flagowego modelu.

Dynamiczne kształty

Jeep Grand Cherokee WK2 po liftingu, tak jak wcześniejsze wersje tego modelu, wyróżnia się elementami charakterystycznymi dla marki, czyli atrapą chłodnicy z siedmioma żebrami, a po bokach masywnym nadkolami. W najnowszym wydaniu atrapa jest węższa, za to przedni zderzak jest potężniejszy niż poprzednio.

Główną zmianą stylistyczną są reflektory bi-ksenonowe wraz ze światłami LED do jazdy dziennej. Reflektory zwężono i jednocześnie wydłużono co dodaje nadwoziu dynamicznego wyglądu. Natomiast tylne lampy są większe niż w modelu przed modernizacją. Ponadto wykonano je w technologii LED.

Powiększono też spojler, zmieniono zderzak oraz przeprojektowaną pod kątem lepszej widoczności pokrywę bagażnika. Standardowym elementem Jeepa Grand Cherokee jest podwójna końcówka układu wydechowego.

Kliknij, aby przejść do galerii Jeepa Grand Cherokee WK2

Bogata kabina

Zmiany widoczne są również w kabinie. Zastosowano materiały wysokiej klasy, a wrażenie luksusu podnoszą miękkie w dotyku powierzchnie tablicy rozdzielczej. Eleganckie materiały zastosowano także na innych elementach w zasięgu rąk kierowcy i pasażerów, m.in. na wewnętrznych płatach drzwi, konsoli i podłokietnikach.

Schemat kokpitu i deski rozdzielczej jest podobny, jak we wcześniejszej wersji tego auta, ale są nowe elementy. Np. w centralnym miejscu zestaw zegarów zainstalowano wielofunkcyjny, siedmiocalowy wyświetlacz TFT. Umożliwia on konfigurację formy i treści pokazywanych informacji zgodnie z preferencjami kierowcy.

Szczegółowe informacje dotyczące pojazdu, takie jak: prędkościomierz, system nawigacji, systemy zawieszenia i napędu, są wyświetlane w zestawie wskaźników kolorystycznie komponujących się z wnętrzem.

Kolejny, większy wyświetlacz (8,4 cala) znalazł się w centralnej konsoli. Jest częścią zmodernizowanego systemu Uconnect. Na tym monitorze prezentowane są ustawienia systemu audio, klimatyzacji, telefonu, a także ustawień auta i nawigacji.

Istotną zmianą jest dźwignia automatycznej skrzyni biegów. Miejsce masywnej dźwigni ze sporą gałką zainstalowano dyskretny joystick.

Napęd z turbodiesla

Pod maską testowanego Jeepa Grand Cherokee pracował sześciocylindrowy, wysokoprężny silnik z turbodoładowaniem, o pojemności 3 litrów i mocy 250 KM. To spora dawka mocy, nawet jak na auto ważące niemal 2,5 tony.

Jednak istotniejszy jest maksymalny moment obrotowy. W tym przypadku wynosi on aż 570 Nm i jest dostępny już od 1600 obr./min. Tak duży moment obrotowy jest jednym z gwarantów, że auto dziarsko będzie się poruszać w trudnym terenie (choć z pewnymi ograniczeniami, o czym poniżej).

Ale choć silnik ma sześć cylindrów i musi napędzać ciężkie auto, to zużycie paliwa jest umiarkowane. Średnie spalanie według danych fabrycznych wynosi 7,5 litra na 100 km. Taki wynik jest do osiągnięcia pod warunkiem bardzo oszczędnej jazdy z aptekarskim wręcz dawkowaniem gazu.

W naszym teście średnie zużycie paliwa Jeepa Granda Cherokee 3.0 CRD było o dwa litry wyższe, co – biorąc pod uwagę gabaryty tego samochodu – jest wynikiem do zaakceptowania.

Z silnikiem współpracuje nowy, ośmiobiegowy automat. Producent informuje, że dzięki ponad 40 indywidualnym mapom oprogramowania skrzynia potrafi dostosować się do warunków jazdy, optymalizując zużycie paliwa i osiągi. Faktem jest, że przełożenia są zmieniane w sposób niezauważalny. Automat ten posiada również ręczną możliwość zmiany biegów za pomocą łopatek przy kierownicy.

Dynamiczny kolos

Pomimo sporej masy samochód żywo reaguje na mocne naciśnięcie pedału gazu. Mocy i momentu obrotowego wystarcza na bezpieczne wyprzedzanie nawet kilku pojazdów na raz.

Na szosie galopowanie, czyli niemiłe bujanie nadwozia na poprzecznych nierównościach znane z aut terenowych zbudowanych na ramie (Grand jej nie posiada), zostało całkowicie wyeliminowane. Jeepa Granda Cherokee prowadzi się pewnie i wygodnie. Pasażerowie z pewnością pochwalą zestrojenie zawieszenia, a także wyciszenie silnika. Ale nie ma się czemu dziwić, bo w wersji Summit, którą jeździliśmy, w standardzie jest pneumatyczny system zawieszenia o zmiennym prześwicie Quadra-Lift, który umożliwia kierowcy pięciostopniową regulację wysokości prześwitu nad podłożem w zakresie 280 mm. System posiada pięć poziomów ustawienia i działa automatycznie. Można też nim też sterować manualnie z konsoli środkowej pojazdu.

Czytaj także Testujemy: Jeep Compass 2.2 CRD Limited - nie tylko w teren. FILM 

Natomiast duża masa własna oraz pięciometrowej długości nadwozie nie ułatwiają jazdy w terenie, szczególnie w lesie, gdzie manewrowanie ograniczają drzewa. Ale jeśli auto ma trochę przestrzeni wokół siebie z zacięciem prezentuje swoje terenowe możliwości.

W wersji Summit Jeep Grand Cherokee jest standardowo wyposażany w system napędu 4x4 Quadra-Drive II z tylnym mechanizmem różnicowym o elektronicznie ograniczanym poślizgu wewnętrznym (ELSD) oraz układem kontroli trakcji Selec-Terrain pozwalającym wybrać tryb napędu optymalny dla jazdy szosowej lub terenowej.

Całość działa w ten sposób, że na podłożu suchym w normalnych warunkach jazdy 48 procent momentu obrotowego wędruje na oś przednią, a pozostałe 52 proc. na oś tylną. W przypadku śliskich nawierzchni system automatycznie przekierowuje moment obrotowy między osiami. Ponadto elektronika systemu pozwala zwiększać trakcję każdego z kół i zapobiegać utracie przyczepności w trakcie gwałtownego przyspieszania.

Natomiast choć automatyczna skrzynia biegów działa znakomicie, to jednak obsługa dźwigni, czy raczej joysticka wymaga wprawy i wyczucia. Np. kiedy z pozycji P (parking) chcemy włączyć bieg wsteczny (R) manetka może przesunąć się na pozycję N, czyli neutral (luz).

Ceny i konkurenci

Jeep Grand Cherokee oferowany jest w pięciu wersjach modelowych: Laredo, Limited, Overland, Summit oraz sportowej SRT. Już w podstawowej wersji Laredo auto jest wyposażone niemal we wszystko, co podnosi komfort i bezpieczeństwo jazdy. Ceny rozpoczynają się od kwoty 215 500 zł za wersję z 3-litrowym turbodieslem o mocy 190 KM.

Wersja Summit z silnikiem 3.0 CRD kosztuje 289 900 zł. W standardzie, poza wspomnianymi systemami Quadra-Lift i Quadra-Drive II, są jeszcze m.in. takie elementy, jak: elektryczne otwieranie bagażnika, elektryczna regulacja kierownicy, podgrzewana kierownica, kamera cofania, monitorowanie martwych pól widzenia BSM - detektor obiektów przecinających drogę, aktywny tempomat, przednie fotele podgrzewane i wentylowane, dwuczęściowy dach panoramiczny z elektrycznie odsuwaną roletą, 20-calowe aluminiowe felgi, skórzana tapicerka.

Na tle konkurencji ceny Jeepa Grand Cherokee są dość atrakcyjne. Np. Toyota Land Cruiser w najtańszej wersji Prestige, z dieslem V8 272 KM, kosztuje 399 000 zł. Za BMW X5 xDrive 30d, z silnikiem Diesla 3.0 258 KM trzeba zapłacić 285 900 zł. Natomiast Range Rover HSE V6 3.0 TDE 258 KM kosztuje 477 500 zł.

Plusy
Wysoki komfort jazdy
Bogate wyposażenie
Wysoki poziom bezpieczeństwa

Minusy
Utrudniona manewrowość w terenie
Zbyt czuła dźwignia zmiany biegów

Jeep Grand Cherokee 3.0 CRD Summit - dane techniczne
Nadwozie: pięciodrzwiowe, pięciomiejscowe
Silnik: turbodiesel, V6, 24V, pojemność 2986 ccm
Moc i moment obrotowy: 250 przy 4000 obr/min; 570 Nm przy 2000 obr/min
Skrzynia biegów i napęd: automatyczna, 8-biegowa; napęd na wszystkie koła
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 8,2 s
Prędkość maksymalna: 202 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 9,3/6,5/7,5 l/100 km
Wymiary (dł./wys./szer./roz. osi): 4875/1802/1943/2915 mm
Masa i poj. bagażnika: 2403 kg, 457 l
Cena auta testowego: 283 900 zł

Wojciech Frelichowski