Testujemy: Hyundai i40 sedan - w europejskim guście (ZDJĘCIA)

Hyundai i40 zadebiutował na rynku w ubiegłym roku. Początkowo był oferowany wyłącznie jako kombi. W polskich salonach debiutuje właśnie jego druga odmiana - opływowy sedan.

Do wyboru cztery silniki

Hyundai i40 sedan dostępny jest w czterech wersjach silnikowych. Jednostki benzynowe typu GDI z bezpośrednim wtryskiem to 135-konne 1,6 i 178-konne 2,0. Turbodiesel to dwa warianty silnika 1,7 CRDi. Słabszy ma 115 KM, a mocniejszy oferuje 136 KM mocy. standardem jest sześciobiegowa, manualna skrzynia biegów, ale za dodatkowe 5 000 zł oba mocniejsze silniki można wyposażyć w przekładnię automatyczną. My do testu wybraliśmy 136-konne CRDi z klasyczną przekładnią.

Hyundai i40 zaskakuje niskim poziomem zużycia paliwa. W trasie ważący 1,5 tony samochód zadowala się 4,3 l oleju napędowego na 100 km, w mieście do pokonania stu kilometrów potrzebuje tylko 5,5 l. Gdy jeździmy dynamicznie, ale też dużo stoimy w korkach, zużycie rośnie o mniej więcej 0,5 l.

Hyundai i40 1.7 CRDi 136 KM jest zrywny. Mimo sporej masy do setki przyspiesza w 10,3 sekundy. 136 KM mocy i 325 Nm momentu obrotowego czuć również w trasie. Szybkie przyspieszenie ze 130 do 170 km/h na autostradzie to dla Hyundaia i40 żaden problem. Skrzynia biegów działa precyzyjnie, nie haczy. Przełożenia zostały zestrojone tak, że w trasie można z powodzeniem ograniczyć się do manewrowania tylko między 5 a 6 biegiem, które przy dużych prędkościach wystarczają do wyprzedzania i ekonomicznej jazdy.

Miękko i wygodnie

Wnętrze Koreańczyka jest przestronne. Z przodu elektrycznie regulowane fotele pozwalają zająć miejsce nawet bardzo wysokiemu kierowcy i pasażerowi. Z tyłu bez problemu mieszczą się dwie dorosłe osoby i dziecko. Porządek pomagają utrzymać praktyczne schowki i kieszenie. Znajdziemy je m.in. w oparciach przednich foteli, w podłokietniku, na konsoli środkowej i na tunelu, w okolicy nóg pasażera jadącego z przodu.

Jakość wykonania kabiny Hyundaia i40 także nie budzi zastrzeżeń. Materiały są miękkie w dotyku i dobrze spasowane. Konsolę środkową wykończono błyszczącym, eleganckim plastikiem w kolorze czarnym. Po zmroku świetnie prezentuje się niebieskie podświetlenie kokpitu. Kolorowy wyświetlacz między zegarami służy m.in. do przekazywania informacji z komputera pokładowego, którym można sterować bezpośrednio z koła kierownicy. Podobnie jak tempomatem i radioodtwarzaczem.

Hyundai i40 dostępny jest w pięciu wersjach wyposażenia. Najuboższa - „Classic" ma w standardzie przednie i boczne poduszki powietrzne, centralny zamek z pilotem, elektrycznie sterowane szyby (wszystkie cztery), elektrycznie regulowane i podgrzewane boczne lusterka zintegrowane z kierunkowskazami oraz klimatyzację manualną. Standardowy system audio to tutaj sześć głośników przekazujących dźwięk z radioodtwarzacza CD/Mp3, także sterowanego z koła kierownicy. Nie dopłacamy za skórzany lewarek i kierownicę, komputer pokładowy, światła do jazdy dziennej i dwa podłokietniki.

Testowany samochód w wersji „Style" miał automatyczną, dwustrefową klimatyzację, podgrzewaną kierownicę, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, subwoofer, wzmacniacz i przyciemnione, atermiczne szyby w tylnej części kabiny. Standardem są tu także kolorowy wyświetlacz LCD typu TFT, fotochromatyczne wsteczne lusterko, podgrzewane przednie siedzenia i alufelgi.

Mniej niż 80 tysięcy

Hyundai i40 sedan w najtańszej wersji z silnikiem 1,6 GDI kosztuje 79 900 zł. Takie samo auto ze słabszym, 115-konnym dieslem to minimum 85 900 zł. Popularna wersja „Comfort" to ceny od 84 900 zł do 94 900 zł za mocniejszą wersję 1,7 CRDi. Testowany samochód w wersji „Style" ze 136-konnym silnikiem 1,7 kosztuje wyjściowo 114 900 zł. Co ciekawe, różnica w cenie między dwulitrowym silnikiem 2,0 a 115-konnym dieslem to we wszystkich wersjach wyposażenia tylko 400 zł, o które benzyniak jest tańszy. W topowej wersji „Premium" samochód można kupić tylko z mocniejszymi odmianami silników. i40 kosztuje wówczas 122 500 zł jako benzyniak i 126 900 zł z dieslem pod maską.

Dopłata do lakieru metalik lub perłowego wynosi 2 000 zł a automatyczna skrzynia biegów to dodatkowo 5 000 zł (dostępna tylko z silnikami 2,0 GDI oraz 1,7 CRDi 136 KM). Panoramiczny dach wymaga dopłaty 4 500 zł, a nawigacja satelitarna 6 000 zł.

Naszym zdaniem bezpośredni konkurenci Hyundaia i40 to Opel Insignia, Ford Mondeo, Renault Laguna i Citroen C5.

W przypadku Forda Mondeo ceny zaczynają się od 80 800 zł za wersję „Ambiente" z benzynowym, 120-konnym silnikiem 1,6. Najtańszy diesel 1,6 TDCi (115 KM) to minimum 94 000 zł. Popularna, lepiej wyposażona wersja „Trend" w zestawieniu z silnikiem 2,0 TDCi o mocy 140 KM kosztuje 102 800 zł.
85 950 zł kosztuje podstawowa wersja Opla Insignia z silnikiem benzynowym 1,8 o mocy 140 KM. Dwulitrowy diesel CDTI o mocy 110 KM to minimum 93 950 zł, a 130-konna odmiana tego silnika w wyższej wersji wyposażenia „Edition" kosztuje 101 450 zł.
Ceny C5 z silnikiem 1,6 VTI o mocy 120 KM zaczynają się od 79 900 zł za auto w najuboższej wersji wyposażenia „Attraction". 110-konna odmiana diesla 1,6 HDI to wyjściowo 99 100 zł.

Dobry wybór

Pod względem cen Hyundai i40 utrzymuje się na poziomie konkurentów. Naszym zdaniem jest lepiej wykonany i wyposażony, dlatego wygrywa to porównanie. Koreańczycy mogliby zestawić go także z klasykami w tym segmencie – Volkswagenem Passatem, Toyotą Avensis i Hondą Accord. Problem w tym, że marka Hyundai mimo olbrzymiego kroku na przód, jest w Polsce ciągle postrzegana jako niszowa i kierowcy podchodzą do niej z dużą rezerwą. Naszym zdaniem niesłusznie.

Hyundai i40 sedan 1.7 CRDi 136 KM - dane techniczne
Nadwozie i liczba miejsc: czterodrzwiowe, 5 miejsc
Pojemność silnika: 1685 ccm
Moc silnika: 136 KM
Rodzaj paliwa: olej napędowy
Liczba cylindrów: 4
Turbina: tak
Maks. moment obrotowy (Nm przy obr./min.): 325/2000-2500
Skrzynia biegów: manualna, sześciobiegowa
Napęd: przedni
Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,3 sek.
Prędkość maksymalna: 201 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 5,5 / 4,3 / 4,7 l / 100 km
Wymiary (dł./wys./szer.): 4740 / 1470 / 1815 mm
Rozstaw osi: 2770 mm
Masa: 1488 kg
Pojemność zbiornika paliwa: 70 l
Pojemność bagażnika: 525 l
Cena testowanego egzemplarza: 116900 zł

Plusy
- świetne wykonanie
- dobrze wyciszona kabina
- dynamiczny silnik
- niskie zużycie paliwa
Minusy
- wąska gama silnikowa 

Bartosz Gubernat
fot. Bartosz Gubernat