Koncern Renault-Nissan, który pod swoimi skrzydłami ma rumuńską Dacię, systematycznie rozbudowuje gamę modelową tego producenta. Po Loganie, Sandero i Dusterze, teraz na rynek wjechał rodzinny Lodgy z segmentu MPV.
Wygląd zewnętrzny
Jedno trzeba przyznać. Dacia Lodgy do urodziwych nie należy. Karoseria ma mało przetłoczeń, które w dużym stopniu decydują o tym, że samochód zyskuje na wyglądzie. Ale konstruktorzy nowej Dacii zrobili to świadomie. Bo mniej przetłoczeń, to mniejsze koszty produkcji i niższa cena samochodu. A o to tu przecież chodziło.
zobacz także Testujemy Dacię Lodgy - galeria zdjęć
Przód zdominowany jest przez wielki grill, jeszcze większy i masywniejszy zderzak oraz skośne lampy. Z boku samochód wygląda trochę jak pudełko. Jedynym ozdobnym elementem są szerokie listwy zamontowane na dole drzwi. Tył samochodu również prezentuje się skromnie. Tam króluje wielka pokrywa bagażnika i charakterystyczne tylne lampy.
Wnętrze - trochę za skromne
Tutaj również na pierwszy rzut oka widać, że konstruktorzy wnętrza robili wszystko, by jak najbardziej zbić koszty produkcji. Jest skromnie, a materiały użyte do produkcji kokpitu nie są najwyższych lotów. To dość twarde tworzywa, ale prezentujące się nie najgorzej.
Dobre wrażenie (w wersji wyposażeniowej Laureate i wyższych) robi środkowy panel, w którym umieszczone są nawiewy wentylacji, zestaw audio i przyciski służące do jego obsługi. Wykonany jest on z czarnego, błyszczącego tworzywa, które wprowadza do wnętrza odrobinę luksusu. W niższych wersjach jest on srebrny lub matowo czarny.
Przełączniki rozmieszczone są tak, że ich obsługa jest łatwa, wręcz intuicyjna. Wszystkie pracują też lekko i precyzyjnie. Jeśli ktoś będzie szukał klaksonu, informujemy, że mieści się on z lewej stronie w przełączniku kierunkowskazów. W kabinie Dacii Lodgy nie brakuje praktycznych schowków, w sumie ich pojemność wynosi aż 30 litrów.
Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć z testu auta Dacia Lodgy 1.5 dCi 110 KM
Wrażenia z jazdy
Testowaliśmy Dacię Lodgy w wersji Laureate z silnikiem Diesla o pojemności 1,5 litra i mocy 110 KM. Zajęcie miejsca w Dacii Lodgy jest dziecinnie proste. To zasługa tego, ze samochód jest dość wysoki (1,68 m) i ma spore otwory drzwiowe. Testowana przez nas Dacia była siedmioosobowa. Dwie osoby podróżują na przednich siedzeniach, trzy na kanapie w środkowym rzędzie, dwie kolejne w fotelach znajdujących się w przestrzeni bagażowej.
W kabinie miejsca jest sporo. Na przednich fotelach i tylnej kanapie jest go pod dostatkiem nawet dla bardzo wysokich pasażerów. Nie zabraknie dla nich przestrzeni również nad głową. Środkowa kanapa jest tak szeroka, że bez problemu zmieszczą się na niej trzy foteliki do przewożenia dzieci. Miłe zaskoczenie spotyka pasażerów kanapy zamontowanej w bagażniku. Jest wygodna (a to nie jest reguła w innych samochodach). Co ważne, zajmowanie miejsca w trzecim rzędzie siedzeń jest proste dzięki temu, że nie tylko składają się oparcia foteli ze środkowego rzędu, ale podnoszą się również ich siedziska.
Oczywiście jeśli samochód będzie miał trzy rzędy siedzeń, wówczas bagażnik ma zaledwie 207 litrów pojemności (można zawsze zamontować box dachowy). W wersji pięcioosobowej jego pojemność to 827 litrów. Po złożeniu tylnych siedzeń przestrzeń towarowa wzrasta do 2617 litrów.
Pozytywne są też wrażenia z jazdy Dacią Lodgy. Dzięki wysokiej pozycji za kierownicą, bardzo dobrze widać wszystko to, co jest przed nami i z boku samochodu. Na dobrą widoczność wpływają też spore szyby, zarówno przednia, jak i boczne oraz ta w pokrywie bagażnika. Silnik pracuje nieco zbyt głośno, ale za to jest dość dynamiczny i reaguje żywiołowo na każde naciśnięcie pedału gazu.
Pierwsza setka na liczniku pojawia się już po 11,6 sekundy, a prędkość maksymalna to 175 km/h. Motor ma wysoką kulturą pracy i przyzwoitą elastyczność. Przy większych prędkościach autem kołysze na zakrętach, ale to skutek tego, że zawieszenie Dacii Lodgy (przód - kolumny MacPhersona, tył - wahacze wleczone z belką skrętną), jak przystało na samochód rodzinny jest miękkie i komfortowe.
Silniki - wybór jest mały
Obecnie na polskim rynku można kupić Dacię Lodgy z trzema silnikami do wyboru – benzynową i dwoma dieslami. Silnik benzynowy to stara już jednostka ośmiozaworowa o pojemności 1,6 litra i mocy 84 KM. Renault zdecydowało się na jej zastosowanie z myślą o cenie. Odradzamy jednak ten wybór ze względu na kiepskie osiągi i duże spalanie. W połowie przyszłego roku dostępny ma być natomiast silnik benzynowy 1,2 TCe 115 KM z turbosprężarką.
Miłośnicy silników wysokoprężnych mogą z kolei wybrać ten o pojemności 1,5 dCi o mocy 90 lub 110 KM. To również nie najnowsza konstrukcja, ale zapewnia przyzwoite osiągi. Warto więc wysupłać parę groszy więcej i kupić samochód z silnikiem Diesla, nawet tym słabszym.
Podsumowanie
Dacia Lodgy to bardzo ciekawe, pojemne i tanie (jak na minivana) auto. Dobra propozycja dla rodzin, zwłaszcza tych, które mają dwójkę, trójkę, a nawet piątkę pociech. Największym atutem tego samochodu jest niewątpliwie cena. Konstruktorzy samochodu dwoili się i troili, by była ona jak najniższa i chyba się to im udało. W podstawowej wersji Access z silnikiem 1,6 i mocy 84 KM Dacia Lodgy kosztuje 37 900 zł. W tej wersji samochód ma m.in. zderzaki w kolorze nadwozia, wspomaganie kierownicy, ABS z układem wspomagania nagłego hamowania oraz przednie i boczne poduszki powietrzne.
Samochód z najtańszym silnikiem wysokoprężnym (1,5 dCi 90 KM) to wydatek 49 000 zł i jest on dostępny w wersji Ambience. Na jego wyposażeniu są już m.in. komputer pokładowy, elektrycznie podnoszone szyby przednie i centralny zamek. Natomiast mocniejszy 110-konny diesel to wydatek 56 000 tys. zł i jest on dostępny w wersji Laureate, która oferuje też chromowane listwy osłony chłodnicy, klimatyzację, podgrzewane i elektrycznie regulowane lusterka boczne, światła przeciwmgłowe, kolumnę kierownicy regulowaną na wysokość i fotel kierowcy z taką funkcją.
Topowa wersja Prestige ze 110-konnym silnikiem 1,5 dCi kosztuje 62 000 zł i oferuje dodatkowo m.in.: system multimedialny z 7-calowym ekranem dotykowym z nawigacją, system stabilizacji toru jazdy ESP, elektrycznie podnoszone szyby z tyłu, system wspomagania parkowania tyłem, kierownicę i gałkę skrzyni biegów pokryte skórą, aluminiowe felgi. Gwarancja na Dacię Logdy obejmuje 3 lata lub 100 tys. kilometrów.
A jak wygląda tu konkurencja? Na przykład ceny Chevroleta Orlando zaczynają się od 59 900 zł. Ale w zamian mamy samochód z silnikiem benzynowym 1,8 o mocy 140 KM. Najtańszy Chevrolet z silnikiem Diesla (2,0 130 KM) to wydatek 77 490 zł, z mocniejszym dieslem (163 KM) 84 240 zł. Ceny Renault Scenic zaczynają się od 61 350 zł (z silnikiem benzynowym 1,6 110 KM). Za diesla (1,5 110 KM) trzeba zapłacić 77 400 zł.
Plusy
- Niska cena
- Olbrzymie wnętrze
- Funkcjonalność
- Spory bagażnik
Minusy
- Skromny wybór silników
- Przestarzały silnik benzynowy
- Słabe materiały wykończeniowe
Dane techniczne Dacia Logdy 1,5 dCi
Nadwozie: pięciodrzwiowe MPV
Silnik: wysokoprężny, 4 cyl., ośmiozaworowy, pojemność 1461 ccm
Moc i moment obrotowy: 110 KM przy 4000 obr/min; 240 Nm przy 1750 obr/min
Skrzynia biegów i napęd: manualna, 5-biegowa; napęd na przednią oś
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 11,6 s
Prędkość maksymalna: 175 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 5,3/4,0/4,4 l/100 km
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 4498/1679/2004/2810 mm
Masa własna: 1262 kg
Pojemność bagażnika: 827/207 l
Cena auta testowego: 58 000 zł
Sławomir Draguła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
