Testujemy: BMW 116i F20 - mało koni, dużo frajdy (WIDEO)

Karol Biela
Testujemy: BMW 116i F20 - radość z jazdy gwarantowana (WIDEO)
Testujemy: BMW 116i F20 - radość z jazdy gwarantowana (WIDEO)
BMW serii 1 z turbodoładowanym benzynowym silnikiem 1.6 136 KM miło zaskakuje. Niby silnik niewielki i jak na bawarską markę niezbyt mocny, ale auto jeździ naprawdę dobrze. Czy to wystarczy, aby usprawiedliwić wysoką cenę?
Testujemy: BMW 116i F20 - radość z jazdy gwarantowana (WIDEO)
Testujemy: BMW 116i F20 - radość z jazdy gwarantowana (WIDEO)

Niektórzy twierdzą, że auta nie rodzą się równe. I w zasadzie nie można się z tym nie zgodzić. Jako przykład idealnie pasuje BMW 116i F20, które trafiło do naszej redakcji. Ponad 131 tysięcy złotych za samochód wielkości Toyoty Auris, czy Kii Cee'd to trochę dużo.

Trzeba jednak pamiętać, że "beemka" serii 1 nie konkuruje ze większością samochodów segmentu C, lecz z kompaktami klasy premium jak Audi A3, czy Mercedes-Benz klasy A, co zmienia całkowicie rozważania na temat ceny tego auta.

Tradycja zobowiązuje

Prezentowane BMW serii 1 to druga już generacja tego modelu. Poprzednik, posiadający typoszereg E87, był o kilka centymetrów krótszy, miał też mniejszy rozstaw osi. Produkowane od 2011 roku BMW F20 zachowało swoją linię nadwozia, ale karoseria i wnętrze reprezentuje już odświeżony design widoczny w innych modelach tego bawarskiego koncernu.

W kabinie zastosowano miłe w dotyku materiały, a jakość wykonania nie różni się niczym od prezentowanej w wyższych seriach "beemek", czyli jest naprawdę solidnie.

Siadając na fotelu kierowcy od razu wyczuć można, że właśnie to miejsce jest najważniejsze. Po zamknięciu za sobą drzwi czujemy się "otuleni" przez auto. Taka lekka ciasnota przywodzi na myśl sportowe samochody, ale w przypadku "jedynki" wcale nie oznacza to zmniejszenia komfortu. Jest wygodnie, wręcz bardzo wygodnie.

Kliknij w zdjęcie, aby przejść do galerii z testu BMW 116i F20

Testujemy: BMW 116i F20 - radość z jazdy gwarantowana (WIDEO)
Testujemy: BMW 116i F20 - radość z jazdy gwarantowana (WIDEO)

Na tylnej kanapie nie jest już tak przyjemnie, ale dla młodego małżeństwa z małym dzieckiem, czy menedżera średniego szczebla nie będzie to duży problem. Kiedy jednak będziemy chcieli posadzić kogoś z tyłu powinniśmy go od razu ostrzec, aby uważał na głowę przy wsiadaniu. Jeżeli nasz przyjaciel ma około 190 cm wzrostu, lepiej niech zasiądzie na przednim fotelu pasażera.

Bagażnik to dla fanów marki BMW mało istotna rzecz, aczkolwiek gwoli obowiązku wypada wspomnieć, że ma on pojemność 360 litrów, którą po złożeniu oparcia kanapy można powiększyć do 1 150 litrów.

Konkurenci dysponują podobnymi kuframi. Audi A3 Sportback ma nieco większy (380/1220 litrów), a Mercedes A-klasy (341/1157 litrów) nieco mniejszy bagażnik. **

Z turbo i "automatem"

Sercem prezentowanego egzemplarza była turbodoładowana 4-cylindrowa jednostka benzynowa o pojemności 1598 ccm. Moc 136 KM osiągana jest przy 4 400 obr./min., a maksymalny moment obrotowy wynosi 220 Nm już przy 1 350 obr./min.

Tyle suche dane. W praktyce jazda BMW 116i przynosi sporo satysfakcji, a "papierowe" deklaracje producenta wydają jakby były zaniżone.

Jednostka napędowa jest dynamiczna w całej niemal skali obrotów. Silnik żwawo reaguje na polecenia kierowcy, a przy tym nie jest zbyt paliwożerny. Średnie spalanie podczas naszego testu wyniosło około 8 litrów, co uznać można za dobry wynik zwłaszcza, że do "setki" auto przyspiesza w 8,7 sekundy, a prędkość maksymalna to 210 km/h.

Słowa uznania należą się automatycznej 8-stopniowej przekładni Steptronic, chociaż doposażenie w nią prezentowanego auta wymaga dopłaty 9 173 złotych. To dużo, ale "automat" pracuje płynnie i bez zbędnej zwłoki. Kiedy będziemy chcieli wyprzedzić inne auto na drodze wystarczy tylko mocniej nacisnąć pedał gazu. Przekładnia Steptronic błyskawicznie redukuje przełożenie nawet o dwa biegi.

Po odpaleniu silnika automatycznie załącza się tryb COMFORT, który - jest jak sama nazwa wskazuje - sprawdza się w zwykłej, komfortowej jeździe.

Kliknij w zdjęcie, aby przejść do galerii z testu BMW 116i F20

Testujemy: BMW 116i F20 - radość z jazdy gwarantowana (WIDEO)
Testujemy: BMW 116i F20 - radość z jazdy gwarantowana (WIDEO)

Jeżeli preferujemy spokojne i zarazem oszczędne przemieszczanie się z miejsca na miejsce, powinniśmy wybrać przyciskiem umieszczonym na tunelu środkowym tryb ECO PRO.

Przy agresywnej jeździe powinniśmy skorzystać z programu SPORT - biegi będą załączały się przy wyższych obrotach i wcześniej będzie następowała redukcja. 

Precyzja prowadzenia i klasyczny napęd

Już po kilku kilometrach czuć, że układ kierowniczy BMW potrafi powiedzieć kierowcy bardzo dużo o tym, co się dzieje z przednimi kołami. Wystarczy wjechać w szybszy zakręt, aby na twarzy kierowcy pojawił się uśmiech.

Znakomite właściwości jezdne wynikają po części z optymalnego rozkładu masy na przednią i tylną oś, który w przypadku BMW F20 wynosi 50:50. Takie proporcje uzyskano m.in. dzięki akumulatorowi, który - wraz ze skrzynką bezpieczników - mieszczono pod podłogą bagażnika.

Kliknij w zdjęcie, aby przejść do galerii z testu BMW 116i F20

Testujemy: BMW 116i F20 - radość z jazdy gwarantowana (WIDEO)
Testujemy: BMW 116i F20 - radość z jazdy gwarantowana (WIDEO)

Świetne właściwości jezdne to także zasługa oraz wielowahaczowego zawieszenia zamontowanego przy tylnej osi.

Auto jedzie jak po sznurku i naprawdę trzeba mocno przesadzić, aby "jedynka" zaczęła zbaczać z zadanego toru. Ale to nie wszystko, co można powiedzieć o wrażeniach z jazdy.

Wystarczy ustawić wskaźnik w trybie SPORT oraz wyłączyć system kontroli trakcji, aby bez problemu zarzucić tyłem wchodząc w zakręt.

Większość współczesnych samochodów posiada napęd na przednią oś. Tym bardziej "jedynka" jest w tym względzie wyjątkowa, gdyż moc przekazywana jest jeszcze na tylne koła.

Dlaczego jeszcze? Bo już wiadomo, że następna generacja serii 1 będzie miała przedni napęd, a do tego 3-cylindrowe silniki. Dla zatwardziałych fanów to szok, ale może przez to cena najniższych serii będzie bardziej przystępna i zarazem dostępna dla przeciętnego Kowalskiego.

Cennik i konkurencja

BMW 114i z 3-drzwiowym nadwoziem kosztuje 86 800 złotych. Ceny "jedynki" z tym samym 102-konnym silnikiem, ale 5-drzwiową karoserią rozpoczynają się od 89 900 zł.

Prezentowany model 116i wyceniono na 94 900 złotych, ale po doposażeniu go m.in. w "automat", sportową kierownicę (479 zł), system nawigacyjny Business (6 944 zł), polski pakiet plus (12 991 zł) obejmujący np. automatyczną klimatyzację, czujniki parkowania z przodu i tyłu, reflektorów biksenonowych), czy lakier metalizowany za ( 2 884 zł) wyszło 131 649 złotych.

Mercedes-Benz A180 ze 122-konnym silnikiem kosztuje od 91 200 zł, a ceny Audi A3 Sportback 1.4 TFSI/140 KM startują od 100 600 zł.

Plusy:
- żwawy i w miarę oszczędny silnik,
- świetne właściwości jezdne,
- wysoki komfort jazdy,
- wzorcowa jakość wykonania,

Minusy:
- przeciętna ilość miejsca na tylnej kanapie,
- wysoka cena zakupu.

BMW 116i F20 – dane techniczne:
Nadwozie: 5-drzwiowy hatchback
Silnik: benzynowy, turbodoładowany, 4 cyl., 16V, pojemność 1598 ccm
Moc i moment obrotowy: 136 KM przy 4400 obr./min.; 220 Nm przy 1350 obr./min.
Skrzynia biegów i napęd: 8-stopniowa przekładnia automatyczna; napęd na tylną oś
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 8,7 s
Prędkość maksymalna: 210 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 7,4/4,8/5,8 l/100 km
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 4324/1421/1765/2690 mm
Masa własna: 1395 kg
Pojemność bagażnika: 360 l
Cena auta testowego: 131 649 zł 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty