Test Volkswagen Polo 1.0 TSI. Ceny, wyposażenie, wrażenia z jazdy (video)

W 2017 roku na rynku pojawiła się już szósta generacja mniejszego brata Golfa. Po raz pierwszy świat ujrzał odświeżone Polo na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie. Podobnie jak inne auta tego koncernu, podstawą produkcji jest platforma MQB, którą nowa wersja dzieli m.in. z Seatem Ibizą V.

Napęd i osiągi

Testowany egzemplarz napędza litrowa jednostka rzędowa o mocy 115 KM, seryjnie połączona z 6-biegową skrzynią manualną, a opcjonalnie z 7-biegową przekładnią DSG. W samochodzie o tak małych gabarytach brzmi to obiecująco. Czy rzeczywistość zweryfikuje możliwości tego auta? Jak najbardziej i to w sposób, który sprawia, że Polo naprawdę można pokochać. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje mu 9,5 sekundy, a jego maksymalna prędkość wynosi równo 200 km/h. Moment obrotowy to 200 Nm w zakresie 2-3,5 tys. obrotów na minutę, dzięki czemu start z miejsca i przyspieszanie na niższych biegach jest bardzo sprawne. Pierwsze 80 km/h pojawia się na liczniku po upływie 6,5 sekundy.

Nadwozie i prowadzenie

Najwięcej zmian pod względem stylistycznym w porównaniu do poprzednika widać z przodu. Polo nabrało charakteru, o czym świadczą agresywne reflektory, zgrabnie połączone z osłoną chłodnicy. Na klapie maski pojawiły się z kolei przetłoczenia, co powoduje, że auto wydaje się bardziej zbite i masywne. Tego typu elementy dodają najnowszej wersji odrobiny drapieżności.

Z biegiem lat Polo rośnie. Najnowsza odsłona wymiarami przerasta chociażby Golfa IV! Polo jest od niego dłuższy o 2 cm (4169 mm), szerszy o 1,6 cm (1751 mm), wyższy o 1,7 cm (1461 mm) i ma większy rozstaw osi aż o 3,3 cm (2551 mm). Standardowe 14-calowe felgi w wyższych wersjach wyposażenia zastępują 15-, 16-, a nawet 17-calowe (te ostatnie tylko w wersji GTI).

Chyba po raz pierwszy określam tym mianem samochód, ale Volkswagen Polo VI generacji jest po prostu… zawadiacki, w pozytywnym sensie. To miejskie auto, które świetnie trzyma się drogi i doskonale radzi sobie z przemierzaniem ulic w centrum dużego miasta, a jednocześnie z testowanym silnikiem daje sporo radości z jazdy. Sprawnie reaguje na dodanie gazu, jest żwawy i szybki. Na dobrą sprawę ma wszystko, czego można oczekiwać od samochodu tej kategorii, nic jednak nie jest idealne. Podczas jazdy z wysoką prędkością do kabiny przedostaje się spory hałas, który utrudnia rozmowę. Daje się to we znaki na drogach ekspresowych i autostradach, ale poniżej 100-110 km/h na liczniku nie ma tego problemu.

Spalanie

Polo nie „połyka” paliwa litrami, przy spokojnej jeździe można bez problemu osiągnąć spalanie oscylujące w okolicach 4,8 l na 100 km. Jeśli lubimy jednak nacisnąć mocniej pedał gazu, musimy liczyć się z tym, że rzadko zobaczymy „czwórkę” na wyświetlaczu. Podczas testów zużycie paliwa wyniosło 5 - 5,5 l/100 km w trasie i od 6 do nawet 7 l w mieście. Na dystansie 450 km (jazda głównie po mieście) średnie spalanie wyniosło 6,4 l, a to o prawie dwa litry więcej niż obiecuje producent.

Wnętrze

Wnętrze trzyma się najnowszych standardów niemieckiego koncernu. Mamy zatem kokpit wyglądający zarazem prosto i nowocześnie, łatwy w obsłudze ekran oraz wygodnie wyprofilowaną wielofunkcyjną kierownicę. Deska rozdzielcza zapewnia nam kilka stylistycznych smaczków, chociażby takich jak szklany panel, idący od drzwi kierowcy do drzwi pasażera, dodatkowo podświetlony białą linią. Rozmieszczenie przycisków dobrze przemyślano, obsługa takich systemów jak nawiew, blokada drzwi czy lusterka boczne jest intuicyjna i nie wymaga od nas żadnego wysiłku. Do wykonania niektórych większych elementów użyto plastików, ale środek nie sprawia wrażenia zrobionego niskobudżetowo. Zaskakująca jest też przestrzeń wewnątrz samochodu. Szerokość z przodu wynosi 1446 mm, a linię dachu poprowadzono 1019 mm nad siedzeniem kierowcy i pasażera. Dzięki temu nawet wyższe osoby nie będą zmuszone do pochylania się w trakcie jazdy. Z tyłu również jest dość komfortowo – dach poprowadzono o 4 cm niżej w stosunku do pierwszego rzędu, a pasażerowie mają do dyspozycji o 2 cm wszerz mniej.

Bagażnik daje małe pole manewru, choć w  porównaniu z poprzednikiem otrzymujemy o ponad 70 litrów przestrzeni więcej. Szósta generacja oferuje minimalną pojemność 351 litrów – miejsca wystarczy zatem na pomieszczenie zakupów, ale z wypadem w góry będzie już ciężko. Chyba że złożymy tylną kanapę – wówczas otrzymamy 1125 litrów.

 [page_break]

Technologia i wyposażenie

Trendy rynkowe niejako narzucają instalowanie w samochodach zaawansowanych systemów w zakresie bezpieczeństwa jazdy. Dlatego już w standardzie Polo wyposażone jest w asystenta podjazdu i siły hamowania, system kontroli trakcji i stabilizacji toru jazdy, kontrolę spadku ciśnienia w oponach i szeroko reklamowany Front Assist, czyli przeciwuderzeniowy system awaryjnego hamowania w przypadku wykrycia przeszkody przed samochodem. Standardem jest też limiter prędkości.

Poza tym, podstawowe wyposażenie „Start” obejmuje funkcję automatycznego dopasowania świateł i system radiowy „Composition Colour”, w skład którego wchodzą 6,5-calowy ekran dotykowy, radio i czytnik kart SD. W testowanej wersji „Highline” zastąpił go multimedialny zestaw „Composition Media”, obsługiwany za pośrednictwem 8-calowego, kolorowego ekranu dotykowego z czujnikiem zbliżeniowym, czytnikiem CD, USB, gniazdem AUX oraz Bluetooth. Dodano także m.in. system monitorowania zmęczenia kierowcy i oświetlenie przestrzeni wokół nóg osób siedzących z przodu. Opcjonalnie, od wersji „Comfortline” (3. w kolejności) można wykupić dodatkowy system nagłaśniający „Beats Audio”, wyposażony w 8-kanałowy wzmacniacz i subwoofer.

Cennik

Jeśli chodzi o dostępną gamę silników, każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Volkswagen przygotował propozycje w zakresie jednostek wolnossących, wysokoprężnych, a nawet napędzanych gazem ziemnym. Niestety, ten ostatni napęd nie został uwzględniony przy produkcji aut na rynek polski. Paletę „benzyniaków” otwiera litrowy silnik o mocy 65 KM lub 75 KM, połączony z 5-biegową skrzynią manualną. Dostępny jest także w wersji turbodoładowanej – możemy wybrać wariant o mocy 95 KM lub 115 KM, z sześciobiegową przekładnią.

Ceny Polo szóstej generacji startują z pułapu 44 490 zł – tyle zapłacimy za najsłabszy litrowy silnik i standardową wersję wyposażenia. Opcjonalnie, przy zakupie aut napędzanych jednostkami o mocy przekraczającej 95 KM, klienci mogą zdecydować się na 7-biegową przekładnię DSG. Topowa, turbodoładowana jednostka 2.0 oferuje moc 200 KM, ale dostępna jest wyłącznie w wariancie GTI, w cenie od 89 690 zł. Diesle można kupić z silnikami 1.6 l z 5-stopniowymi przekładniami, o mocy 80 lub 95 KM. Ich ceny zaczynają się od 64 990 zł.

Zalety:

- przyspieszenie

- wykończenie wnętrza

- atrakcyjna linia nadwozia

- przyczepność

Wady:

- brak tempomatu w standardzie wyposażenia (dostępny jako opcja)

- hałas w kabinie przy dużych prędkościach

Volkswagen Polo 1.0 TSI i wybrani konkurenci: