Tańsze paliwo dzięki karcie bankowej?

Joanna Pieńczykowska
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Banki zauważyły, że drogie paliwo to obecnie jedna z największych bolączek Polaków. Oferują kierowcom specjalne karty kredytowe i debetowe, dające zniżki na stacjach benzynowych, czasem też przy zakupie polisy komunikacyjnej czy części zamiennych.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Zniżka na zakup paliwa może sięgać nawet 5 proc. Takim najwyższym rabatem kusi Meritum Bank, który już od kilku miesięcy proponuje zmotoryzowanym kartę kredytową pod nazwą Karta Kierowcy. - To przy cenie 5,15 zł za litr benzyny daje ulgę w wysokości 0,26 zł na każdym litrze - wyliczył Michał Sadrak, analityk Open Finance. A to oznacza, że posiadacz takiej karty może kupować paliwo w średniej cenie poniżej 5 zł.

**CZYTAJ TAKŻE

Paliwo z fotosyntezyJeździć tak, aby oszczędzać paliwo

**

Niestety, tak wysoką zniżkę bank oferuje tylko przez trzy miesiące, potem rabat spada do 2 proc. W dodatku łączna kwota upustów jest ograniczona do 20 zł miesięcznie. Trzeba też pamiętać, że bank pobierze 5 zł miesięcznie za obsługę karty, jeśli klient nie wykona nią transakcji na co najmniej 500 zł. Na pocieszenie pozostaje możliwość przelewu z rachunku karty kredytowej na inny dowolny rachunek (np. za faktury) oraz możliwość płacenia w internecie.

Podobne karty oferują też Banku BPH i Allianz Banku i Millennium. Bank BPH ma nawet dwie propozycje. Karta kredytowa Visa z Programem Autokarta umożliwia uzyskanie zwrotu w wysokości 2,5 proc. wydatków na wszystkich stacjach benzynowych (ale maksymalnie 25 zł miesięcznie). Karta złota BPH daje 3 proc. upustu i nie jest on limitowany, dodatkowo 10 proc. zniżki w sklepie z częściami InterCars, a przy płatnościach na 5 tys. zł w ciągu kwartału klient otrzymuje 20 zł premii.

Minusem są opłaty za karty. Za Visę BPH pobierze 85 zł rocznie (ale odstąpi od opłaty, jeżeli klient wykona nią transakcje o wartości 12 tys. zł rocznie, czyli średnio 1000 zł miesięcznie). Za złotą kredytówkę w BPH trzeba zapłacić 190 zł rocznie.

- Posiadacz złotej karty powinien więc średniomiesięcznie tankować za ok. 530 zł, żeby opłata zwróciła się - zwraca uwagę analityk Open Finance.

Z kolei Allianz Bank oferuje kartę Auto z upustem 1 proc., i to na wszystkie transakcje. Po premię trudniej jednak sięgnąć niż u konkurencji. Bank wymaga, by klient wykupił ubezpieczenie komunikacyjnego w TUiR Allianz Polska (na które przysługuje dodatkowe 10 proc. rabatu) i dopiero wtedy uwalnia zaoszczędzoną kwotę gromadzoną na specjalnym subkoncie. - Oferta jest zbyt skomplikowana, żeby cieszyła się dużą popularnością - ocenia Sadrak.

Tańsze o 3 proc. tankowanie oferuje też Bank Millennium. Taką premię dostaje posiadacz karty debetowej dołączonej do Dobrego Konta.

Zdaniem ekspertów karta paliwowa to propozycja dla kierowców, którzy wydają na paliwo znaczne kwoty.

- Przykładowo: w Meritum maksymalna premia wynosi 20 zł, ale żeby ją uzyskać, trzeba w pierwszym kwartale robić transakcje na 400 zł miesięcznie, ale w kolejnych miesiącach nawet po 1 000 zł - zwraca uwagę Michał Sadrak. I dodaje, że zanim zdecydujemy się na którąkolwiek z kart dla kierowców, należy wcześniej obliczyć korzyści. - Może zdarzyć się, że roczny koszt użytkowania plastiku przekroczy sumę zgromadzonych bonusów - mówi Sadrak. Często lepszym rozwiązaniem może okazać się skorzystanie ze zwykłej karty kredytowej połączonej z programem zwrotu części poniesionych wydatków. Takie karty oferują obecnie m.in.: Alior, Bank Pocztowy, BGŻ i Polbank.

Źródło: Dziennik Łódzki

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty