Tankowanie auta na wodór. Jak korzystać z dystrybutora? (video)

Mariusz Michalak / TVN Turbo / x-news
Fot. Toyota
Fot. Toyota
W Polsce ogólnodostępne dystrybutory dedykowane samochodom zasilanym wodorem są dopiero w fazie planowania. Pierwsze dwie stacje dające taką możliwość mają powstać w Warszawie i w Trójmieście. Dlatego na razie, aby sprawdzić, jak to działa, trzeba udać się do Niemiec.

 Pierwsze wrażenie? Pistolet jest znacznie cięższy od tych używanych w dystrybutorach benzyny czy oleju napędowego, napełnienie baku trwa nieco dłużej, a wodór tankuje się nie na litry, lecz na kilogramy. Poza tym różnice są niewielkie.

Aby skorzystać z dystrybutora należy użyć specjalnej karty, którą wcześniej się zamawia. Działa ona na zasadzie karty kredytowej.

Aby uniknąć wszelkich możliwych błędów, jakie może popełnić użytkownik podczas tej procedury, zastosowano wiele różnych zabezpieczeń. Dysza na końcu dozownika ma mechaniczny zamek, który zapewnia doskonałe połączenie z wlotem paliwa w samochodzie. Jeżeli zamek nie zostanie prawidłowo zamknięty, tankowanie się nie rozpocznie. Czujniki ciśnienia wykrywają najmniejsze wycieki na złączu między dozownikiem a wlotem, które przerywają tankowanie w razie wykrycia nieprawidłowości. Ściśle kontrolowane jest tempo pompowania, aby uniknąć niebezpiecznego wzrostu temperatury.

Proces tankowania trwa około trzech minut. Cena za kilogram? W Niemczech 9,5 euro.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty