Podstawową zaletą tanich aut, oprócz niskiej ceny zakupu, są niewielkie koszty związane z póżniejszym utrzymaniem samochodu. Mniejsza jest składka na opłatę ubezpieczenia autocasco, które zależy właśnie od wartości pojazdu.
Tanie auta posiadają zwykle silniki o małych pojemnościach, a więc ubezpieczenie OC jest również niższe. Ponadto jednostka napędowa o niewielkiej pojemności gwarantuje małe zużycie paliwa. To jednak nie wszyskie korzyści. Najbardziej docenimy tani samochód, gdy będziemy chcieli go sprzedać. W tym przypadku spadek wartości po kilku latach jest zdecydowanie mniejszy, niż w przypadku aut drogich. Po dwóch latach od zakupu auta nowego spadek wartości wyniesie najwyżej 20-25 proc., podczas gdy na aucie drogim po dwóch latach można stracić 30-40 proc. Warto dodać, że 20 proc. w przypadku nowej Felicji to jest 5,5 tys. zł, natomiast 30-40 proc. spadku wartości na aucie kosztującym np. 50 tys. zł, to jest 20 tys. zł. Po dwóch latach eksploatacji właściciel tańszego samochodu straci więc o prawie 15 tys. zł mniej.
