
Już na początku XX wieku producenci samochodów starali się zwrócić na siebie uwagę potencjalnych klientów, a najskuteczniejszym sposobem było zwycięstwo w rajdzie lub wyścigu. Budowano więc specjalne pojazdy, napędzane silnikami o dużej pojemności skokowej, nawet 10 l (10 tys. ccm), i ogromnej, jak na owe czasy, mocy. Potem szukano śmiałków, którzy godzili się ścigać takim monstrum.

Jednym z ciekawszych, jeżdżących eksponatów tegorocznego Grand Prix jest Opel Rennwagen z 1913 r. napędzany 4-cylindrowym silnikiem o pojemności 4 l i mocy 110 KM. Pojazd rozpędzał się do prędkości 170 km/h.
Dla porównania mamy sportowego Opla Asconę B 400 z 1983 r. napędzanego silnikiem o pojemności zaledwie 2,4 l i mocy 270 KM. Pojazd ten używany był przez słynnych niegdyś Ari Vatanena i Waltera Rohrla.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?