System viaTOLL w 2013 - bramki na nowych drogach, stawki bez zmian (MAPY)

Bartosz Gubernat
Więcej dróg w systemie viaTOLL
Więcej dróg w systemie viaTOLL
Elektroniczny system poboru opłat drogowych od ciężarówek i autobusów viaTOLL obejmie kolejne drogi. Do wiosny będzie ich już 2190 km.
Więcej dróg w systemie viaTOLL
Więcej dróg w systemie viaTOLL

System viaTOLL na polskich drogach działa od lipca 2011 roku. Pozwala on elektronicznie płacić za przejazd wybranymi odcinkami dróg krajowych, ekspresowych i autostrad zarządzanych przez GDDKiA. Opłaty obowiązkowo wnoszą kierowcy samochodów i zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, w tym samochody osobowe z przyczepami i mikrobusy z liczbą miejsc mniejszą niż 9. Za przejazd płacą także prowadzący autobusy, mające więcej niż 9 miejsc łącznie z kierowcą, bez względu na dopuszczalną masę.

Od ubiegłego roku z systemu mogą dobrowolnie korzystać także kierowcy pozostałych samochodów. Dzięki temu np. na wybranych odcinkach autostrad A2 i A4 kierowca nie musi czekać w kolejce do kasy, ale wystarczy, że przejedzie pod bramkami rejestrującymi impuls z urządzenia zamontowanego w samochodzie.

Wysokość opłat jest uzależniona od dwóch czynników. Pierwszy to norma emisji spalin Euro. Im młodsze i mniej szkodliwe dla środowiska auto, tym opłata niższa. Im starsze, tym płacimy więcej.

- Drugie kryterium to dopuszczalna masa całkowita samochodu lub zespołu pojazdów. Podstawą do obliczenia ciężaru jest dopuszczalna masa całkowita podana w dokumentach rejestracyjnych samochodu czy przyczepy – tłumaczy Dorota Prochowicz ze spółki viaTOLL, która obsługuje system poboru opłat.

Wpłacając kaucję w wysokości 120 zł, kierowca wypożycza urządzenie komunikujące się z bramkami w czasie jazdy, czyli viaBOX. Za przejazd płaci się z góry, w specjalnych punktach lub na stacjach paliw.

System viaTOLL rozszerzy się na nowe drogi w styczniu i marcu

W chwili uruchomienia system viaTOLL obejmował 1565 km dróg. W lipcu ubiegłego roku został poszerzony o kolejnych 325 km dróg i liczy już 1890 km. Decyzją Rady Ministrów w tym roku zostanie poszerzony przynajmniej dwukrotnie. Od 12 stycznia przybędzie mu kolejne 139,2 km na trasach:

- autostradzie A1 na odcinku węzeł Pyrzowice – węzeł Sośnica (ok. 43,7 km);
- autostradzie A1 na odcinku węzeł Kotliska – węzeł Stryków I (ok. 39,3 km);
- drodze ekspresowej S1 na odcinku węzeł Pyrzowice – węzeł Lotnisko (ok. 1,9 km);
- drodze ekspresowej S8 na odcinku węzeł Pawłowice – węzeł Dąbrowa (ok. 22,1 km);
- drodze ekspresowej S8 na odcinku węzeł Cieśle – węzeł Syców-Wschód (ok. 25,1 km);
- drodze ekspresowej S8 w Warszawie na odcinku węzeł Modlińska – węzeł Piłsudskiego (ok.7,1 km).

Mapa dróg objętych systemem viaTOLL - stan na 12 stycznia 2013 r. Kliknij, aby powiększyć
Drogi objęte opłatami w ramach systemu viaTOLL - mapa pokazująca stan na 12 stycznia 2013 r.

Na wniosek Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, kolejne powiększenie systemu zaplanowano na 30 marca. Wówczas system obejmie dodatkowo 160,6 km dróg:

- obwodnicę Elbląga – na drodze krajowej nr 7 na odcinku skrzyżowanie z drogą powiatową nr 1104N – węzeł Elbląg Południe (ok. 3,1 km) i drodze ekspresowej S7 na odcinku węzeł Elbląg Południe – węzeł Elbląg Wschód (ok. 4,4 km);
- drogę ekspresową S8 na odcinku węzeł Piotrków Trybunalski – węzeł Radziejowice (ok. 93,6 km);
- drogę ekspresową S19 na odcinku Stobierna – węzeł Rzeszów-Wschód (ok. 6,9 km);
- obwodnicę Jarosławia w ciągu drogi krajowej nr 4, na odcinku Tywonia – Tuczempy (ok. 11,3 km);
- drogę krajową nr 7 na odcinku węzeł Modlniczka – węzeł Balice I (ok. 3,5 km);
- drogę krajową nr 79 na odcinku Jaworzno (granica miasta) – węzeł Modlniczka (ok. 37,8 km).

Mapa dróg objętych systemem viaTOLL - stan na 30 marca 2013 r. Kliknij, aby powiększyć
Drogi objęte opłatami w ramach systemu viaTOLL - mapa pokazująca stan na 30 marca 2013 r.

Myto zbierane przez viaTOLL idzie w miliony

Zaplanowana na ten rok rozbudowa systemu viaTOLL (przede wszystkim ustawianie bramek na nowych odcinkach dróg) ma kosztować 43,2 mln zł.

Podwyżki stawek myta nie są przewidziane (podajemy je poniżej).
- Przynajmniej na razie nie mamy informacji od zarządcy dróg, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, o takich zamiarach – dodaje Dorota Prochowicz.

Jak obliczył operator systemu, od lipca 2011 roku do końca listopada 2012 roku system viaTOLL zebrał myto w wysokości 1,26 mld zł. Najbardziej dochodowe odcinki to autostrada A4 (172,2 mln zł wpływów), A2 (37,2 mln zł) i droga krajowa nr 92 (27,8 mln zł) oraz ekspresówka S7 (27,4 mln zł wpływów). ViaTOLL najwięcej pieniędzy zebrał w lipcu, sierpniu i październiku tego roku, kiedy wpływy przekraczały 90 mln zł miesięcznie.

Przeczytaj więcej: System viaTOLL na autostradzie A4 zarabia najwięcej 

- Notujemy prawie 74 mln transakcji miesięcznie, średnie dzienne wpływy z systemu to ok. 3 mln zł. Zarejestrowało się w nim już ponad 657 tys. pojazdów, wydaliśmy ponad milion urządzeń viaBOX – wylicza Dorota Prochowicz.

Transportowcy narzekają na viaTOLL

Na funkcjonowanie systemu viaTOLL skarżą się kierowcy i właściciele firm transportowych. Paweł Czurczak z Niebylca od 2003 roku prowadzi dużą firmę autokarową „Neobus". Jego pojazdy kilka razy dziennie wożą pasażerów z Podkarpacia do Warszawy i z powrotem. Codziennie płaci za przejazd 74-kilometrowym odcinkiem drogi między Radomiem a stolicą.

- Mam 17 autobusów, miesięcznie nowe opłaty to dla mnie nawet 10 tys. zł. zł. Nie ukrywam, że z m.in. z tego względu po wprowadzeniu systemu musiałem podnieść ceny biletów. Liczyłem, że nowe opłaty szybko wpłyną na stan naszych dróg. Niestety, w Polsce ciągle jest wiele kiepskich odcinków, za które trzeba płacić. A gdyby nie Unia Europejska i mistrzostwa Europy w piłce nożnej, pewnie nie mielibyśmy nowych autostrad. ViaTOLL to nic innego jak kolejny sposób na wyciąganie od kierowców pieniędzy – uważa Paweł Czurczak.

Przeczytaj również: Milionowe kary dla kierowców. Błędy w systemie viaTOLL?

Suchej nitki na systemie nie zostawia także Barbara Czorniak, która od 21 lat prowadzi firmę obsługującą lokalne połączenia na Podkarpaciu. 

- Dla mnie opłaty to bardzo poważny problem. Np. za pięć kursów z Łańcuta do Rzeszowa i z powrotem płacę codziennie 50 zł. A cen biletów podnieść nie mogę, bo przy tak dużej konkurencji na rynku musiałabym zwinąć interes – mówi pani Barbara.

Zarówno ona, jak i Paweł Czurczak mieli problemy z bezpodstawnie naliczonymi karami. Operator systemu zarzucił im jazdę bez uiszczenia opłat i zażądał zapłaty 3 tys. zł kary. Sprawa ucichła po wysłaniu wyjaśnień.

Największa fala krytyki przetoczyła się przez media jednak jesienią 2011 roku, kiedy na tysiące błędów w naliczaniu opłat przez viaTOLL skarżyli się kierowcy z całej Polski. Np. firma Agromasz z Domaradza na Podkarpaciu została wezwana do podwójnej zapłaty a pojedyncze przejazdy samochodów pod bramkami.

"Rzeczpospolita" informowała o tysiącach błędnych odczytów miesięcznie. Jako przykład podała przypadek przedsiębiorcy z Rumii, który zaliczył za jednym zamachem zamiast jednego aż 209 przejazdów przez bramkę!

Specjaliści z Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego przekonywali wówczas, że system uruchomiono zbyt szybko, bez odpowiednich testów. Jak związek ocenia go po półtora roku działania?
– Nadal jest słabo. Chociaż skala problemów się zmniejszyła, ciągle mamy jeden z najbardziej nieprzyjaznych i niedopracowanych systemów w Europie – mówi Maciej Wroński, dyrektor biura prawnego OZPTD.

Jak tłumaczy, w Polsce kaucja za urządzenie do samochodu wynosi 120 zł. Tymczasem w Austrii, skąd wywodzi się obsługująca viaTOLL firma Kapsch, to zaledwie 5 euro. Dodatkowo w przypadku sporadycznego korzystania nie trzeba się tam rejestrować w systemie. W Polsce jest to konieczne.

- Z kolei w Niemczech pieniądze wpłacone na instalację nadajnika w aucie wykorzystuje się potem na opłaty za przejazdy. W większości krajów, gdy skończą się pieniądze na koncie, użytkownik dostaje wezwanie do uzupełnienia i płaci zaległości z niewielkimi odsetkami. W Polsce dostaje się od razu wysoką karę – przekonuje Wroński.

Wadą systemu viaTOLL jest też to, że nie obejmuje on autostrad zarządzanych przez koncesjonariuszy - A1 Trójmiasto - Toruń, A2 Świecko - Nowy Tomyśl - Konin czy A4 Katowice - Kraków.

Wysokość opłat dla dróg krajowych klasy A i S:

Samochody o DMC między 3,5 a 12 ton:
Euro 5 - 20 gr / km
Euro 4 – 28 gr / km
Euro 3 – 35 gr / km
Euro 2 – 40 gr / km

Samochody o DMC co najmniej 12 ton:

Euro 5 - 27 gr / km
Euro 4 – 37 gr / km
Euro 3 – 46 gr / km
Euro 2 – 53 gr / km

Autobusy, niezależnie od DMC:

Euro 5 - 20 gr / km
Euro 4 – 28 gr / km
Euro 3 – 35 gr / km
Euro 2 – 40 gr / km

Wysokość opłat dla dróg krajowych klasy GP i G:

Samochody o DMC między 3,5 a 12 ton:
Euro 5 - 16 gr / km
Euro 4 – 22 gr / km
Euro 3 – 28 gr / km
Euro 2 – 32 gr / km

Samochody o DMC co najmniej 12 ton:

Euro 5 - 21 gr / km
Euro 4 – 29 gr / km
Euro 3 – 37 gr / km
Euro 2 – 42 gr / km

Autobusy, niezależnie od DMC:

Euro 5 - 16 gr / km
Euro 4 – 22 gr / km
Euro 3 – 28 gr / km
Euro 2 – 32 gr / km

Kaucja za wynajęcie urządzenia samochodowego obliczającego opłatę 120 zł. Minimalna wpłata na konto 120 zł. 

Bartosz Gubernat
fot. Bartosz Gubernat

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty