Na najniższym poziomie Galerii Korona ustawiono sześć autentycznych bolidów Formuły 1, którymi ścigali się między innymi Michael Schumacher i Robert Kubica. Obok nich znajduje się kokpit auta Formuły 1 przystosowany specjalnie do odgrywania realistycznych symulacji jazdy po torze Grand Prix. Sterowanie odbywa się za pomocą kierownicy i pedałów gazu oraz hamulca, a przebieg rywalizacji z wirtualnymi przeciwnikami wyświetlany jest na ekranie umieszczonym naprzeciwko twarzy kierowcy.
Z zabawy korzystają głównie najmłodsi.
- Bardzo podoba mi się jazda w bolidzie Formuły 1, który wygląda jak prawdziwy– powiedział świeżo po swoim wyścigu, Szymon Głuch, który Galerię Korona odwiedził wraz z mamą.
– Mój syn pierwszy raz jechał w takim symulatorze. W domu mamy konsolę, ale widzę, że tu jazda podoba mu się bardziej – powiedziała mama Szymona.
Michał Góźdź, szef marketingu w Galerii Korona przyznaje, że symulator największym zainteresowaniem cieszy się wśród najmłodszych, ale do bolidu wsiadają też starsi kibice F1.
– Wyścigi Formuły 1 są popularne w naszym kraju, dlatego nie dziwi nas, że wiele osób chce spróbować swoich sił na symulatorze do złudzenia przypominającym autentyczny bolid – mówi.
(MKO) "Echo Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?