Zwiedzanie muzeum w Oblęgorku było pierwszym punktem w programie tegorocznej imprezy.
W rajdzie bierze udział 26 załóg. Najstarszym pojazdem jest pochodzący z 1933 roku Plymouth PD DeLuxe.
– Ten samochód jest w rękach mojej rodziny od nowości. Został kupiony przez mojego kuzyna, który wyjechał do Stanów Zjednoczonych w czasie wielkiego kryzysu gospodarczego. Kosztował dokładnie 736 dolarów – opowiada Andrzej Chmielowski, dodając, że kuzyn jeździł tym autem aż do lat 70-tych XX wieku. – Potem samochód stał bezużytecznie, aż w końcu moja siostra, która również mieszka w USA, zapakowała go i wysłała do Polski, a ja zająłem się gruntownym remontem. I tak bez większych problemów jeździ po polskich drogach już od dwudziestu lat – mówi właściciel czarnego Plymoutha, który na rajd przyjechał z Tarnowa.
Na dziedziniec muzeum podjechała swoim Triumphem TR6 także Anna Dziewanowska, prawnuczka Henryka Sienkiewicza. – Mój mąż kupił to auto na początku lat 80-tych w Wielkiej Brytanii, gdzie wówczas mieszkaliśmy. Kiedy 19 lat temu przeprowadziliśmy się do Polski, zabraliśmy także naszego Triumpha – tłumaczy.
Po zwiedzaniu muzeum w Oblęgorku klasyczne auta pojawiły się przy Centrum Sportowo-Rekreacyjnym w Strawczynku, a następnie załogi udały się na tor kartingowy w Kielcach.
Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć z VIII Świętokrzyskiego Rajdu Pojazdów Zabytkowych
W sobotę zabytkowe pojazdy i ich właściciele zjawią się o 9.00 na torze „Kielce" w Miedzianej Górze. – Po ściganiu pojedziemy zobaczyć ruiny huty żelaza w Samsonowie. A od 14.30 do 17.00 będzie można zobaczyć te piękne samochody przed Pałacem Biskupów w Kielcach. O 16.00 odbędzie się pokaz elegancji, na który gorąco zapraszam – zachęca Ryszard Krzysztofik, komandor rajdu.
Karol Biela
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?