Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suzuki Jimny vs Volkswagen T-Cross. Jeden segment, zupełne inne podejście

Kamil Rogala
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross. Fot. Volkswagen
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross. Fot. Volkswagen
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross.

Suzuki Jimny vs Volkswagen T-Cross. Historia

Ten pojedynek jest pełen kontrastów, bowiem pod każdym niemal względem auta różnią się od siebie diametralnie. Gdyby nie przynależność do tego samego segmentu, trudno byłoby je sensownie porównywać.

Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości.
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross.

Fot. Suzuki

Historia Suzuki Jimny sięga roku 1967, kiedy to japońskie przedsiębiorstwo Hope Motor Company postanowiło zbudować kei-cara o terenowym charakterze. Już na pierwszy rzut oka widać było dość wyraźne nawiązania do modelu Jeep Willys. Przygoda trwała jednak bardzo krótko, bo już po roku i wyprodukowaniu zaledwie kilkunastu egzemplarzy modelu Hope Star ON 360, firma straciła płynność finansową i została przejęta przez Suzuki. Po niespełna dziesięciu latach na rynek trafiła nieco poprawiona i unowocześniona wersja pierwowzoru o nazwie LJ80.

Druga generacja modelu Jimny, która powstała w 1981 roku miała o wiele nowocześniejszy wygląd. Był to już w pełni ucywilizowany model, choć w nowoczesność wkroczyła dopiero trzecia generacja, która zadebiutowała w 1997 roku na Salonie Samochodowym w Tokio. Nadwozie osadzono na solidnej ramie, z przodu i tyłu zastosowane zostały sztywne mosty na sprężynach śrubowych, zaś po jakimś czasie na rynek wjechała także wersja cabrio z brezentowym dachem. Auto było produkowane przez niemal dziesięć lat i w 2018 roku zostało zastąpione przez czwartą, obecnie oferowaną generację.

Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości.
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross.

Fot. Volkswagen

Volkswagen T-Cross nie ma aż tak bogatej historii. W zasadzie nie ma żadnej historii, bowiem jest to zupełna nowość, która pojawiła się na rynku w 2018. Debiut miał miejsce na Salonie Samochodowym w Paryżu i wkrótce potem auto pojawiło się w salonach sprzedaży. Samochód jest najmniejszym obecnie oferowanym crossoverem w palecie Volkswagena, w której mamy także T-Roc’a, Tiguana oraz Touarega.

Suzuki Jimny vs Volkswagen T-Cross. Stylistyka

Nawet rzut oka na oba modele od razu zdradza odmienne strategie oraz podejście do klienta. Jedno jest pewne: jeden i drugi samochód wzbudza zainteresowanie i budzi sympatię.

Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości.
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross.

Fot. Suzuki

Suzuki Jimny to tzw. stara szkoła pełną gębą. Nadwozie jest niemal kwadratowe, bez żadnych zbędnych ozdobników, bardzo tradycyjne i nawiązujące do drugiej generacji, która również wyglądała jak pudełko na kołach. Można powiedzieć, że stylistyka jest toporna i staromodna, ale właśnie w tym tkwi urok małego Japończyka. Z przodu mamy okrągłe światła i pas z grillem w kształcie odwróconego trapezu. Niżej bardzo wydatny zderzak, który idealnie komponuje się z szerokimi nakładkami na nadkola. Z tyłu również jest prosto i estetycznie. Prosty zderzak, minimalistyczne światła, tradycyjne koło zapasowe na otwieranej w bok klapie. Nadwozie jest niezwykle zwarte, bardzo krótkie i na wskroś terenowe. W końcu mamy tu tylko jedną parę drzwi.

Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości.
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross.

Fot. Volkswagen

T-Cross to zupełnie inna bajka. Nadwozie jest wyraźnie większe, ma dwie pary drzwi, choć nadal mieści się w kanonach tego samego segmentu. Przód oczywiście nawiązuje do całej gamy modeli z literą „T” na początku nazwy, choć najbliżej mu chyba do większego T-Roc’a. Linia boczna, pomijając nieco wyższy prześwit i liczne nakładki z tworzywa sztucznego, mocno przypomina model Polo. Najciekawszy jest z pewnością tył z dużym szklanym pasem i światłami o bardzo interesującym kształcie. To sprawia, że tego auta nie pomylimy z żadnym innym. O ile Jimny był surowy i czysto terenowy, tak charakter małego Volkswagena nawiązuje raczej do modnego auta miejskiego.

Suzuki Jimny vs Volkswagen T-Cross. Wnętrze

Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości.
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross.

Fot. Suzuki

Również we wnętrzu oba auta kontynuują myśl stylistyczną nadwozia, choć w przypadku Suzuki Jimny, środek jest zaskakująco cywilizowany. Co prawda z tunelu środkowego, w przypadku skrzyni manualnej, sterczy lewarek zmiany biegów rodem z autobusu, ale zaraz obok mamy także dźwignię zmiany trybu napędu oraz tradycyjny drążek hamulca ręcznego. Wyżej jest już nieco więcej stylu, który może przypominać nieco to, co znajdziemy w niektórych modelach Citroena. Jest dość ładnie, przyjemnie, kierownica jest estetyczna, panel zegarów bardzo ciekawy – dwa analogowe wskaźniki w kwadratowych ramkach, pośrodku znajdziemy także „skrzynkę” z ekranem systemu info-rozrywki. Co prawda całość utrzymano w prostym stylu, ale nie jest to skrajny spartanizm. Skrajna jest za to pojemność bagażnika – minimalnie jest to mikroskopijne 85 litrów. Maksymalnie, do linii dachu zapakujemy 830 litrów, do linii okien zaś 377.

Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości.
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross.

Fot. Volkswagen

Oczywiście więcej cywilizacji znajdziemy w Volkswagenie T-Cross, ale tutaj również nie ma zbyt dużego szału i przepychu. Jest tradycyjnie dla tej marki – daleko idąca powściągliwość i ostrożność w ozdobnikach. W wyższych wersjach wyposażenia oraz za dopłatą znajdziemy wirtualny zestaw zegarów, duży ekran nawigacji czy też estetyczne panele na desce rozdzielczej z ciekawym wzorem. Prosto, ale ładnie i funkcjonalnie, z nutą modnego stylu i promilem szaleństwa. Pojemność bagażnika w tym modelu to 455 litrów w standardowym układzie kanapy lub 1281 litrów po jej złożeniu.

Suzuki Jimny vs Volkswagen T-Cross. Silniki

Suzuki Jimny jest proste, podobnie jak jego oferta. Do napędu służy tylko jeden silnik. Jest to benzynowa jednostka 1.5 VVT o mocy 102 KM osiąganych przy 6000 obr./min oraz 130 Nm momentu obrotowego, który jest dostępny przy 4000 obr./min. Napęd trafia oczywiście na wszystkie koła za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni manualnej lub 4-biegowego automatu. Osiągi? No cóż – skromne jak pojemność bagażnika. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje nieco ponad 12 sekund, zaś prędkość maksymalna to 145 km/h. Przyjmijmy jednak, że jest to auto do zabawy w terenie, a nie na torze czy autostradzie. Średnie spalanie to około 7 l/100km.

Volkswagen T-Cross wcale nie jest lepszy, bowiem do wyboru mamy jeden silnik w dwóch wariantach mocy – 95 lub 115 KM. Ten mocniejszy może być parowany z 6-biegową skrzynią manualną lub 7-stopniowym DSG. Maksymalny moment obrotowy to 200 Nm dostępne przy 2000-3500 obr./min. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 10,2 sekundy a prędkość maksymalna to 192 km/h. Widać, że jest to o wiele bardziej cywilizowane auto, ale czy dające więcej frajdy? W terenie z pewnością nie, ze względu na napęd na przednią oś i tradycyjną konstrukcję zawieszenia. Średnie spalanie to zdaniem producenta nieco ponad 5 l/100km.

Suzuki Jimny vs Volkswagen T-Cross. Ceny i wyposażenie

Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości.
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross.

Fot. Suzuki

Suzuki Jimny w podstawowej wersji Comfort z 5-biegową skrzynią manualną kosztuje 77 900 złotych. Odmiana Premium to koszt 81 900 złotych a Elegance 89 900 złotych. Za model z automatyczną skrzynią biegów w wersji Elegance trzeba zapłacić już 94 900 złotych. Oczywiście za wiele dodatków musimy dodatkowo dopłacić m.in. na dwukolorowy lakier trzeba wyłożyć 3090 złotych, na dodatkowe światło LED ułatwiające jazdę w terenie 1746 złotych, a na… namiot polowy dodatkowe 2025 złotych. A takich ciekawych gadżetów jest więcej! Naklejki na nadwoziu? Koszt 1064 złote. Akcesoryjna krata wlotu powietrza z logo Suzuki dodatkowe 1090 złotych, a za sztywną osłonę koła zapasowego niemal 1300 złotych. Zbyt długa zabawa w konfiguratorze może potężnie podnieść cenę małego Jimny i przekroczyć znacząco kwotę 110 000 złotych.

A co dostaniemy w podstawowym wyposażeniu Comfort? Lista prezentuje się dość ekscentrycznie, bowiem znajdziemy tam czarne klamki, listwy progowe, zderzaki, klapę bagażnika otwieraną kluczykiem, tylne światło przeciwmgłowe, stalowe felgi 15 cali, wspomaganie kierownicy, klimatyzację manualną, dwa głośniki, obrotomierz itp. Są jednak nieco nowocześniejsze dodatki tj. radioodtwarzacz z CD i MP3, Bluetooth, tempomat itp. Automatyczną klimatyzację czy też system multimedialny z ekranem dotykowym dostaniemy dopiero w topowej odmianie.

Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości.
Trudno znaleźć w obrębie jednego segmentu auta o tak różnych charakterach. Podobna cena, ale zupełnie inne podejście do klienta oraz oferowane możliwości. Z jednej strony więcej miejsca i komfortu, z drugiej zaś doskonała zabawa i właściwości jezdne w terenie. Co wybrać? Zapraszamy na pojedynek Suzuki Jimny z Volkswagenem T-Cross.

Fot. Volkswagen

Co ciekawe, Volkswagen T-Cross na pierwszy rzut oka wydaje się tańszy, ale tutaj również przekroczenie kwoty 100 000 czy nawet 110 000 złotych nie będzie problemem, bowiem wyposażenie dodatkowe jest niezwykle bogate i kusi na każdym kroku. Najtańszego T-Crossa kupimy za 69 790 złotych i będzie to wersja podstawowa z silnikiem 1.0 TSI o mocy 95 KM. Za model z silnikiem o mocy 115 KM, skrzynią manualną i wyposażeniem Life trzeba zapłacić już 76 190 złotych. Najdroższy T-Cross z wyposażeniem Style i skrzynia DSG to koszt 91 090 złotych. Opcji jest jednak mnóstwo, bowiem sam pakiet R-Line podnosi cenę auta o 8 630 złotych, zaś piękny lakier metaliczny turkusowy Makena to koszt 2 650 złotych.

W podstawowej wersji T-Cross dostaniemy m.in.: światła do jazdy dziennej LED, światła tylne LED, system "Front Assist" z funkcją awaryjnego hamowania w mieście, Bluetooth, manualną klimatyzację, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne oraz 16-calowe stalówki. Za wiele innych gadżetów trzeba dopłacić.

Suzuki Jimny vs Volkswagen T-Cross. Podsumowanie

W tym zestawieniu niezwykle trudno wybrać zwycięzcę, bowiem oba auta diametralnie się od siebie różnią. Suzuki Jimny z pewnością nie jest autem funkcjonalnym i praktycznym na co dzień, choć jest zwinny i wszędzie się zmieści. Nie pomieści co prawda zbyt wielu bagaży, ale będzie idealnym kompanem podróży w nieznane, bowiem legendarne właściwości terenowe i prosta konstrukcja sprawdzi się nawet w trudnych warunkach. Volkswagen T-Cross to z kolei typowy mieszczuch z dużą przestrzenią wewnątrz, komfortem i funkcjonalnością. W podróży również będzie bardzo wygodny, ale zamiast terenu lubi proste i równe trasy. Teoretycznym zwycięzcą co prawda został T-Cross – jest nowocześniejszy, bardziej przestronny, wygodniejszy, ma lepsze osiągi i mniej pali, ale to Jimny dostarcza więcej zabawy i emocji.

Wybrane dane techniczne: Suzuki Jimny (Elegance) 1.5 VVT 102 KM 4WD (4AT) vs Volkswagen T-Cross (Style) 1.0 TSI 115 KM 2WD (DSG)

 Suzuki Jimny (Elegance) 1.5 VVT 102 KM 4WD (4AT)Volkswagen T-Cross (Style) 1.0 TSI 115 KM 2WD (DSG)
Liczba cylindrów/zaworów/typ silnika4/16/benzyna3/12/turbobenzyna
Pojemność skokowa (cm3)1462999
Moc maksymalna (KM/obr/min)102/6000115/5000
Maks. moment obr. (Nm/obr/min):130/4000200/2000-3500
Przyspieszenie 0-100 km/h (s)12,210,2
Prędkość maksymalna (km/h)140193
Pojemność bagażnika (l)85/377455/1281
Pojemność zbiornika paliwa (l)4040
Średnie zużycie paliwa (l/100 km)7,54,9
Długość/szerokość/wysokość (mm)3480/1645/17204108/1760/1584
Rozstaw osi (mm)22502551
Masa własna (kg)11101270
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna (lata)3/62/12
Cena (zł)94 90091 090

Wybrane wyposażenie seryjne

 Suzuki Jimny (Elegance) 1.5 VVT 102 KM 4WD (4AT)Volkswagen T-Cross (Style) 1.0 TSI 115 KM 2WD (DSG)
Poduszki powietrzne66
Układ ABSSS
Układ ESPSS
Wspomaganie układu kierowniczegoSS
Centralny zamekSS
Elektrycznie sterowane szyby p/tS/-S/S
Lusterka zewnętrzne sterowane elektrSS
Klimatyzacja manualna/automatycznaS/OS/*
Radioodtwarzacz /CD/MP3S/S/SS/-/S

S  wyposażenie standardowe
O wyposażenie za dopłatą
-   wyposażenie niedostępne
*   opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych

Nasza ocena

 Suzuki Jimny (Elegance) 1.5 VVT 102 KM 4WD (4AT)Volkswagen T-Cross (Style) 1.0 TSI 115 KM 2WD (DSG)
Przestronność wnętrza
+
Silnik+
Osiągi
+
Podwozie+
Poziom hałasu (odczuwalny)
+
Zużycie paliwa
+
Wyposażenie++
Cena++
Wynik końcowy++++ (4)++++++ (6)

Skoda. Prezentacja gamy SUV-ów: Kodiaq, Kamiq i Karoq

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty