Może zastanawiać po co w ofercie ŠKODY aż trzy modele SUVów? Da się to wyjaśnić zarówno z marketingowego punktu widzenia, jak i z punktu widzenia całej grupy Volkswagena, do której w końcu ŠKODA należy. A skoro VW i SEAT także mają liczną rodzinę, to i w ŠKODZIE nie poprzestano na jednym czy dwóch modelach.
Ogromny wpływ na to mają także klienci, a tym SUVy spodobały się i to bardzo. Obecnie już co trzecie auto wyjeżdżające z salonów w Europie, należy właśnie do segmentu SUV.
Powód takiego zainteresowania? Oceniam, że jest ich kilka. Po pierwsze moda. Modnie jest prezentować się w SUVie. Po drugie, SUVy nie tylko ładnie wyglądają, ale – po prostu - są praktyczne. Można nimi wjechać w trochę trudniejszy teren, mają niezłą pakowność, a przy tym zużycie paliwa jest - zazwyczaj - na akceptowalnym poziomie. Trzecim argumentem jest niewątpliwie wygodna i wysoka pozycja za kierownicą. Bez porównania z typowymi nisko położonymi autami osobowymi, w których bardzo często musimy przyjmować pozycję na wpół leżącą.
Także panie coraz częściej wybierają SUVy. Dla nich nie tylko wysoka pozycja za kierownicą jest ważna, ale także poczucie bezpieczeństwa - SUVy sprawiają wrażenie solidniejszych i bardziej odpornych na różne zdarzenia. Tyle mojej teorii.
SUVy ŠKODY. Czym się różnią? KAMIQ

Fot. Dariusz Kowalczuk
Poszczególne modele różnią się od siebie nie tylko wielkością, ale przede wszystkim charakterem. Najmłodszy, pokazany ostatnio Kamiq to w terminologii ŠKODY - miejski SUV. Autko przeznaczone głównie do jazdy po mieście oraz okazjonalnych wypadów poza miejski zgiełk. Bagażnik ma pojemność od 400 do 1395 litrów, co jest wielkością wystarczającą w codziennym użytkowaniu. Kamiq bez wątpienia jest sporą konkurencją dla Scali. W wersji podstawowej nawet tańszą, wprawdzie niewiele, ale jednak.
Kamiq jest interesujący jeszcze po jednym względem. Dzięki zastosowaniu nowej platformy MQB27, mógł on zostać wyposażony w liczne technologie, które do tej pory zarezerwowane były dla samochodów klasy premium, w tym w ogrzewanie przednich i tylnych siedzeń, kierownicy i przedniej szyby. Ten miejski SUV to także pierwszy model ŠKODY z dynamicznymi kierunkowskazami z przodu i z tyłu samochodu.
Kamiq dostępny jest z jednym z dwóch silników benzynowych - 1.0 TSI (o mocy 95 lub 115 KM) oraz 1.5 TSI (o mocy 150 KM). Szkoda, że w ofercie nie ma jakiegoś diesla, ale po pierwsze auto takie byłoby dość drogie, a po drugie - taka jest polityka firmy.
SUVy ŠKODY. KAROQ

Fot. Skoda
Mając liczną rodzinę lub po prostu lubiąc bardzo aktywny tryb wypoczynku może się okazać, że Kamiq jest dla nas stanowczo za mały. Wtedy warto jest zwrócić uwagę na Karoqa. Zwłaszcza, że opcjonalny napęd 4x4 pozwala nam na wykorzystanie unikatowych możliwości jakie niesie za sobą napęd na obie osie.
Karoq ma także największy bagażnik w swoim segmencie. Podstawową pojemność 521 l można zwiększyć aż do 1810 l. Co ważne, modułowe tylne siedzenia można dowolnie przesuwać lub całkowicie zdemontować.
Karoq zadowoli też biorąc pod uwagę jednostki napędowe. Do dyspozycji są bowiem trzy silniki benzynowe - 1.0 TSI (115 KM), 1.5 (150 KM) oraz 2.0 TSI (190 KM), a także dwie jednostki wysokoprężne - 1.6 TDI (115 KM) oraz 2.0 TDI (150 i 190 KM).
SUVy ŠKODY. KODIAQ

Fot. Dariusz Kowalczuk
Dla kogo Karoq będzie jeszcze za mały, to jest jeszcze w ofercie prawdziwy czołg na kołach - nazywa się Kodiaq.
Mimo sporych rozmiarów zewnętrznych manewrowanie nim jest wręcz dziecinnie proste. To, co docenimy podczas podróży, to bagażnik o imponującej wręcz pojemności wyjściowej oferującej 835 l, który można powiększyć aż do 2065 l. Kodiaq w opcji dostępny jest także jako wersja 7-miejscowa.
Model ten może być wyposażony w jeden z dwóch silników benzynowych - 1.5 TSI (150 KM) oraz 2.0 TSI (190 KM) oraz w jeden silnik Diesla 2.0 TDI o mocach: 150, 190 lub 240 KM.
SUVy ŠKODY. Na topie!

Fot. Dariusz Kowalczuk
Od momentu swojego debiutu w 2017 roku do września bieżącego roku zarejestrowano na polskim rynku 9800 sztuk modelu Kodiaq oraz 7583 egzemplarze modelu Karoq, który debiutował pół roku później. Co ciekawe, analizując wyniki rok do roku, Karoq w porównaniu z poprzednim rokiem odnotowuje wzrost sprzedaży o 39%, a Kodiaq nawet o 44%.
Także Kamiq - mimo, że jest świeżym modelem na rynku - po pierwszych tygodniach sprzedaży zdaje się dobrze zapowiadać, a cała, przewidziana na ten rok pula samochodów do sprzedaży powinna znaleźć swoich nabywców.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?