Straż Graniczna jak policja. Może wystawiać mandaty

redakcja.gdp
Straż Graniczna jak policja. Może wystawiać mandaty
Straż Graniczna jak policja. Może wystawiać mandaty
Kierowcy łamiący przepisy miejcie się na baczności. Straż Graniczna otrzymała takie same uprawnienia jak policja.  Autor: Rafał Czabrowski            rafał[email protected] 
Straż Graniczna jak policja. Może wystawiać mandaty
Straż Graniczna jak policja. Może wystawiać mandaty

W myśl nowych przepisów funkcjonariusze mogą teraz wystawiać mandaty piratom drogowym, tym, którzy jeżdżą bez świateł, ignorującym znaki drogowe i sygnalizację świetlną oraz polecenia kierujących ruchem, a także wezwanie do zatrzymania się do kontroli.  
Po co nowe uprawnienia mandatowe Straży Granicznej? – Ponieważ służby te działają już nie tylko na terenach przygranicznych, lecz coraz bardziej angażują się w realizację zadań wewnątrz kraju – tłumaczy mjr Mikołaj Kaczanowicz, komendant placówki SG w Darłowie. – Nowe przepisy mają na celu obniżenie kosztów działania kilku służb poprzez angażowanie ich do jednego zdarzenia i zwiększenie ich efektywności. Wcale nie mamy zamiaru zamieniać się w drogówkę czy też straż miejską – przekonuje Mikołaj Kaczanowicz. 
Straż Graniczna zastrzega, że ściganie piratów drogowych nie jest i nie będzie priorytetowym zadaniem tej służby. – Nie zajmujemy się kontrolą prędkości. Jest to uprawnienie, które możemy wykorzystać realizując zadania z zakresu zwalczania nielegalnej migracji, przestępczości transgranicznej, kontroli legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców i ochrony szlaków komunikacyjnych – mówi ppor. Andrzej Juźwiak, rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej.  
Okazuje się, że „zielone otoki” nie tylko za wykroczenia drogowe mogą ukarać. Z mandatem będą musiały liczyć się osoby, które wyrzucają śmieci do lasu, albo odprowadzają ścieki do rzeki. Pijący alkohol w miejscu publicznym także będą musieli się mieć na baczności przed „pogranicznikami”. Podobnie z wandalami niszczącymi roślinność lub sprzęt ochraniający brzegi rzek lub morza. Mandat grozić będzie też każdemu, kto wprowadzi legitymującego go strażnika granicznego w błąd co do swej tożsamości, miejsca zamieszkania, czy zatrudnienia.

Strażnik graniczny będzie mógł karać mandatem za trzymanie zwierzęcia bez zachowania środków ostrożności. Chodzi tutaj np. o prowadzenie agresywnego psa bez smyczy i kagańca. Najwyższy mandat od funkcjonariusza tej służby może wynieść 500 złotych. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty