W całej Polsce jedynie 3 procent próbek paliw ciekłych, skontrolowanych przez IH, nie spełniało norm jakościowych. To o pół procenta mniej niż rok wcześniej. Wnioski, jakie wyciągnęli z tego inspektorzy są takie, że paliwa mamy coraz lepszej jakości.
W naszym województwie ten odsetek był jednak wyższy, bo aż 10 procent próbek paliw, pobranych na skontrolowanych stacjach, nie trzymało normy.
W regionie koszalińskim wątpliwej jakości paliwo mieli na stacji Duet w Tymieniu oraz stacji Cetan w Szczecinku. Na tej pierwszej nie trzymał normy olej napędowy, który miał zły skład frakcyjny (wyjaśnienie w ramce), a na tej w Szczecinku nie najlepszej jakości była benzyna. Co jednak ważne, po powtórnej kontroli w Tymieniu szefowie stacji mogli odetchnąć, bo olej napędowy mieli już dobrej jakości.
Lepiej wygląda sprawa gazu do samochodów. U nas nie zakwestionowano żadnej z badanych próbek. Innymi słowy, gaz mamy w regionie dobrej jakości. Przynajmniej na tych stacjach, które przeszły kontrolę.
Inspektorzy badali też hurtownie paliw. W 2011 roku skierowali do prokuratur łącznie 62 zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Na szczęście dla kierowców z Koszalina i okolic przedsiębiorców z tego regionu problemy prawne ominęły. Paliwa w hurcie mieliśmy dobrej jakości.
– Jeżeli paliwo uszkodziło silnik, narażając konsumenta na koszty naprawy, powinniśmy złożyć reklamację u właściciela stacji, okazując dowód zakupu. Gdy nie zgodzi się on z naszym żądaniem, możemy dochodzić swoich praw na drodze sądowej, korzystając z bezpłatnej pomocy rzeczników konsumentów. O stacji, która sprzedaje paliwo złej jakości, można poinformować także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, na specjalnym formularzu dostępnym na naszej stronie internetowej – usłyszeliśmy w biurze prasowym UOKiK.
Zły wpływ
Niedotrzymanie parametrów paliwa wpływa negatywnie na pracę silnika, może spowodować wzrost zużycia paliwa, pogorszenie stanu technicznego silnika, a w konsekwencji jego awarię. W przypadku oleju napędowego najczęściej kwestionowano za niską temperaturę zapłonu oraz niedotrzymanie limitu zawartości siarki.
Zbyt niska temperatura zapłonu stwarza niebezpieczeństwo wybuchu oparów oleju podczas nalewania paliwa z dystrybutora do baku. Duża ilość siarki przyczynia się do korozji silnika i zużycia jego niektórych elementów. W przypadku benzyny najczęściej kwestionowano nieprawidłową prężność par. Prowadzi to do kłopotów z uruchomieniem silnika, a nawet jego unieruchomienia.
Zastrzeżenia wzbudziła także zbyt niska liczba oktanowa. Może to prowadzić do nieprawidłowego przebiegu spalania, powodującego głośną i nierównomierną pracę silnika oraz większe zużycie paliwa.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?