Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzedaż nowych w dołku

(c)
Fot. Robert Kwiatek
Fot. Robert Kwiatek

Polski rynek nowych samochodów osobowych wyraźnie odczuwa skutki zmian w podatku VAT oraz postępującego wzrostu cen. Zaczyna także odczuwać skutki lawinowego sprowadzania do Polski samochodów używanych.

 

Fot. Robert Kwiatek
Fot. Robert Kwiatek

Co prawda sprowadzane samochody używane nie zawsze stanowią bezpośrednią konkurencję dla aut nowych, jednak ich ogromna ilość, jaka pojawiła się w ostatnim czasie w Polsce przyczyniła się do znacznego spadku cen na rynku wtórnym, a co za tym idzie zwiększyła koszt wymiany posiadanego auta na nowe, praktycznie ją zatrzymując. Od kilku miesięcy zmniejsza się więc ilość klientów odwiedzających autoryzowane salony dealerskie i to zarówno klientów instytucjonalnych, jak i indywidualnych. Co gorsza, niewielkie są dziś szanse na poprawę sytuacji.

Niezmiennie największą popularnością cieszą się w kraju auta małe (33,8% rynku) i klasa niższa średnia (24,4% rynku). Obecna na polskim rynku od roku Panda (segment mini plus) opanowała 8,8% rynku. Taka sytuacja nie wynika ze szczególnego zamiłowania rodzimych kierowców do aut małych czy bardzo małych, ale ze skromnych możliwości finansowych większości społeczeństwa.

 

Dlatego podstawowym kryterium popularności samochodu jest w Polsce jego cena. Najczęściej to ona decyduje o wyborze marki czy modelu. Odczuły to dotkliwie firmy, które jako pierwsze rozpoczęły w kraju proces tzw. harmonizacji czy europeizacji cen (np. SEAT podwyższył w lutym ceny o ponad 10%). Sprzedaż samochodów tych marek drastycznie spadła, a producenci zostali zmuszeni do złagodzenia skutków podwyżek poprzez wprowadzenie znacznych rabatów i ofert promocyjnych. Analizując zmiany cen detalicznych na przestrzeni bieżącego roku można zauważyć, że w okresie od stycznia do maja włącznie tendencja wzrostu cen była bardzo widoczna, a od czerwca zaczęła słabnąć.

 

Wrześniowa sprzedaż w wysokości 20 575 sztuk jest tylko o 1,4% większa niż w poprzednim miesiącu, natomiast o  32,1% mniejsza od ubiegłorocznej. To najniższy wynik wrześniowy na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Spadki odnotowały wszystkie czołowe firmy, obecne na polskim rynku, poczynając od Fiata, który sprzedał w dziewiątym miesiącu roku 2 586 samochodów osobowych (o niemal 58% mniej niż rok wcześniej), Skody - 2 284 auta (spadek o ponad 32%) czy Toyoty - 1 984 auta (spadek o prawie 47%).

Sumaryczna sprzedaż po trzech kwartałach roku wyniosła 255 625 sztuk. To wynik jeszcze nieco lepszy niż w analogicznym okresie poprzedniego roku - o 0,45%, ale kolejne miesiące wykażą na pewno tendencję malejącą. Uwzględnienie w tegorocznej sprzedaży około 3 000 sztuk samochodów, które stanowią reeksport, spowodowałoby już w tym miesiącu zmianę trendu sprzedaży skumulowanej (porównanie z ubiegłorocznym wynikiem wykazałoby spadek o 0,7%).

 

Jeśli chodzi o najlepiej sprzedawane modele - liderem rynku jest Fiat Panda. Zarówno sprzedaż miesięczna we wrześniu - 1 243 sztuki, jak i liczona od początku roku - 22 546 sztuk, stawiają ten model na pierwszej pozycji list najpopularniejszych aut osobowych. Drugie miejsce zajmuje Skoda Fabia z wynikiem sumarycznym w wysokości 21 284 sztuki (spadek o 8,9%), w tym we wrześniu - 1 172 auta (spadek o 54,5%). Trzecią lokatę w rankingu zachowała Toyota Yaris. Sprzedaż modelu wyniosła 10 578 sztuk (2,9% spadku), z czego na wrzesień przypadło 635 sztuk (36,5% spadku i siódmy wynik w miesięcznym zestawieniu). Na czwartą pozycję awansowała Skoda Octavia. Wynik uzyskany przez ten model - 9 568 sztuk wykazał wzrost o 35,6% w porównaniu z ubiegłym rokiem. We wrześniu na zakup Octavii zdecydowało się 997 osób, o 40,8% więcej niż rok wcześniej (trzeci rezultat miesiąca). Awans czeskiego auta i znacznie mniejsza sprzedaż Toyoty Corolli (9 474 sztuki, spadek o 15,2%; we wrześniu 686 sztuk, spadek o 59%) spowodowały spadek modelu na piąte miejsce listy. Dalsze lokaty zajmują kolejno: Ford Focus (9 014 sztuk, 5,4% wzrostu; we wrześniu 491 sztuk, 47,3% spadku), Opel Corsa (8 857 sztuk, 7,2% spadku; we wrześniu 537 sztuk, spadek o 49%), Peugeot 206 (7 904 sztuki, 14,2% spadku; we wrześniu 583 sztuki, spadek o 45%), Fiat Punto (7 678 sztuk, 28,8% spadku; we wrześniu 397 sztuk, spadek o 59,2%) i Fiat Seicento (7 300 sztuk, spadek o 64%; we wrześniu 570 sztuk, spadek o 52,5%). Drugą dziesiątkę listy otwiera Renault Thalia z wynikiem tegorocznej sprzedaży w wysokości 6 504 sztuki (spadek o 2,4%), która wyprzedziła Toyotę Avensis (6 398 sztuk, wzrost o 45,2%).

 

Jak już wcześniej wspomniano, prognozy na kolejne miesiące roku nie są optymistyczne. Najprawdopodobniej, sprzedaż w październiku wyniesie około 21,5 tysiąca samochodów. W porównaniu do września wynik ten  będzie o 4% lepszy, jednak w stosunku do października roku ubiegłego oznacza on spadek o niemal 33%. Wyniki skumulowane będą więc poniżej rezultatu notowanego rok wcześniej i to o ponad 3%.  Utrzymanie obecnego trendu (co jest wielce prawdopodobne) pozwoli na sprzedaż w ciągu roku około 320 tysięcy aut, a to oznacza że będzie ona niższa w stosunku do zanotowanej na koniec roku 2003 o około 10%. Wszystko wskazuje więc na to, że niestety sprawdzą się formułowane przez analityków prognozy sprzedaży.

 

Źródło: Samar

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty