Sprawdź czym jeżdżą nasi włodarze!

W urzędzie wojewódzkim na stanie jest siedemnaście samochodów służbowych, z czego siedem to Passaty. Jednym z nich, wyprodukowanym w 2007 roku, jeździ wicewojewoda Beata Oczkowicz. Z kolej wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka Koruba korzysta z czarnej Skody Superb z 2010 roku.

Flota samochodowa urzędu marszałkowskiego liczy czternaście pojazdów. Tu również dominują Passaty, których jest pięć. Poruszają się nimi zarówno marszałek Adam Jarubas jak i wicemarszałek Grzegorz Świercz.

Co ciekawe to właśnie wicemarszałek korzysta z najnowszego, bo wyprodukowanego w 2011 roku Passata. Adam Jarubas ma do dyspozycji „aż” czteroletnie auto.

Na drugim miejscu pod względem popularności są Fordy Focusy, których jest trzy, ale jak podkreśla Iwona Sienkiewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego, są leasingowane i użytkowane tylko do wyjazdów służbowych związanych z realizacją projektów unijnych przez Departament Funduszy Strukturalnych Urzędu Marszałkowskiego.  

Zobacz też: Boże Narodzenie na drogach – w wypadkach zginęły 44 osoby

Passaty całkowicie zdominowały też Komendę Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, gdzie jest ich trzy, a najnowszy ma dwa lata i 54 tysiące na liczniku. Jak zaznacza Naczelnik Wydziału Techniki Paweł Jakubowski, są to samochody wykorzystywane nie tylko przez komendantów i naczelników, ale służą potrzebom całej komendy.

Jeśli chodzi o sądy to zarówno Sąd Okręgowy jak i Sąd Rejonowy w Kielcach mają do dyspozycji cztery samochody służbowe. Najnowszy z nich to Renault Fluence z 2011 roku i przebiegiem wynoszącym niewiele ponad 2 tysiące kilometrów.
 
Starostowie też stawiają na Passaty

W starostwach powiatowych w naszym województwie Volkswagen Passat również jest najpopularniejszym służbowym samochodem. Z tego modelu auta korzystają starosta kielecki, konecki, ostrowiecki i skarżyski.

W starostwie kieleckim w tym roku przybyła jeszcze dwuletnia Toyota Corolla, przekazana przez Powiatowy Zarząd Dróg w Kielcach.

Najmłodszym samochodem może pochwalić się starosta włoszczowski, który ma do dyspozycji dwuletnią Skodę Superb, mającą na liczniku 78 tysięcy kilometrów.

Mocno wyeksploatowane samochody ma do dyspozycji starostwo opatowskie, które dysponuje ośmioletnim Oplem Vectą z przebiegiem wynoszącym 280 tysięcy kilometrów i sześcioletnim Oplem Astrą, który na liczniku ma 252 tysiące kilometrów.

Najstarszym samochodem dysponuje za to starosta kazimierski, który jeździ ośmioletnią srebrną Vectrą z przebiegiem 273 tysiące kilometrów.

Z Skody do Skody 

Nasi prezydenci też lubują się w Passatach. Takimi samochodami jeżdżą prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego, Skarżyska Kamiennej i Starachowic.

Z tej tego grona wyłamuje się prezydent Kielc Wojciech Lubawski, który korzysta z czarnego Audi A6 z 2007 roku. Samochód ma na liczniku 145 tysięcy kilometrów. W ogóle na jedenaście samochodów służbowych, którymi dysponuje Urząd Miasta Kielce, znajdziemy tylko jednego Passata.

Kielecki magistrat dysponuje za to trzema Skodami Superb. Mody na Passaty wśród prezydentów i najwyższych władz województwa nie podzielają burmistrzowie.

Tylko Jerzy Borowski, burmistrz Sandomierza, ma do dyspozycji pięcioletniego VW Passata. Pozostali postawili na zupełnie inne marki.

Najnowszymi autami dysponują burmistrzowie Pińczowa i Włoszczowy. Pierwszy z porusza się nowiutką Toyotą Verso, drugi ma do dyspozycji najnowszy model Skody Octavii, zakupiony po tym, jak Ireneusz Pietraszek, pełniący w 2010 roku obowiązki burmistrza Włoszczowy, miał dachowanie i skasował swoje auto, którym była… Skoda Octavia.

Paweł Kowalski
Fot. Audi