Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawca uciekł, a co z odszkodowaniem?

Robert Tomaszewski
W przypadku kolizji z innym samochodem sytuacja jest stosunkowo prosta i klarowna. Wzywamy policję lub spisujemy oświadczenie i na podstawie sporządzonych dokumentów ubiegamy się o odszkodowanie. Co jednak się dzieje gdy sprawca jest nieznany?

W przypadku kolizji z innym samochodem sytuacja jest stosunkowo prosta i klarowna. Wzywamy policję lub spisujemy oświadczenie i na podstawie sporządzonych dokumentów ubiegamy się o odszkodowanie. Co jednak się dzieje gdy sprawca jest nieznany?

Kiedy sprawca np. uciekł z miejsca zdarzenia, a my nie zdążyliśmy spisać numerów rejestracyjnych jego pojazdu, sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, ale przede wszystkim, należy zachować spokój i postępować według kilku podstawowych wskazówek. 

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum

Po pierwsze kolizja, do której doszło, powinna zostać niezwłocznie zgłoszona policji, gdyż tylko pod tym warunkiem będzie można ubiegać się o wypłatę odszkodowania przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG). Po drugie, trzeba zabezpieczyć wszystkie dowody potwierdzające fakt, że odpowiedzialność za zdarzenie ponosi nieznany sprawca. Dowody takie mogą stanowić m.in. wykonane zdjęcia (np. własnym telefonem komórkowym) lub nagrania z pobliskich kamer przemysłowych czy policyjnych.

Oprócz obecności policji, która udokumentuje zdarzenie, pomocni mogą okazać się świadkowie, których zeznania bywają niekiedy kluczowe w rozpatrywaniu winy. Następnie poszkodowany musi jak najszybciej zgłosić szkodę do zakładu ubezpieczeń, który przeprowadzi likwidację szkody, a następnie prześle akta do UFG.

W tym miejscu należy pamiętać, że zgłaszając szkodę trzeba podać jej wysokość - za pomocą dokumentów (od policji lub rzeczoznawcy), na podstawie, których towarzystwo ubezpieczeniowe będzie mogło wycenić szkodę.

Gdy sprawca wypadku w chwili zdarzenia nie posiadał obowiązkowego OC, UFG zwróci nam za naprawę auta oraz za ewentualne szkody związane z uszczerbkiem na zdrowiu. Jeżeli jednak sprawca ucieknie i nie uda nam się ustalić jego tożsamości, poszkodowany może ubiegać się jedynie o zwrot kosztów związanych z leczeniem.

Fot. Rankomat.pl
Fot. Rankomat.pl

W takiej sytuacji pozostaje naprawa auta na własny koszt lub jeżeli posiadamy polisę autocasco (AC) - koszty pokryje towarzystwo ubezpieczeniowe. To ostatnie rozwiązanie wiąże się jednak z utratą wypracowanych zniżek za bezszkodowość w polisie AC.

UFG ma obowiązek wypłacić odszkodowanie w terminie 30. dni licząc od dnia otrzymania akt szkody od zakładu ubezpieczeń. W przypadku, gdy wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności funduszu albo wysokości świadczenia nie jest możliwe w tym terminie, świadczenie powinno być wypłacone nie później niż 14 dni od daty wyjaśnienia tych okoliczności.

Jeśli, w toku policyjnego postępowania wyjaśniającego uda się ustalić, kim jest sprawca, to za likwidację szkody będzie odpowiadać jego ubezpieczyciel OC. Natomiast samemu sprawcy za ucieczkę z miejsca wypadku grozi mandat i kara pozbawienia wolności nawet do 12. lat.  

- Jednym z bezwzględnych warunków potrzebnych do rozpatrzenia tego rodzaju wypadku przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest dokładne udokumentowanie zdarzenia przez policję. Zawsze, jeżeli jesteśmy w stanie udowodnić zwoją niewinność np. za pomocą świadków lub innych sposobów, warto skierować sprawę do UFG, zamiast pokrywać koszty naprawy z własnych pieniędzy lub ubezpieczenia AC.- wyjaśniają specjaliści z Polskiej Izby Ubezpieczeń. 

Zdaniem eksperta

Wojciech Rabiej, rankomat.pl.
Przyjmijmy, że jestem właścicielem 10-letniego auta, którego zderzak, przez przypadek, sam mocno zarysowałem wjeżdżając do garażu. Dodatkowo, podoba mi się już nowszy model, więc tego chcę się pozbyć. Proszę, zatem mojego sąsiada, który ma koparkę, żeby "przez przypadek" lekko uszkodził moje auto i "zbiegł" z miejsca wypadku. Następnie zgłaszam szkodę, aby od ubezpieczyciela otrzymać pieniądze na nowe auto. Proste? Zbyt proste. I właśnie, dlatego ustawodawca tak skonstruował "Ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych", żeby wypłata świadczenia przez UFG miała miejsce tylko wtedy, gdy poważnie ucierpią kierowca lub inni pasażerowie.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty