Spalinowe gwiazdy

Michał Kij
Podobno żaden samochód nie gościł na srebrnym ekranie częściej niż Mustang. Fani sporządzili listę przeszło 330 filmów, w których „zagrał” sportowy Ford.

Podobno żaden samochód nie gościł na srebrnym ekranie częściej niż Mustang. Fani sporządzili listę przeszło 330 filmów, w których "zagrał" sportowy Ford.

 

fot. Ford
fot. Ford

Wiele z tych filmów to produkcje klasy "B", wieczorne "usypiacze". Ale jest kilka dobrych tytułów: "JFK", "Wywiad z wampirem" czy "Zagubiona autostrada" Davida Lyncha. Oscarowa wręcz rola przypadła zielonemu Mustangowi GT 390**(na zdj.)**
 w filmie "Bullitt". Kilkuminutowa scena, w której detektyw Frank Bullitt (Steve Mc Queen) goni "złych facetów" ulicami San Francisco, jest jednym z najlepszych pościgów w historii kina.

 

fot. Ford
fot. Ford

Popularnym samochodem w Hollywood jest kabriolet Lincoln Continental z lat 60. Ten olbrzym z samonośnym nadwoziem (!) jest jedynym 4-drzwiowym kabrioletem, jaki po II wojnie produkowano w Stanach Zjednoczonych. Jego obszerne wnętrze i delikatna stylizacja pozwalają wyeksponować jadących nim aktorów. Operatorzy kochają ten wóz. Do tego stopnia, że wystąpił w "Wodnym świecie" z Kevinem Costnerem. Wydawałoby się, że w opowieści o Ziemi przykrytej oceanem nie ma miejsca na jakikolwiek samochód. A jednak... Continental służył również Davidowi Duchovnemu podążającemu w "Californii" tropem krwawych zbrodni, a ostatnio jeździ nim niefrasobliwy detektyw Bonetti w serialu "Tequila i Bonetti w Rzymie".

 

fot. Ford
fot. Ford

Kryminał daje okazję, żeby pokazać samochód w scenach, jakie ze względu na "poprawność polityczną" nigdy nie mogłyby się znaleźć w reklamach. Ford chętnie udostępnia samochody do filmów. Zwłaszcza, gdy przed kamerą ma zapewnioną wyłączność. W kryminale z lat 70. "Barnaby Jones" wszyscy bohaterowie jeżdżą autami ze stajni Forda. Bogaci i źli Lincolnami, młode i ładne - Mustangami.

 

fot. Ford
fot. Ford

Samochód podkreśla osobowość bohatera. Jednocześnie sam staje się wyjątkowy przez osobę swego kierowcy. Trudno wyobrazić sobie Johna Travoltę w "Grease" bez jego hot-roda "Graese Lightning" (na zdj.)

 

James Dean w "Buntowniku bez powodu" jeździł Mercurym z 1949 roku. Dziś to samochód kultowy. Nie tylko feministkom zapadł w pamięć Ford Thunderbird, którym pojechały do lepszego świata Thelma & Louise.

 

 

 

 

 

fot. Ford
fot. Ford

Odpowiednio dobrany samochód oddaje klimat epoki. Jest bardzo wymownym elementem scenografii. W filmach s-f roi się od wszelkich "gadżetomobili". W "Parku Jurajskim" widzowie mogli oglądać mocno uzbrojonego Forda Explorera. Moda na dinozaury minęła, ale Explorer nadal sprzedaje się znakomicie. W jednym z "Batmanów" w roli Batmobile wystąpił eksperymentalny Lincoln Futura z 1955 r. (na zdj.)

Czy to kpina z ówczesnych stylistów, czy raczej wyraz podziwu dla ich nieposkromionej fantazji?

 

fot. Ford
fot. Ford

Przed tegoroczną ceremonią wręczenia Oscarów Ford przypomniał kilka spośród swoich licznych samochodów, jakie występowały w filmie (na zdj.)
. Mało kto wie, ze Henry Ford stał również po drugiej stronie kamery. W latach 20. stworzył studio Ford Motion Pictures, które przez pewien czas kręciło najwięcej filmów w Ameryce.

Kto wie, co by się stało, gdyby nie Hollywood...

Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty
Dodaj ogłoszenie