Ponad 200 lśniących i pieczołowicie zmodernizowanych aut, tylnonapędowe samochody przerobione do driftu, a do tego słoneczna pogoda i urodziwe hostessy - tak wyglądał pierwszy dzień motoryzacyjnego show w Targach Kielce.
Atmosfera jest świetna - mówił Rafał Cypryś, który przyjechał z Przemyśla do Kielc zaprezentować swojego VW Scirocco z 1989 roku. - W tym roku jestem na tej imprezie pierwszy raz. W 2012 roku też dostałem zaproszenie, ale niestety nie mogłem dotrzeć, czego teraz bardzo żałuje, bo to jest naprawdę bardzo profesjonalnie przygotowana impreza. Auta stoją w hali pod dachem i my wystawcy nie musimy się obawiać warunków atmosferycznych - dodał.
Przez cały czas trwania festiwalu odbywały się pokazy driftu, a dla chętni spragnieni adrenaliny we krwi mogli zasiąść na fotelu pasażera i przejechać się jednym z driftwozów. Jednym z nich był Paweł Ziółkowski. - Przeciążenia były tak wielkie, że zapierało dech w piersiach - mówił zaraz po wyjściu z pomarańczowego BMW, które służyło za Drift Taxi.
Zobacz też: Wybieramy Miss Tuning 2013. Która dziewczyna jest najbardziej atrakcyjna? Zagłosuj [VIDEO, zdjęcia]
Według organizatorów pierwszego dnia festiwalu sprzedano 7 000 biletów. Jutro, czyli w niedzielę 21 lipca, drugi dzień DUB IT! Tuning Festiwal. Godziny otwarcia imprezy: 10-17. Ceny biletów wstępu: normalny 15 złotych, ulgowy 10 złotych.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?