Słona cena autostrady

(BK) - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Fot. Piotr Krzyżanowski: Takie zaskakujące tablice można zobaczyć na dopiero co oddanej do użytku betonowej nitce A-4.
Fot. Piotr Krzyżanowski: Takie zaskakujące tablice można zobaczyć na dopiero co oddanej do użytku betonowej nitce A-4.

Kierowcy muszą ślizgać się na odnowionej autostradzie A-4, gdyż technologia jej wykonania wyklucza stosowanie chemicznych środków rozpuszczających śnieg i lód.

 

Kierowcy jadący autostradą do Wrocławia dziwią się, że służby drogowe nie sypią soli. Mróz i śnieg sprawiły, że jazda jest trudna. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad twierdzi, że nie ma żadnego zaniedbania, a soli nie będzie można sypać przez najbliższy rok.

 

Adam Leńczyk, naczelnik wydziału autostrad dolnośląskiego oddziału GDDKiA powiedział, że dla betonowych nawierzchni obowiązuje norma, zgodnie z którą w ciągu roku - od momentu zakończenia budowy drogi - nie można sypać środków chemicznych.

Fot. Piotr Krzyżanowski: Takie zaskakujące tablice można zobaczyć na dopiero co oddanej do użytku betonowej nitce A-4.
Fot. Piotr Krzyżanowski: Takie zaskakujące tablice można zobaczyć na dopiero co oddanej do użytku betonowej nitce A-4.

- Chlorek sodu, czyli sól drogowa jest w myśl tej normy uważana za substancję chemiczną i dlatego nie może być stosowana - dodaje naczelnik Leńczyk. - Rok jest potrzebny, aby beton nabrał odpowiedniej konsystencji i stał się dostatecznie odporny na żrące działanie soli. Potem nie ma już żadnych ograniczeń i sól może być stosowana w zimowym utrzymaniu autostrady - dodaje naczelnik.

- W tej chwili wszystkie nawierzchnie betonowe są już budowane w nowszej technologii, do betonu dodawane są specjalne polimery. Ale odcinki remontowane według starszej technologii nie są tak odporne na środki chemiczne i nie można na nich używać solanek - dodaje Artur Rugasiewicz z biura prasowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak wynika z kontraktu betonowy odcinek autostrady od Wrocławia do Krzywej objęty jest pięcioletnią gwarancją. Naczelnik Leńczyk przyznaje, że nie ma sztywnych norm gwarancji.

- To zależy od nawierzchni. Jeżeli jest bitumiczna to na ogół gwarancje są krótsze, np. trzy lata, betonowe mają dłuższe gwarancje - dodaje Adam Leńczyk. - Jednak ich długość to za każdym razem wynik przetargu między zleceniodawca i wykonawcą.

 

Specjaliści są zdziwieni takim tłumaczeniem. - Na całym świecie na betony można spokojnie sypać sól. Tylko nie u nas. To skandal, że nikogo się za to nie rozlicza - oburza się prof. Adam Wysokowski, dyrektor Ośrodka Badań Mostów, Betonów i Kruszyw, filii Instytutu Badawczego Dróg i Mostów ze Żmigrodu.

Urzędnicy obiecują, że taka sytuacja się już nie powtórzy.

- Nowe technologie pozwolą w przyszłym roku używać solanek nawet na świeżo wyremontowanych odcinkach. Ale przy starych mieszankach jest to niemożliwe - mówi Artur Rugasiewicz.

Dlatego na razie na autostradzie nie można używać soli. Drogowcom pozostaje jedynie piasek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty