Skoda Roomster Scout

Prawdziwy skaut ma wiele sprawności, choćby łazika, terenoznawcy i wspinacza. Jest odważny, nie zniechęca go byle przeszkoda, lubi wyzwania i ich poszukuje. Inżynierowie Skody, tworząc nową odmianę Roomstera, co prawda nadali jej nazwę Scout, uszyli nowy mundurek, lecz mówiąc w przenośni skazali wyłącznie na pobyt w harcówce.

Od wielu lat fani samochodów narzekają, że auta stają się do siebie coraz bardziej podobne. Próbują temu zapobiec koncerny motoryzacyjne, zatrudniając sztaby specjalistów, określających preferencje nabywców. Swego czasu panowała moda na zaokrąglone linie i mocne silniki

benzynowe, teraz królować mają diesle i samochody określane jako bulwarówki. Skoda Roomster Scout jest najnowszym przykładem tej tendencji.

Cechy szczególne

W folderze reklamowym Roomster Scout wygląda jak poważna terenówka. Zresztą od zwykłego Roomstera jest nieco dłuższa i szersza. To tylko kilkanaście milimetrów, ale jednak. Niestety, różnice te wynikają tylko z powodu zamontowania plastikowych listew, specjalnych nakładek na błotniki i progi oraz imitacji blaszanego wzmocnienia pasa tylnego.

Dla Scouta zaprojektowano 16-calowe alufelgi, opcjonalnie można zamówić jeszcze bardziej atrakcyjne, wielkie 17-calowe z niskoprofilowymi oponami. Dzięki temu Roomster Scout wygląda muskularnie i rasowo. Dyskusyjna linia nadwozia w takiej stylizacji nie powinna już razić przeciwników Roomstera, zarzucających mu nieforemną budowę. Niewielkie szyby boczne z przodu, jakby z tankietki i niesymetryczne przeszklenie auta teraz nabierają nowego wyrazu.

Wewnątrz auta wersja Scout pochwalić się może nowym wzorem tapicerki, dywanikami podłogowymi z logo Scout, czy srebrnymi obwódkami na gałce zmiany biegów, kratkach nawiewu i klamkach. Za zmianami optycznymi nie poszły jednak istotne modyfikacje techniczne.

 
CZYTAJ TAKŻE:

**

**

Roomster Scout nie został (śladem Octavii Scout) wyposażony w napęd na obie osie, choćby za pomocą sprzęgła wiskotycznego. Konstruktorzy poprzestali na podwyższeniu zawieszenia Roomstera o 43 mm. Umożliwia to pokonywanie bardziej wyboistych, nawet leśnych dróg, jednak o jakimkolwiek zdobywaniu niedostępnego

terenu nie ma mowy. Pozostałe cechy, łącznie ze sporym bagażnikiem i możliwością swobodnej aranżacji wnętrza, dzieli ze swą klasyczną odmianą.

Testowy model był wyposażony bardzo bogato, choć lista opcji, trzeba przyznać, nie jest w Roomsterze Scout zbyt długa. Miejsca na nogi zarówno z przodu, jak i z tyłu wystarczy, miejsca nad głową będzie dosyć nawet dla wysokiej osoby. I to niezależnie, czy usiądziemy z przodu, czy na tylnej kanapie. Z tyłu auto oferuje trzy niezależne fotele, a jeśli jedziemy w cztery osoby, to środkowy możemy złożyć, otrzymując wygodny podłokietnik z wnękami na napoje.

Można go też wymontować, a pozostałe fotele zsunąć do siebie, uzyskując jeszcze większą wygodę podróżowania z tyłu. Ten system aranżacji wnętrza nazywa się VarioFlex i jest atutem

Roomstera. O tym, że jest to samochód praktyczny przekonuje też duża ilość schowków, półek i wnęk na napoje, mapy i inne drobiazgi.

Silnik

Do wyboru jest pięć jednostek napędowych, w tym dwa diesle: 1.4 TDi o mocy 80 KM oraz 105-konny silnik 1.9 TDi. W naszym testowym samochodzie pracował ten ostatni. To sprawdzony motor w całej grupie VW. Nie jest zbyt cichy, szczególnie podczas rozruchu na zimno, za to bardzo ekonomiczny. Średnio w teście zużycie paliwa oscylowało wokół 6,5 litra oleju napędowego na 100 km, przy czym auto w większości użytkowane było w mieście. Dobrą dynamikę zapewnia autu precyzyjna, 5-biegowa skrzynia manualna. Poszczególne przełożenia wchodzą lekko, a skoki lewarka są krótkie, co pozwala w pełni wykorzystać możliwości silnika.

Wrażenia z jazdy

Roomster Scout z najmocniejszym dieslem pozwalał na bardzo dynamiczną jazdę, niezależnie od prędkości samochód chętnie przyspiesza. Przy większych szybkościach we wnętrzu auta robi się

tylko zbyt głośno. Nikt z pasażerów nie mógł też mieć wątpliwości, że pod maską kryje się silnik diesla - charakterystyczny klekot towarzyszył stale podczas jazdy.

Do istotnych zalet samochodu zaliczyć trzeba bardzo sprężyste zawieszenie. Pozwala na sprawne i szybkie pokonywanie zakrętów, a nad bezpieczeństwem jazdy czuwa system kontroli trakcji ESP, standard w tej wersji silnikowej.

Terenowe możliwości Roomstera Scout są bardzo niewielkie, samochód najlepiej radził sobie na drogach z koleinami i na leśnych drogach dojazdowych. Próba wjazdu w podmokłe zarośla okazała się dla niego testem zbyt trudnym. Ilość miejsca dla podróżujących jest wystarczająca, ale kierowca i pasażer z przodu będą narzekać na zbyt krótkie siedziska, wywołujące zmęczenie dłuższą jazda. Najważniejszym minusem Roomstera Scout jest cena, ponieważ testowany egzemplarz kosztuje ponad 81 tys. zł.

Podsumowanie

Wygląd tego samochodu jest bardzo atrakcyjny, jednak zarówno dobre właściwości jezdne, jak i bogate wyposażenie nie przysłonią największej wady Roomstera Scout - zbyt wygórowanej ceny za pseudo-terenówkę. Brak choćby najprostszego systemu napędu 4x4 czyni z Roomstera Scout samochód dla koneserów i wielbicieli marki Skoda.

Wybrane dane techniczne:

Nasza ocena

Przyznana ilość gwiazdek na 5 możliwych

Wybrane wyposażenie seryjne:

S- wyposażenie standardowe

O - wyposażenie opcjonalne

**więcej zdjęć Skody Roomster Scout w

**