Skoda Citigo z fabryczną instalacją LPG

Choć od premiery tego modelu minęły już 3 lata, Citigo wciąż wygląda świeżo. Jest to zasługą dość zachowawczej stylistyki. Brak designerskich fajerwerków sprawił, że auto nie starzeje się nazbyt szybko. Elementem charakterystycznym tego pojazdu jest stosunkowo duży rozstaw osi (2420 mm) - koła znajdują niemal w narożnikach nadwozia, wyznaczając tym samym długość i szerokość Citigo.

Efekty takiego rozwiązania widać natychmiast po otwarciu drzwi. Biorąc pod uwagę standardy segmentu A, wnętrze Skody Citigo jest przestronne. Dodatkowo, testowany egzemplarz posiadał 5-drzwiowe nadwozie, wymagające dopłaty 1,5 tys. zł. Warto skorzystać z tej opcji, zwłaszcza, jeśli tylna kanapa ma być często wykorzystywana do transportu pasażerów. Nie ma tam szczególnie dużo miejsca, zwłaszcza na wysokości kolan, jednak przestrzeń w drugim rzędzie foteli Citigo wystarcza do podróży z kompletem osób na krótkich dystansach. Warto pamiętać, że Citigo otrzymało homologację jako auto czteroosobowe.

Konsola centralna małej Skody zawiera tylko niezbędne pokrętła. Podobnie jak w przypadku nadwozia, styliści postawili na minimalizm. Tuż za kierownicą znajduje się oryginalnie zaprojektowany prędkościomierz, obok którego usytuowano niewielkie zegary pokazujące aktualne obroty silnika i stan paliwa. W praktyce, tak małe rozmiary obrotomierza znacząco utrudniają odczyt wskazywanych wartości. Kolejnym niedociągnięciem jest brak przycisku do opuszczania szyb pasażera po stronie kierowcy. Poza tą niedogodnością, wnętrze Skody Citigo nie wykazuje większych wad.

Ciekawym rozwiązaniem, wymagającym dopłaty 1370 zł, jest system Move&Fun. Jest to urządzenie składające się z dotykowego, 5-calowego ekranu, który pełni zarówno funkcję nawigacji GPS, jak również rozbudowanego komputera pokładowego współpracującego z radiem. Dodatkowa opcja w postaci trenera ekonomicznej jazdy analizuje sposób prowadzenia auta i podpowiada, co należy zmienić, by zużycie paliwa było jak najniższe.

Pod względem możliwości transportowych, Skoda Citigo nie zaskakuje przestronnym bagażnikiem. Jednak 251 litrów pojemności jest niezłym wynikiem w tej klasie. Szkoda, że składając oparcia tylnej kanapy nie uzyskujemy płaskiej podłogi, zaś półka nad bagażnikiem nie unosi się razem z jego pokrywą. Należy tę czynność wykonać ręcznie, co bywa irytujące.

Z przodu kolumny McPhersona, zaś z tyłu belka skrętna. Konstruktorzy Skody Citigo postawili na sprawdzone rozwiązania i podwozie tego "malucha" także nie zaskakuje innowacyjnością. Mimo to, zawieszenie pozwala na stosunkowo pewne pokonywanie zakrętów przy jednoczesnym zachowaniu odpowiednio wysokiego poziomu komfortu. Nawet jadąc z wysokimi prędkościami, najmniejsza "Czeszka" prowadzi się zaskakująco stabilnie.

Układ napędowy to jeden z największych atutów tego auta. 75 KM i 95 Nm maksymalnego momentu obrotowego, generowane przez zaledwie 1-litrowy, 3-cylindrowy silnik benzynowy zapewniają wystarczającą dynamikę w mieście. Autko bardzo ochoczo nabiera prędkości. Niewielka jednostka dostaje zadyszki dopiero poza obszarem zabudowanym. Powyżej 100 km/h Skoda Citigo zdecydowanie traci wigor, a osiągnięcie wyższych prędkości okupione jest nieprzyjemnym hałasem silnika przedostającym się do kabiny pasażerskiej.

Nowa konstrukcja koncernu VAG odznacza się za to skromnym apetytem na paliwo, co przynosi spore oszczędności na stacjach paliw. Dodatkowo, testowany egzemplarz był wyposażony w fabryczną, sekwencyjną instalację LPG Landi Renzo (dopłata 3,7 tys. zł). Działa ona całkowicie bezobsługowo, samoczynnie przełączając się pomiędzy benzyną a paliwem LPG. W razie potrzeby, kierowca może zawsze sam wybrać rodzaj mieszanki, za pomocą przycisku znajdującego się po lewej stronie kierownicy.

Wrażenia? Zarówno kultura pracy, jak i osiągi na gazie LPG nie odbiegają znacząco od parametrów podczas jazdy z wykorzystaniem benzyny. Różnice widać dopiero w czasie wizyty na stacji paliw. Na każde 100 kilometrów, Skoda Citigo zużywa o ok. 1 litr LPG więcej, niż benzyny. Średnio, ok. 6 litrów gazu i 5 litrów paliwa Pb 95. Należy również pamiętać, że instalacja wymusiła montaż zbiornika na LPG w miejscu koła zapasowego. Pozostaje więc wyposażenie Citigo w zestaw naprawczy, lub transport pełnowymiarowego koła w bagażniku.

Czy zatem inwestycja w instalację gazową ma sens? Z ekonomicznego punktu widzenia z pewnością tak. Wszystko zależy jednak od tego, jak często auto będzie eksploatowane. Zakładając, że średnia cena 1 litra benzyny wynosi 5 zł, a LPG 2,5 zł, zwrot kosztów tego rozwiązania nastąpi po ponad 30 tys. kilometrów.

Widoczny na zdjęciach egzemplarz Citigo, wyposażony w m.in. system Move&Fun, białe felgi Auriga oraz instalację gazową został wyceniony na 50,7 tys. zł.

Wybrane dane techniczne Skody Citigo LPG i konkurentów (wersje 5-drzwiowe):