Według oświadczenia Volkswagena, na całym świecie jeździ około 11 milionów aut, w których zamontowano fałszujące jednostki napędowe. Część z nich trafiła m.in. do Polski. Na samym amerykańskim rynku liczba ta wynosi natomiast około 480 tysięcy.
EA189 to wysokoprężne silniki 4-cylindrowe 2.0 TDI, posiadające wtrysk typu common rail. Produkowane w latach 2009-2015 jednostki spełniają normę emisji Euro V.
Zobacz też: Historia jak z Hollywood. Uchodźca z Syrii poznał Cristiano Ronaldo!
Pod maski jakich samochodów trafiły motory z nielegalnym oprogramowaniem? Chodzi m.in. o modele Golf, Jetta, Beetle, Passat, Tiguan i Transporter, jednak silniki montowano również w pojazdach innych marek, należących do grupy Volkswagena. Oznacza to, że można je znaleźć m.in. w Audi A3, A4, A5, A6, Q3, Q5, TT oraz Skodach Octavia, Yeti i Superb. Występują one również w Seatach Altea, Exeo i Leon.
Producent przypomina jednak, że podejrzane silniki były dostępne w wielu wersjach mocy, a na razie nie ma podstaw, by sądzić, że wszystkie one zawierały fałszywe oprogramowanie. Sprawą zajmują się specjalne grupy ekspertów, które mają ustalić z całą pewnością, do których dokładnie aut trafiły oszukujące jednostki.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?