Siedem grzechów głównych podkarpackich kierowców

Karol Biela
Siedem grzechów głównych podkarpackich kierowców
Siedem grzechów głównych podkarpackich kierowców
21 tysięcy zdarzeń drogowych w całym kraju wypada na okres od maja do października. Jakie są nasze najczęstsze grzechy kierowców?
Siedem grzechów głównych podkarpackich kierowców
Siedem grzechów głównych podkarpackich kierowców

Mundurowi na rozpoczęcie wakacji wskazują najważniejsze przewinienia popełniane przez kierowców na drogach. Okazuje się, że do wypadków i kolizji dochodzi przez brak rozwagi oraz siadanie za kierownicą po wypiciu alkoholu.

Wakacje to czas wzmożonego ruchu na drogach i niestety, jak wynika z policyjnych statystyk okres, kiedy dochodzi do największej liczby wypadków i kolizji.

BEZPIECZNE WAKACJE

W ciągu wakacyjnych miesięcy wielu turystów będzie podróżować podkarpackimi drogami. Wielu z nich w drodze na miejsce wypoczynku skorzysta z przejść granicznych znajdujących się w naszym województwie.
Dla policjantów ruchu drogowego jest to okres wzmożonej pracy. Będą oni kontrolować autobusy wiozące dzieci na wakacyjny wypoczynek, sprawdzą stan techniczny autokarów, ich wyposażenie, a także dokumenty, które muszą mieć kierowcy. Skontrolują również trzeźwość kierowców.

- Oczywiście kontrole nie będą omijać kierowców samochodów osobowych. Tam także chcemy zwrócić uwagę na stan techniczny pojazdów, załadunek bagaży, dostosowanie prędkości jazdy do panujących warunków - mówi komisarz Paweł Międlar, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

LICZBY

Niestety. W czasie wakacji na podkarpackich drogach dochodzi do ogromnej liczby kolizji i wypadków. W ubiegłym roku w lipcu odnotowano 175 wypadków, w których zginęło 13 osób i aż 229 zostało rannych. W sierpniu liczba wypadków wzrosła do 185, zginęło 16 osób, a 226 zostało rannych. Kolizji było 1369 – więcej wydarzyło się tylko w czasie zimy. W tym roku maj już jest rekordowy w ilości wypadków, a nie ma jeszcze statystyk z czerwca.

CO ROBIĄ?

Lipiec i sierpień to szczyt okresu urlopowego. Potem jest jeszcze październik, kiedy kończą się wakacje dla studentów, a pogoda ulega pogorszeniu. Problemem jest jednak to, że kierowcy prokurują zdarzenia drogowe przez brak rozwagi.

- Najczęściej powodem wypadków i kolizji jest albo niedostosowanie prędkości samochodu do panujących warunków atmosferycznych, przekroczenie prędkości i co najgorsze zasiadanie za kierownicą pod wpływem alkoholu - wylicza komisarz Paweł Międlar.

Policjanci wyliczają jeszcze kilka grzechów polskich kierowców: ryzykowne wyprzedzanie, jazda bez zapiętych pasów, nie stosujemy się do znaków drogowych i wreszcie podczas jazdy rozmawiamy przez telefon komórkowy bez zestawu głośnomówiącego.

Coraz surowsze kary, nowe taryfikatory mandatowe, wciąż nie działają na wyobraźnie kierowców. - Nic nie zastąpi czujnego oka i zdrowego rozsądku. Nawet jeśli będą w Polsce dobre drogi, a samochody będą naszpikowane technologicznymi nowościami. Kierowca musi podczas jazdy być skupiony na pokonywanej trasie i nie może myśleć tylko o sobie - kończy mundurowy.

Siedem grzechów głównych kierowców
1. Przekraczamy dozwoloną prędkość; 2. Przejeżdżamy na czerwonym świetle; 3. Nie stosujemy się do znaków zakazu i nakazu; 4. Jeździmy bez zapiętych pasów. Co gorsza, często również zapominamy o dopilnowaniu, by dzieci jeździły odpowiednio zabezpieczone); 5. Ryzykownie wyprzedzamy; 6. Wsiadamy za kierownicę, nie mając odpowiednich uprawnień, po spożyciu alkoholu; 7. Podczas jazdy rozmawiamy przez telefon komórkowy bez zestawu głośnomówiącego. 

Grzegorz Lipiec

[email protected] 

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty